Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

magus

  • 20990 / 6110
  • Ekspert
31-03-2012, 15:22
>> reactor, 2012-03-31 15:02:35
>Magus widzę, że wychodzisz z założenia, że jak robić offtop to bez półśrodków.



jaaaaaa robię off-top?!?!?!?!?

se kurde znaleźli kozła ofiarnego

(idę sobie!)
Odszedł 13.10.2016r.

reactor

  • 1649 / 5548
  • Ekspert
31-03-2012, 15:35
 Magus nie obrażaj się ja tylko żartowałem.... :)

magus

  • 20990 / 6110
  • Ekspert
31-03-2012, 15:42
za późno! umrę i będziecie mieli wyrzuty sumienia!


(no chyba że się złożycie dla mnie na ten zestaw, co to frąckowiak wzgardził...)
Odszedł 13.10.2016r.

Radical

  • 721 / 5410
  • Ekspert
31-03-2012, 16:04
>> magus, 2012-03-31 14:42:57
a z drugiej strony, ja pewnie miałbym podobny problem przy zakupie nart, gdybym przesiadywał miesiącami na forum narciarskim
jedni piszą że to się liczy, inni, że co innego

----------------------------
Miałem to samo przy zakupie roweru pare lat temu, a w końcu miałem taki mętlik w głowie że kupiłem rower który mi się najbardziej podobał na zdjęciu z wyglądu :D Co jest absolutnie najśmieszniejsze? Dobrze mi się na nim jeździ i nie przesiaduje na forach :P Szkoda że tak nie mam ze sprzętem audio :D

audio_house

  • 149 / 5676
  • Aktywny użytkownik
31-03-2012, 23:07
ciekawy watek... szkoda że schodzi na psy... za dużo piany... moderator powinien trochę powycinać :)

szwagiero

  • 2240 / 6109
  • Ekspert
31-03-2012, 23:12
>> frackowiak, 2012-03-31 09:26:40
>reaktor-jak tak bardzo jestes ciekawy, to testuje te dwa DAC ze zdjecia, ktore znajduja sie za tym pierwszym >srebrnym!!!!http://www.monoandstereo.com/

Znaczy się co włączasz je i wyłączasz i sprawdzasz czy się diody świecą? Podpiąłeś je do tego laptopa którego rzekomo kupiłeś i co dalej? Co jest na końcu tego testowanego systemu?

Nie bardzo też rozumiem Twoją wypowiedź o tym, że nie warto kupować używanych słuchawek??? To w końcu chcesz kupić nowe słuchawki czy używane za 50% ceny?

Zgadzam się z magusem że to co robi od początku frackowiak to jest właśnie jego hobby aktualnie! Gdyby kupił w końcu coś to by się skończyła przyjemność i trzeba byłoby tego używać, a może wcale nie o to chodzi?

szwagiero

  • 2240 / 6109
  • Ekspert
31-03-2012, 23:14
>> audio_house, 2012-03-31 23:07:13
>ciekawy watek... szkoda że schodzi na psy... za dużo piany... moderator powinien trochę powycinać :)

Wątek się skończył kiedy użytkownicy staxów postanowili podwinąć kiecki i wypaść z tego forum.

moderator6

  • 277 / 5626
  • Zaawansowany użytkownik
31-03-2012, 23:25
>> audio_house, 2012-03-31 23:07:13

Co rozumiesz przez "schodzi na psy"?

 Owszem trochę offtopów jest w wątku, ale tragedii chyba nie ma? czy już jest?  Wiktor coś tam od czasu do czasu przebąknie (Wiktorze mam nadzieję, że się nie obrazisz?) Piotr Ryka przestał praktycznie pisać na forum, podobnie jak inni "elektrostatyczni" - cóż począć?

Nikogo do pisania nie zmuszę bardzo mi przykro. Mogę doprowadzić do granicy sterylności każdy wątek, ale chyba nie o to chodzi?

Jeśli wyczyszczenie wątku sprawi, że do działu elektrostaty znów zawita życie to wystarczy napisać - nie ma najmniejszego problemu.

Gustaw

  • Gość
01-04-2012, 10:53
>> frackowiak, 2012-04-01 10:09:57
to mysle ze jeden odszedl i na reszte machna reka i tak reszta poleciala za nim, czy to rozsadne bylo posuniecie?,troche jak dzieci w piaskownicy moze w innej bedzie inny i lepszy piasek do bawienia!

