>> johny, 2012-02-09 21:41:48 ...Osobiście uważam, że kable maja chore ceny, lecz te dobre i bardzo dobre kosztują niewspółmiernie dużo do użytych materiałów i zaplecza, jakie trzeba mieć do ich wyprodukowania, ale i graja na poziomie...<<
Drogi johny, nie jestem kablomanem ale też nie sugeruję, że kabel nie wpływa na przekaz. Co może jednak być tym WooDoo, jeżeli przyjrzysz się dobrze materiałom i budowie? Najczystsza miedź, do tego dobra posrebrzana, dobra izolacja - teflon jest OK., ewentualnie odpowiednie sploty nitek sygnałowych i dobry ekran stanowią już o zupełnie fajnych kablach. Co potrzeba więcej i czy to musi być od razu tak niesamowicie drogie? Co jest ponadto w takim Shu. Anac. czy w Oraclu? Niewątpliwie, dobór kabli między A, B, czy C jest ważny, żeby uzyskać optimum, ale wg mnie nie muszą to być koniecznie te wymienione przez Ciebie. Będzie okazja, przyjdzie możliwość, żebyś mnie co do Twoich racji przekonał, to jestem na to otwarty. Ale wtedy zrobimy odsłuch "ślepy", bo oczy potrafią uszom dużo narzucić.
Krzysztof_M: Racja, analog plus lampa we wzmacniaczu to dla 507 dobra możliwość kompensacji dźwięku tego Staxa w kierunku miękkości, okrągłości czy ciepła. Bez większej straty ich charakteru. Jak kto lubi. Ale nie przedobrzaj... A 009 tej kompensacji nie potrzebuje. To, co się słyszy, oddaje dość dokładnie wypadkową, uzyskaną np. z cieplejszego źródła i chłodno-analitycznego wzmocnienia. Albo odwrotnie. Mam już pewność, że moje 009 grają teraz po "dotarciu" lepiej. W każdym razie, z każdym tygodniem grania idzie to w tym dobrym kierunku. I o to chodzi.