Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

MAG

  • 2398 / 6093
  • Ekspert
05-08-2012, 20:22



Wiktorze w zimę będzie jak znalazł:), można by jeszcze niżej go postawić wiadomo im niżej tym niższa temperatura.
Ewentualnie zastosować podstawki np takie jak ja zastosowałem do mojego wzmacniacza.






Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

MAG

  • 2398 / 6093
  • Ekspert
05-08-2012, 20:27


Chciałbym wszystkim zakomunikować że zacząłem projekt który będzie miał na celu chronić wzmacniacz i słuchawki myślę że dam rade to wykonać w przeciągu 3-4 miesięcy powiem tylko ze jest to forma szafki tylko bardziej skomplikowana , projekt jest mam już część materiałów teraz tylko działać:)






Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

Gustaw

  • Gość
05-08-2012, 21:21
>> MAG, 2012-08-05 20:27:33

Chciałbym wszystkim zakomunikować że zacząłem projekt który będzie miał na celu chronić wzmacniacz i słuchawki myślę że dam rade to wykonać w przeciągu 3-4 miesięcy powiem tylko ze jest to forma szafki tylko bardziej skomplikowana.

?

MAG

  • 2398 / 6093
  • Ekspert
05-08-2012, 22:02

Gustaw nie ta kategoria niestety nie trafiłeś choć kształt się zgadza , funkcja ma być całkiem odmienna i ma zapewnić idealne warunki pracy słuchawkom jak i wzmacniaczom.







Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

Robeeert1

  • 722 / 5741
  • Ekspert
06-08-2012, 00:43
>> wiktor, 2012-08-05 16:32:04
Po 8 godzinach temperatura mierzona na obudowie wzmacniacza wahała się od 60-62 stopni.

Wiktor, 62 stopni na obudowie, to wewnątrz pewnie ponad 70, to bardzo dużo.
Temperaturą przy której można poparzyć rękę to 53-54 stopie. (w wodzie o tej temperaturze nie utrzymamy ręki dłużej niż kilka sekund )

Robeeert1

  • 722 / 5741
  • Ekspert
06-08-2012, 00:49
wentylacja z wiatrakami to dobry pomysł, niższa temperatura, dłuższa żywotność kondensatorów

Krzysztof_M

  • 1552 / 5498
  • Ekspert
06-08-2012, 11:47
Bardzo dobry pomysł Wiktorze z tymi wentylatorami. Najmniej zyskają lampy jako takie. One są źródłem ciepła ale to nie im przeszkadza wysoka temp. a reszcie elementów. Najbardziej wrażliwe są kondensatory elektrolityczne.
Dlatego b. dobrze, że zdecydowałeś się na wymuszony obieg powietrza w tej półce. T2 posłuży dłużej :-)
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
09-08-2012, 22:05
Eliminacje do finału.

;-)

Aby obiektywnie przygotować się do oceny Stax T2 - Orpheus HEV90 - Orpheus Prototype, dla spokoju sumienia włączyłem, moim zdaniem najlepszy, dostępny w rozsądnych kwotach, wzmacniacz Staxa SRM-717. Ograniczyłem się do porównania tylko T2 i 717. Oczywiście oba wzmacniacze podłączone były do tego samego preampu przez interkonekty XLR tej samej marki. Kable zasilające również były identyczne. Zatem, w kategoriach otoczenia technicznego, ocena była miarodajna.

Jakże łatwo przyzwyczajamy się do luksusu. Przez kilka tygodni w ogóle nie używałem 717-ki. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że dobrym sposobem na weryfikację jest odstawienie na pewien czas słuchawek lub wzmacniacza, a następnie po solidnym poznaniu "nowego", powrót do "starego".

Słuchając T2 na przemian z Orfeuszami, miałem mieszane odczucia. Szukając różnic, w sumie niewielkich, nawet nie zdawałem sobie sprawy na jakim poziomie to ma miejsce. Dopiero porównanie z niższym modelem Staxa - SRM 717, nie pozostawia słuchaczowi wątpliwości co do oceny. Daruję sobie banały o walcu, zamiataniu, etc, powiem tylko - wzmacniacz T2 naprawdę zasłużył na tę estymę i towarzysząca mu legenda nie jest fikcją. Stax T2 wraz z SR-Omegą stanowi parę idealną. Z przymrużeniem oka, rzecz by można - klasycznie piękną jak bohaterowie "Przeminęło z wiatrem".

