Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
29-12-2012, 17:41
>> brodacz, 2012-12-29 16:15:28


Masz rację, wbrew opisowi aukcji, nie są to Sigmy Professional na 580V, tylko te wcześniejsze - SR-Sigma. Na jednym ze zdjęć widać, że plastikowy grill jest szary a pozostała część earcup jest brązowa. Wersja Pro jest w jednolitym kolorze ciemnego brązu.

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
29-12-2012, 17:56
>> brodacz, 2012-12-29 16:17:44


Można nie używać tej pianki/ siatki. Driver jest zabezpieczony cieniutką błoną. Tylko wełna szklana może kłuć w uszy.

:)

Krzysztof_M

  • 1552 / 5497
  • Ekspert
29-12-2012, 22:12
Dzięki Wiktorze za wycieczkę w przeszłość :-)

Demograf robi wrażenie, konstrukcja wygląda na przemyślaną. Podoba mi się stopień upakowania elementów w obudowie. Szczególnie w części wzmacniacza. Taka ilość dużych elementów indukcyjnych w małej odległości od siebie wymagała na pewno rozważnego rozplanowania aby uniknąć sprzężeń. Szacunek dla konstruktora jeśli faktycznie układ nie brumi na wyjściu.

Kolega Escaflowne wydaje się, że jest bliski odgadnięcia właściwej topologii, jeśli nie to na raczej niewiele się pomylił.
A jeśli jest tak jak pisze, to faktycznie kompromisów nie widać, chciałbym tego posłuchać i bliżej zapoznać się z tym układem.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

MAG

  • 2398 / 6092
  • Ekspert
29-12-2012, 22:37


Przeglądałem stare czasopisma w tym AUDIO (niemieckie) i natknąłem się na taki oto ranking nie ma co brylowały elektrostaty w tamtym czasie , z reszta tak jak obecnie.

Może ktoś skomentuje np Jecklin Float SPORO TAŃSZY 85pkt. !!!  niż AKG K-1000 tylko 80pkt.






wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
31-12-2012, 01:17
Raport o wzmacniaczach do słuchawek elektrostatycznych - 2012

Część 1 - Wstęp.

Koniec roku, to czas podsumowań. Z szerszej perspektywy, mijający 2012 był rokiem raczej udanym. Trudno zapomnieć o konfliktach i głośnych odejściach, ale wierzę w możliwość pojednania skłóconych i powrót tych, którzy poczuli się obrażeni. Na szczęście dobrego było więcej. Przybyło wielu nowych użytkowników, pojawiło się wiele nowych urządzeń, a i umieszczane wpisy zawierały wiele merytorycznej treści. Czuje się autentyczną  troskę i odpowiedzialność Kolegów za ten wątek. Mam nadzieję, że razem zarazimy słuchawkową pasją kolejną grupę osób.

Z myślą o tych przyszłych i obecnych fanach elektrostatów, opracowałem krótki opis dostępnych mi wzmacniaczy. Oczywiście jest to moja prywatna ocena,  subiektywna i przygotowana w oparciu o własne oczekiwania wobec systemu słuchawkowego. To co zebrałem  w krótki raport proszę nie traktować jak ranking. Moim celem nie było wskazanie zwycięscy. Po prostu będzie to krótka charakterystyka urządzeń z uwzględnieniem sugestii i doświadczeń Kolegów z naszego forum.

Kolejność wymienionych wzmacniaczy jest chronologiczna. Starałem się streszczać na ich temat, dlatego z założenia nie ma długich opisów. Aby uzupełnić informacje, czytający na pewno znajdzie wiele danych w poprzednich postach. Pod tym komentarzem umieściłem trzy zdjęcia: tabelkę z różnymi parametrami, zdjęcie z przodu oraz zdjęcie tylnej części.

Zgoda, najważniejszy jest dźwięk, ale trudno pominąć aspekt funkcjonalności i komfortu używania wzmacniacza, jego wyglądu lub ceny oraz kilku innych faktorów. To wszystko jest ważne i może być przydatne podczas podejmowania decyzji o kupnie lub zamianie. Poniższa tabela zawiera takie właśnie informacje.

Umieszczone zdjęcia pokazują sprzęt bez upiększania, tak trochę surowo. Nietypowe są zdjęcia numer 3. Z pozoru mało atrakcyjne, jednak kiedy wracam myślami do przeszłości, pamiętam jak bardzo chciałem zobaczyć właśnie takie ujecie. Panel tylny i jego funkcjonalność, może być kluczowy w podejmowaniu decyzji nie tylko o wyborze wzmacniacza, ale również interkonektów i kabli sieciowych.

Nie mam nic przeciw, aby ten tekst ewoluował z Waszą pomocą. Liczę na to, że niniejszy raport, uzupełnią lub skomentują właściciele innych wzmacniaczy elektrostatycznych.
« Ostatnia zmiana: 01-01-1970, 01:00 wysłana przez zhornik »

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
31-12-2012, 01:18
Część 2 - Co z czym.