Masz rację. Jak się okazuje cała ta awantura i starania o to aby wątek był normalny było niepotrzebne ponieważ pomimo posprzątania wątku, kolega Johny okazał się rozhisteryzowaną rusałką, która ze względu na napięcie przedmiesiączkowe, z krzykiem przerażenia, opuściła forum i pociągnęła innych.

Znając trochę kulisy i styl tego opuszczenia mogę jasno napisać, że w mojej opinii akurat w przypadku kolegi Johnego dobrze się stało. Przynajmniej na AS z 10 razy większą publiką niż na AH analogiczny wątek do naszego ma dynamikę dosyć ekhmm, ekkhhm.... umiarkowaną.


Ale co tam... krzyżyk na drogę. Obejdzie się.

jjurek

  • 2067 / 6038
  • Ekspert
01-04-2012, 12:15
W wątku ortodynamicznym są wartościowe wpisy dotyczące porównań słuchawek orto do elektrostatów.

Miałem ostatnio możliwośc posłuchania Staxów z najwyższej półki. Grają znakomicie, najlepiej z tego co do tej pory

słyszałem ze słuchwek. Ale brakowało  mi w nich dociążenia dzwięku które mam na co dzień w moich Yamahach HP-1.

Reszta- bez zastrzeżeń, chociaż Stax 007 i 009 prezentowały różne szkoły (cały czas jednak charakterystycznego)

grania.

Czy słuchawy Audeze to jest złoty środek?

Priorytetem dla mnie jest barwa średnicy.






nsk

  • 549 / 5077
  • Ekspert
01-04-2012, 13:24
jurek, http://audiohobby.pl/topic/10/2027/110

Warto też poczytać o problemach z trwałością wykonania, ściąganie ich do Polski ryzykowne.

wiktor

  • 2503 / 6107
  • Moderator Działu Słuchawki
01-04-2012, 15:34
>> szwagiero, 2012-03-31 23:14:28


Dużo prawdy w tym jest, chociaż nie wszyscy odeszli. Trudno tak nagle zerwać z przeszłością, w końcu kilka lat tu się dobrze bawiliśmy.

:)

wiktor

  • 2503 / 6107
  • Moderator Działu Słuchawki
01-04-2012, 15:35
>> moderator6, 2012-03-31 23:25:38


.. spoko!

wiktor

  • 2503 / 6107
  • Moderator Działu Słuchawki
01-04-2012, 16:09
>> Gustaw, 2012-04-01 10:53:26


Nie podzielam Twojego i Mirka podejścia do tej sprawy.

Przyczyn takie stanu rzeczy nie należy upatrywać tylko w tym, że ktoś "odszedł", bo się obraził. To byłoby zbyt proste. Wszyscy tu jesteśmy winni. Odpowiedzialność, ani większa, ani mniejsza, spada na tych, którzy przyczynili się do eskalowania ówczesnego sporu oraz tych, którzy przez zaniechanie swoich uprawnień, zbyt długo nie reagowali.

Przysłowie "Zgoda buduje, niezgoda rujnuje" pasuje jak ulał do naszej sytuacji. Mimo wszystko jestem dobrej myśli, że za jakiś czas wszystko się dobrze ułoży.


lancaster

  • Gość
01-04-2012, 16:20
Wiktor, mógłbyś podać bezpośrednią uczciwą przyczyną dla której odeszliście ? Polecieliście za "lekko" rozhisteryzowanym Johnym ? Dla jasności, facet najpierw zażądał (nie zadne tam poproszę, tylko w stylu "łachy nie robisz") oczyszczenia wątku pod groźbą że wątek zdechnie bo "wszyscy pójdą" i usunięcia swojego konta na nastepny dzień wieczorem.
Odpisałem że dałem info zhornikowi o usunięcie jego konto nastepnego dnia wieczorem tak jak sobie zyczy a jesli zmieni zdanie to ma mu dac znac.
W międzyczasie wątek został wyczyszczony z wiadomych wpisów przeze mnie choć szczerze nie chciało mi sie (dosłownie tydzień wczesniej ten sam syf).
Zhornik ostatecznie napisał ze ma w nosie czyścić wątek bo jest tego za dużo (choć wczesniej pisał ze to zrobi), chrees wrócił do domu nie po południu tylko o 21 wiec myślałem że zapomniał (o co nie miałbym specjalnie pretensji a wiedząc ze był w  pracy tym bardziej).

Podsumowując. Narobiłem się, a tupiace dziecko i tak sobie poszło - co mnie nie dziwi. Ale że wy poszliście z nim to "trochę" zaskakujące.

Wolałbym to wyjaśnić. O co konkretnie chodzi ? O powyższe ?