T2 ma wszystkiego więcej. Jasne, to co napisałem, to subiektywne pojmowanie wzorowego przekazu muzyki. Znam wielu z Was i Wasze opinie.  Wiem na co zwracacie uwagę w trakcie takich testów. Barwa, holografia i wielkość sceny. Emocje w przekazie. Ani za jasno, ani za ciemno. Wszystko w T2 jest w sam raz. A przyczepić się można jedynie do poboru prądu. Dzisiaj tylko taka mała zapowiedź, taka przystawka.

Proszę odnieść powyższe do konfrontacji z niższym modelem Staxa. Nie jest to ocena w zakresie porównania z Orpheusem. Tu ciągle zbieram informacje i w wolnej chwili przygotowuję się do spisania własnych doświadczeń w tym starciu mocarzy.


 

Ged

  • 1723 / 6108
  • Ekspert
10-08-2012, 08:20
Ślicznie Wiktor to napisałeś. Delikatnie, ale konkretnie :)
Chciałbym zapytać czy przesiadłeś się trochę na model słuchawek 009 czy nadal najczęściej słuchasz MK I (tak jak pisałeś wcześniej).
Życzę przyjemnego dalszego ciągu zabawy.
Włodek

pastwa

  • 3828 / 6106
  • Ekspert
10-08-2012, 11:36
To narobiles Wiktorze smaka na opis finalny, ktorym bedzie zapewne porownanie T2 z Orfeuszem, a przynajmniej mam taka nadzieje  ze bedzie, bo bardzo fajnie opisujesz sprawy audio, rzeczowo i wyraziscie.

nsk

  • 549 / 5076
  • Ekspert
10-08-2012, 14:35
A mnie ciekawi sprawa mocy T2. Czy Staxy zyskują coś pod tym względem czy po prostu zbudowano takie monstrum, bo taki mieli kaprys.

Krzysztof_M

  • 1552 / 5498
  • Ekspert
10-08-2012, 15:37
>> nsk, 2012-08-10 14:35:28
A mnie ciekawi sprawa mocy T2.

A tak dokładniej? Jaki parametr co opisujący chciałbyś znać?
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

ductus

  • 1247 / 5051
  • Ekspert
10-08-2012, 17:12
>> wiktor, 2012-08-09 22:05:03
Wiktorze, ciekawy opis porównania T2 do 717. Bo mi z grubsza pasuje to do LRT/Accu i 717. Niestety nie dysponuję starą omegą i u mnie dotyczy to elementu najtrudniejszego dla wzmacniaczy - 007 Mk1. Starucha, jak sobie u mnie przypominam, była łatwiejsza dynamicznie i sprawniejsza w sopranie. Mimo, że wg mojego ucha istaniał, właśnie w górnej średnicy/początku dyskantu, odcień subtelnego srebrzystego zabarwienia - niekoniecznie na miejscu, ale też nie rzutujący negatywnie na całość przekazu. Taki, ot, charakterystyczny dodatek, po którym rozpoznajemy w ciemno model słuchawek. Czy T2 niweluje ten drobiazg, to byłoby interesujące.

Robeeert1

  • 722 / 5741
  • Ekspert
10-08-2012, 17:25
Wiktor,
717 przegrała ? hmm... a ja myślałem, że jakieś szanse ma :-(, to żart oczywiście,
 
Czy są jakieś różnice w konstrukcji SRM-007t i SRM-007tII ?




Sim1

  • 1829 / 6070
  • Ekspert
10-08-2012, 18:57
>> ductus, 2012-08-10 17:12:16
Wiktorze, ciekawy opis porównania T2 do 717. Bo mi z grubsza pasuje to do LRT/Accu i 717. [...]

Cisnęło mi się też to na usta ale się powstrzymałem by nie zostać okrzyknięty klakierem ;) ale dobrze pamiętam (pisałem o tym w wątku) moje zdziwienie jak przełączyliśmy słuchawki z LRT/Accu na 717.
Co zabawniejsze pamiętam z tego zestawienia, że SRM-007tII wtedy pozostawił lepsze wrażenia ogólne jako lampowy, posiadający swoją specyfikę i zwiewny i nie było aż takiego zdziwienia jak w przypadku 717.

Wiktorze czy przesiadka na SRM-007 pozostawia jakieś inne wrażenie niż 717?