Do odsłuchów wybrałem trzy pary słuchawek Staxa:  SR-507, SR-Omega 007 MK2 i SR-009. Uznałem, że nie ma sensu pisać o tym jak gra Orfeusz lub SR-Omega, chociaż pierwotnie taki miałem zamiar. Wielu czytelnikom mogłoby się to wydać oderwane od rzeczywistości, dlatego zaniechałem tego.  Z pomysłu został tylko mega-adapter do łączenia wszystkich słuchawek ze wszystkim wzmacniaczami. Ostatecznie wybrałem tylko słuchawki, które można obecnie kupić, i to, w różnych przedziałach cen.

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
31-12-2012, 01:19

.

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
31-12-2012, 01:20

.

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
31-12-2012, 01:23
Część 3 - Dziesięć wzmacniaczy chronologicznie.

.


1. Stax SRM-T1 produkowany od 1987 roku ***

2. Sennheiser HEV90 produkowany od 1991 ***

3. Sennheiser HEV70 produkowany od 1993 ***

4. Stax SRM-T2 produkowany od 1994 roku ***

5. Stax SRM-007t produkowany od 1998 roku ***

6. Stax SRM-717 produkowany od 2000 roku ***

7. Stax SRM -007tII produkowany od 2006 roku ***

8. Stax SRM-727 II produkowany od 2006 roku ***

9. Stax SRM-727A produkowany od 2006 roku ***

10. Eurydice produkowany od 2012 ***

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
31-12-2012, 01:25
Ad 1. STAX SRM-T1

Ówcześnie oferowany był wraz z SR-Omega. Konstrukcja wzmacniacza oparta jest na dwóch lampach. Na tle późniejszych modeli 007t lub 717, na pewno wiele im nie ustępuje. W prezentacji dźwięku znaleźć można typowe cechy Staxa. Jest duża i wciągająca scena. Żadna część pasma nie dominuje. Nie jest mu obca taka minimalnie aksamitna, staksowa maniera.  Świetny wzmacniacz za nieduże pieniądze do 507 i 009.

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
31-12-2012, 01:27
Ad 2. SENNHEISER ORPHEUS HEV90

Orfeusz potrafi zadziwić. Cechuje go potężny i czysty, lekko sopranowy dźwięk. Szerokość sceny niespotykana w żadnym innym wzmacniaczu. Holografia jak w nowoczesnym kinie. Czysto lampowa konstrukcja. I taki też jest ten dźwięk, jednocześnie megaszczegółowy i relaksacyjny.  Z odpowiednim adapterem, wymarzony wzmacniacz do SR-007 MK2. Te słuchawki potrzebują właśnie takiej amplifakcji.

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
31-12-2012, 01:29
Ad 3. SENNHEISER HEV70 "Baby Orpheus"

Najbardziej niedoceniany wzmacniacz. Nie wiem dlaczego setki użytkowników HEV70 wybrało w jego miejsce Staxa dla swoich HE60. Z perspektywy czasu, zwłaszcza w warunkach tego testu, ten mały tranzystorowy wzmacniacz, dorównuje tranzystorowemu SRM-727II. Wyróżnia go przestrzenność i całkiem solidny bas. Ogólna prezentacja dźwięku raczej w jasną stronę. Dobrze pasuje do SR-007MK2.

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
31-12-2012, 01:31
Ad 4. STAX SRM-T2 + SPS-T2

Jedyną rzeczą, o której inżynierowie Stax zapomnieli, to pasy bezpieczeństwa, bardzo potrzebne, aby nie odlecieć w trakcie słuchania. ;-)) SRM-T2 łączy dyskretną elegancję wzornictwa z unikalną funkcjonalnością, precyzję przekazu z relaksem, rzeczywistość koncertu z baśnią, a ogrom sceny muzycznej z intymnością. Jest kwintesencją starej szkoły dźwięku Staxa. T2 i 507-ki mogą urzec.

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
31-12-2012, 01:33
Ad 5. STAX SRM-007t

Trudno uwierzyć, że minęło już 15 lat od czasu jego premiery. Gra ciepłym i  wielowymiarowym dźwiękiem. Stax używał w nim różnych lamp. To sprawia, że modele mogą różnić się miedzy sobą. Wysunięta do przodu scena, lekko wyeksponowana średnica i delikatne soprany. Basoluby nie powinny utyskiwać. Bezproblemowo i bardzo ładnie zagrał z nowymi SR-009.

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
31-12-2012, 01:34
Ad 6. STAX SRM-717

Niby tranzystor, a tak nie gra. Niby krzem, a brzmi jak lampowiec. Zgadzam się z opiniami, że to najlepszy po SRM-T2 wzmacniacz Stax-a. Duża scena, holografia, trochę analogowe brzmienie, a przy tym tranzystorowa dokładność i bezpośredniość przekazu.  Te wszystkie cechy idealnie pasują Omedze II SR-007 MK2 i najbardziej  one mi pasowały w tej konfiguracji.