Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
29-11-2012, 21:53
Tak,tak,nasycenie występuje w PP...Szczelina znacznie poprawia sprawę.

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
29-11-2012, 22:09
Ciekaw jestem,czy Lundahl stosuje szczelinowe rdzenie w PP? Ja to robiłem i poprawa była szokująca.Gorąco polecam!

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
29-11-2012, 22:11
Ogonowski to pewnie nawet nie wie o co kaman...

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
29-11-2012, 22:15
A tak bez fałszywej skromności to przekonany jestem,że to raczej ja mógłbym tym panom wiele więcej wyjaśnić niż oni mi.

escaflowne

  • 190 / 5369
  • Aktywny użytkownik
29-11-2012, 22:27
Tak stosuje. Szczelina ta dopuszcza niebalansowanie prądów anodowych lamp na poziomie 5mA.

Kiedyś przeczytałem że istnieje coś takiego jak krzywa obciążenia i że ma wpływ na ilość zniekształceń. Zbudowałem sobie układ zastępczy o regulowanym Ra Zmierzyłem zawartość harmonicznych w funkcji tegoż Ra i amplitudy po czym doszedłem do wniosku że im większa wartość Ra tym zniekształcenia i ich rząd mniejsze. To miło że teoria sprawdza się w praktyce. Potem znalazłem publikację TungSola z lat 30 i stwierdziłem że doszli do tych samych wniosków już 80 lat temu. Co tylko potwierdziło przysłowie ze "jeżeli komuś się wydaje ze odkrył coś nowego oznacza to tylko że jest mało oczytany".
Na impedancję jaką widzi lampa (moim amatorskim zdaniem oczywiście) składa się wartość dołączonego obciążenia, nazwijmy to użytecznego połączona równolegle z impedancją dławika. Wydaje mi się więc że korzystnym było by tę impedancję dławika zwiększyć. Tak wynika ze wzoru na jego impedancję  - rośnie wraz ze wzrostem indukcyjności. Ergo: im ta indukcyjność większa tym mniejsze zniekształcenia.
Dławik 10H zupełnie wystarczający do przenoszenia niskich reprezentuje przy 1kHz na impedancję około  63k. Dławik 100H 630k. Dla Jednej z lampek (o impedancji 1,5k) którą pomierzyłem wyniki dla znacznie mniejszych różnic w obciążeniu wyglądały następująco.
Sygnał 10V rms, obciążenie 78k  - THD 0.0207% tylko harmoniczna 2  --- obciązenie 300k - THD 0.012%  tylko H2
Sygnał 20V rms, obciążenie 78k  - THD 0.042%  H2 -67dB H3 -102dB    --- obciązenie 300k - THD 0.026%  H2 -71dB
Sygnał 30V rms, obciążenie 78k  - THD 0.063%  H2 -64dB H3 -95,5dB   --- obciązenie 300k - THD 0.042%  H2 -67dB H4 -96dB
Sygnał 40V rms, obciążenie 78k  - THD 0.086%  H2 -61dB H3 -94dB    --- obciązenie 300k - THD 0.058%  H2 -64dB H4 -96dB
Nie czuję się kompetentny aby wypowiadać się jaki to ma wpływ na brzmienie ale wpływ jest mierzalny i powtarzalny. Przy niższych częstotliwościach różnice się zwiększa, przy niższych zmniejszą z uwagi na to że:
Niestety tak się nieszczęśliwie składa że dławiki o dużych indukcyjnościach reprezentują także duże pojemności pasożytnicze. Sztuka polega na tym aby pogodzić te sprzeczności.
Stąd też było te moje zadręczanie Krzysztofa o parametry dławików.  
gnuśny kocur

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
29-11-2012, 22:31
Dla lepszego przenoszenia niskich tonów to po prostu trzeba dać większy transformator zamiast mniejszego, pracujący na niższej indukcji, i tyle.

