Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
29-01-2013, 13:51
Jeśli definicją flagowca jest bycie najdroższym, to rzeczywiście nowy flagowiec musi być wyraźnie droższy od SR-009, a ponadto ma prawo grać jeszcze gorzej. :) Natomiast według podziału, że flagowcem jest najlepiej grający model, to dla mnie są nimi najstarsze SR-007 jako grające lepiej od SR-009, a był też czas, że wolałem SR-404 od Omeg II, a przynajmniej od SR-007 Mk II.

MAG

  • 2398 / 6091
  • Ekspert
29-01-2013, 13:56
Flagowiec to dobra reklama ale i rozwój firmy co wpływa na poprawę jakości niższych modeli.

Mniejszym firmom jest trudniej wyprodukować flagowy model , weźmy taką firmę Sony nie miała problemu aby wyprodukować flagowe produkty w prawie każdej dziedzinie TV/Audio/Video.

Natomiast inne mniejsze firmy tworząc model flagowy często muszą przypłacić to bankructwem ale nie jest to regułą.



d(-_-)b  MAG






Robeeert1

  • 722 / 5739
  • Ekspert
29-01-2013, 14:30
>> majkel, 2013-01-29 13:51:37
Jeśli definicją flagowca jest bycie najdroższym, to rzeczywiście nowy flagowiec musi być wyraźnie droższy od SR-009, a ponadto ma prawo grać jeszcze gorzej. :)

Czy nowe flagowce muszę grać lepiej? Nie muszą i nie grają, dotyczy to również wzmacniaczy Staxa.
Dla mnie 009 są dobrymi słuchawkami, z SRM-717 grają bardzo dobrze, ale szczerze powiedziawszy zdecydowanie wolę duet 007mk1 z T1 nawet z lampami Ei. Na  SR404LE poluję...





Muuhau

  • 177 / 4569
  • Aktywny użytkownik

alghar

  • 639 / 5816
  • Ekspert
30-01-2013, 20:28
T1  tak "zgrywa się  " z  Mk I  ????  ja  też szukam ale   404  lub 507  :)  
404  SE to 407 ????

Robeeert1

  • 722 / 5739
  • Ekspert
30-01-2013, 23:10
 >> alghar, 2013-01-30 20:28:25
T1 tak "zgrywa się " z Mk I ???? ja też szukam ale 404 lub 507 :)

T1 z mk1 z niskim numer seryjnym 70XXX zgrywa się naprawdę dobrze, przekaz ma dużo czaru lampowego, lekko przyciemniony (na lampach Raytheona shiny BP, bo te ostatecznie zostały, na oryginalnych jest jaśniej, ale trochę gorsza scena - mniej powietrza), bardzo dobrze oddzielają się instrumenty w orkiestrze, siedzimy bliżej sceny niż np. w SRM717...
 
T1 z lambdami nie słyszałem, więc nie mam porównania.

Tu tutaj znajdziecie kilka zdań na temat T1
http://www.kenrockwell.com/audio/stax/srm-t1.htm

wiktor

  • 2503 / 6104
  • Moderator Działu Słuchawki
08-02-2013, 18:33

Robeeert1

  • 722 / 5739
  • Ekspert
08-02-2013, 19:23
if we are to bring a new flagship amp to the market, it would have to exceed the performance of the T2, no less. So, we are taking all these factors into consideration and are currently in the design phase.

Chciałbym w to uwierzyć...

mirek10

  • 1221 / 4604
  • Ekspert
08-02-2013, 19:38
SUPER wywiad,ale 13 pracownikow tylko,myslalem ze to wieksza firma i mozliwosc zrobienia tylko 009 do 30sztuk miesiecznie!!!!

Radical

  • 721 / 5407
  • Ekspert
08-02-2013, 21:09
Budujące jest to że Edifier nie ma zamiaru się mieszać w produkcję, a wręcz przeciwnie chce aby nadal było to prestiżowe "MADE IN JAPAN"

Krzysztof_M

  • 1552 / 5496
  • Ekspert
09-02-2013, 14:47
Od października o tym pisali. I według mnie to dosyć rozczarowujący wywiad. Przy całym szumie, podróży do Japonii efekt końcowy budzi politowanie.
Taki wywiad mógł zostać udzielony drogą mailową. Nie zawiera wielu cennych informacji, same ogólniki. Brak zdjęć z fabryki naszych  snów dopełnia obraz niemocy autorów wywiadu w zderzeniu z dziwnym zachowaniem Centrali Elektrostatycznego Świata.

Accuphase ma taki filmik ze swojej fabryki:

Nawet takiego zgrubnego reportażu nam oszczędzono jakby zakładzik  Staxa prowadził badania nad Gwiazdą Śmierci.

Jestem na NIE dla takiej formy PR i szeroko rozumianego marketingu tej firmy, oczekiwałem na prawdę dużo więcej po tej publikacji :-(
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

wiktor

  • 2503 / 6104
  • Moderator Działu Słuchawki
09-02-2013, 18:14
W tym wywiadzie jest pewna nieścisłość. Otóż, według poniższych materiałów reklamowych ówczesne ceny były takie:

- słuchawki Stax SR-Omega - 180.000 Yenów
- wzmacniacz Stax SR-SRM-T2 - 460.033 Yenów

Wzmacniacz był na pewno droższy od słuchawek. W latach dziewięćdziesiątych kosztował w Niemczech 10.000 DM.

Nie kwestionuję słów Pana Meguro. W pewnym sensie to dobrze, że tak myśli, ... ale jak to sprawdzi? Strach się bać, na ile wycenią nowy flagowy wzmacniacz. Według dostępnych informacji, cena T2 była wyższa o około 2,5 od ceny słuchawek SR-Omega.

:)

Krzysztof_M

  • 1552 / 5496
  • Ekspert
09-02-2013, 21:18
Strzępki informacji z wywiadu plus to co napisałeś, Wiktorze, sugeruje cenę nowego wzmacniacza w okolicach 15000 $.
Czyli komplet z 009 może kosztować  podobnie astronomiczną sumę co Orfeusz gdy był wypuszczany na rynek - mam rację?
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

wiktor

  • 2503 / 6104
  • Moderator Działu Słuchawki
09-02-2013, 21:36
>> Krzysztof_M, 2013-02-09 21:18:29


Tylko w przypadku, gdy Pan Meguro sprawdzi po ile sprzedawany był SRM-T2. Lepiej nie kłóćmy się ze Staxem o starą cenę T2, tak będzie lepiej i taniej.

;)

MAG

  • 2398 / 6091
  • Ekspert
10-02-2013, 18:02
>> Krzysztof_M, 2013-02-09 14:47:23
Od października o tym pisali. I według mnie to dosyć rozczarowujący wywiad. Przy całym szumie, podróży do Japonii efekt końcowy budzi politowanie.

Fakt wylewni to oni nie są przypuszczam że gdyby wstawili zdjęcia byłyby to tylko zdjęcia z montażu części twardych i pakowania do pudełek.

Ale z drugiej strony Krzysztofie zostaje to niedopowiedziane słowo  które każdy odbiorca zinterpretuje sobie na swój sposób .

Owoc zakazany jest bardziej pożądany.

Tajemnica jest w cenie ostatnio bardziej niż wiedza:)


d(-_-)b  MAG