Wstawienie szczeliny powoduje linearyzację charakterystyki magnesowania - to plus, a przy tym spadek indukcyjności sprzęgającej oraz wzrost indukcyjności rozproszenia - to minus. Generalnie to trzeba wziąć dobry materiał, z autentycznie zerową histerezą i bez spadku przenikalności przy przejściu przez zero - czytaj: amorfik z jak najcieńszych blaszek.

escaflowne

  • 190 / 5369
  • Aktywny użytkownik
29-11-2012, 22:34
Istnieją wersje Lundahli kompletnie bez szczeliny, mają c.a. dwukrotnie większą indukcyjność niż standard P-P. Są przeznaczone do układów Parallel-Feed z kondensatorem separującym ewentualną składową stałą.
Myślę że u pana Ogonowskiego też można zamówić obie wersje dławików P-P. Z mojej korespondencji z Nim wynika że jest dosyć elastyczny jeśli chodzi o konstrukcję i można się dogadać.
Ja jestem małym żuczkiem otwartym na wszelką naukę ;-)
gnuśny kocur

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
29-11-2012, 22:35
To nie chodzi o prąd niezbalansowania,ale o przester na szczytach impulsów.

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
29-11-2012, 22:37
Przester i histereza pojawia się i bez składowej stałej!!!

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
29-11-2012, 22:40
Ogonowski to rzemieślnik,który poczuł interes i przestawił się zapewne z traf do halogenowych lampek na trafa głośnikowe o których nie ma głębszej wiedzy.Na bezrybiu i rak ryba.

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
29-11-2012, 22:43
Zniekształcenia w układzie PP pochodzą od lamp i od traf.Ale i jedne i drugie mają charakter symetryczny i w związku z tym sieją nieparzystości.Zniekształcenia od traf są zdecydowanie gorsze...tylko OTL DO ELEKTROSTATÓW.

Krzysztof_M

  • 1552 / 5497
  • Ekspert
29-11-2012, 22:45
>> escaflowne, 2012-11-29 17:36:13
Co do rezonansów to pomiary pasma wykonywałem oscyloskopem. W takim wypadku żadnych nie stwierdziłem. Co nie znaczy, że ich nie ma.
Ja obecnie testuję możliwości takiego układu z dławikami. Sterowanie jest w powijakach jeszcze, o prawo pierwszeństwa bije się kilka pomysłów.
Chwilowo w tej roli działa inwerter różnicowy na 6H2P - czyli bieda z nędzą jeśli chodzi o sterowanie dużej EL34..
Tym większe zaskoczenie, że "nausznie" wyszło bardzo przyzwoicie.

DO tej pory wykorzystywałem tylko dławiki ze szczeliną w przypadku stosowania ich jako anodowych.
Np. dla E180F w anodzie pięknie sprawdza się dławik 290 H, który też nawijałem u Pana Ogonowskiego.

6C19P z anodą obciążoną dławikiem 100 H  sprawdzała się wyśmienicie  w roli drivera (sterowała 6C33C).
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
29-11-2012, 22:49
A ta 6c19p to po co aż ze 100H?

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
29-11-2012, 22:53
100H dławik przez który płynie 100mA składowej stałej,aby nie dawał słyszalnych zniekształceń musiałby być jak stąd do...

Krzysztof_M

  • 1552 / 5497
  • Ekspert
29-11-2012, 22:56
>> almagra, 2012-11-29 22:49:05
A ta 6c19p to po co aż ze 100H?

Nie mam już zdjęć z oscylogramów, ale zaczynałem testy od 7 H, potem szło kolejno: 10, 20, 75 i na końcu 100.
Zwisy na niskich częstotliwościach dla prostokąta były najmniejsze właśnie dla 100 H. Liczyłem się oczywiście z tym, że siąść może pasmo od góry wraz ze wzrostem indukcyjnośći (i pasożytniczych pojemności). Ale tak się nie stało, pasmo przekroczyło 1 MHz z takim dużym dławikiem. Lampa ta ma ekstremalnie niskie Ka=3 i tyle z niej da się wyciągnąć z dławikiem bądź źródłem prądowym. Tyle wystarczyło w moim układzie. Resztę załatwiał stopień dławikowo oporowy na E180F i wzmocnieniem równym 50.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −