Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

ductus

  • 1247 / 5050
  • Ekspert
26-01-2012, 12:06
>> w.luczynski, 2012-01-25 21:28:53
Jeśli pytasz o scenę muzyczną to w mojej ocenie na wzmacniaczu tranzystorowym 727 scena jest zdecydowanie lepsza na MKI niż 009...<<
Powstaje pytanie o definicję sceny. Uważam, że stricte nie należy do tego zbliżenie czy oddalenie od niej. To jest mylone z jej szerokością czy głębokością. Na Mk1 tylna ściana sali jest siłą rzeczy dalej, bo "siedzimy" też dalej od muzyków. Ale samo źródło np. I-sze skrzypce - ich odległość do kotłów - w 009 jest nawet ciut większa, jak w MKk1. Może to subjektywne? Też jeżeli chodzi o szerokość - musimy kierować się perspektywą. Jest ona krótsza w 009, ale szerokość sceny, mimo że inaczej zdefiniowana, nie odstaje od tejże w Mk1. Summa sumarum w moim odczuciu (na LRT) 009 gra bardzo piękną przestrzenią i sceną. Co z tego że inaczej, jak Mk1.

Johny, ciepło też określam podobnie w 009 na ok. + 0,5.  Ktoś może zapyta: A co to jest ciepło? Chyba ten dźwięk, który znamy z analogowych urządzeń lat 80-tych. ? Ale w stosunku do czego - =odnośnik 100% - mamy je porównywać? Sprawa "ciepła" i "chłodu" powstała w momencie początków rozwoju tanich przetworników DAC, które dawały metaliczny, brzydki i płaski obraz dźwiękowy. Teraz jest na rynku wiele b. dobrych przetworników, też w playerach CD i nie ma z tym większego kłopotu (może finansowy?), żeby dobrać właściwy zestaw.

Robeeert1

  • 722 / 5740
  • Ekspert
26-01-2012, 13:40
Szerokość i głębokość sceny można zmieniać poprzez odpowiedni dobór kabli, ostatnio udało mi się uzyskać efekt bardzo głębokiej sceny,  wszystko grało w oddali, pierwsze wrażenie super, słychać było jak echo odbija się od ścian a potem zaczęło mnie to denerwować - za daleko, teraz mam obraz dużo bliżej i dzięki temu odległości pomiędzy instrumentami też wydają się większe, bardziej oddzielają się warstwy i scena bardzo szeroka, aż gra z boku głowy - super. Czyli scena płytsza, dużo szersza i zdecydowanie lepsza dla mnie.

Sim1

  • 1829 / 6069
  • Ekspert
26-01-2012, 13:59
Z doświadczeń z wytłumiania ortodynamików widzę, że scena musi być generowana ze źródła jako warunek konieczny ale jej efektywna wielkość jest determinowana przez kształtowanie oddawania pasma w zakresie od średnich tonów w górę oraz dodatkowo specyficzną akustykę puszek. I tu wystarczą niuanse by ją inaczej odbierać.
W takim układzie rzeczywiście kable, jeśli wpływają na sygnał (nawet w minimalnym stopniu) w zakresie górnego pasma mogą dawać różne efekty.
Mam wrażenie, że układ poziomów specyficznych wąskich podzakresów góry odpowiada dość istotnie za przestrzenność.

alghar

  • 639 / 5817
  • Ekspert
26-01-2012, 15:51
Nie  wiem dlaczego Stax wyprodukował  MkII, dla mnie  to największa " wpadka"  tej firmy chociaż można  z nimi życ :)
MK I są o wiele  lepsze pod każdym  względem.
009 to bardzo  "ciekawe "słuchawki  niby słabsze od MkI(przestrzeń) ale jak ma się do bezpośredniego porównania oba  modela   to 009 są bardzo neutralne  i  bardzo mało  "dodają" od siebie.Dla mnie  ideał to 009 z "przestrzenią " i 3D Mk I .
Wydaje  mi się  że  MkI mają lepsze  3D  od 009 ?????

Robeeert1

  • 722 / 5740
  • Ekspert
26-01-2012, 17:58
Jeszcze jedno pytanie dotyczące sceny i przestrzeni. Kiedyś ktoś napisał już nie pamiętam kto, myślę ze Wiktor, iż 009 graja podobnie do Orfeusza. Zatem czy 009 to klon Orfeusza? Czy Orfeusz to połączenie sceny mk1 i rozdzielczości 009?

Robeeert1

  • 722 / 5740
  • Ekspert
26-01-2012, 18:07
Kiedyś słyszałem taką opinię, ze Stax strzelił sobie w kolano wypuszczając na rynek mk2. Nie wiem jaki jest stosunek sprzedaży samej omegi do reszty, ale może to być przyczyną nienajlepszej obecnej kondycji finansowej firmy.
Jak można było wypuścić taki "bubel" po mk1 za te same pieniądze?

MAG

  • 2398 / 6092
  • Ekspert
26-01-2012, 18:52
>> Robeeert1, 2012-01-26 18:07:29
Kiedyś słyszałem taką opinię, ze Stax strzelił sobie w kolano wypuszczając na rynek mk2. Nie wiem jaki jest stosunek sprzedaży samej omegi do reszty, ale może to być przyczyną nienajlepszej obecnej kondycji finansowej firmy.
Jak można było wypuścić taki "bubel" po mk1 za te same pieniądze?

Wiec jakie są różnice konstrukcyjne MK II Ii MK I???Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
26-01-2012, 18:54
>> Robeeert1, 2012-01-26 17:58:44

Po części prawdą jest, że SR-009 bliżej do Orfeusza niż do Omegi MKI. Jednak tylko w zakresie barwy/ balansu tonalnego. Niestety w wielu innych aspektach podobieństwa się kończą.

Nie wiem czy nie należy postawić pytania - kupić dziewiątki i sprzedać Omegę? Moja sugestia jest zbieżna z wypowiedzią Włodka.  Jedne i drugie słuchawki są doskonałe i mają to "coś", co nas kręci. Pewne jest również to, że obie idealne nie są.  Zatem, najlepiej mieć, i Omegę, i SR-009.  Użytkownik, który oswojony jest już z Omegą MK1, przesiadając się na SR-009, szczęki po pokoju szukać nie będzie. Oczywiście to moja subiektywna ocena.

alghar

  • 639 / 5817
  • Ekspert
26-01-2012, 19:20
Będzie  bardzo zdziwiony czy 009 to dalej  Stax znany z MkI :)

MAG

  • 2398 / 6092
  • Ekspert
26-01-2012, 21:03

Dla mnie po krótkim przesłuchaniu SR- 009 mogę powiedzieć że są to inaczej brzmiące słuchawki , niż np taka Omega MK 1 której ostatnio długo słucham:)




Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

MAG

  • 2398 / 6092
  • Ekspert
26-01-2012, 21:05
Ponawiam pytanie do znawców tematu

Jakie są różnice konstrukcyjne MK II Ii MK I???





Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
26-01-2012, 21:36
>> MAG, 2012-01-26 21:05:47


Konstrukcja MK2, poza sposobem osadzenia drivera (usztywnienia) oraz earpadami jest identyczna jak MK1. Stax do tej serii montuje po prostu inne drivery. Na oko takie same, na ucho zupełnie inne. Rzecz w materiałach, ot cała tajemnica MK1.

Krzysztof_M

  • 1552 / 5497
  • Ekspert
26-01-2012, 23:03
>> wiktor, 2012-01-26 21:36:56
Konstrukcja MK2, poza sposobem osadzenia drivera (usztywnienia) oraz earpadami jest identyczna jak MK1. Stax do tej serii montuje po prostu inne drivery. Na oko takie same, na ucho zupełnie inne. Rzecz w materiałach, ot cała tajemnica MK1.

Aż przykro się robi gdy się to czyta :-( No chyba, że Mk2 ma jednak jakieś zalety? Chociaż Johny w sumie nie zostawił na Mk2 suchej nitki ... :-(
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

MAG

  • 2398 / 6092
  • Ekspert
27-01-2012, 08:55
>> Krzysztof_M, 2012-01-26 23:03:25
>> wiktor, 2012-01-26 21:36:56

Dziekuję za wyjaśnienie , więc STAX po sukcesie mk 1 chciał gorzej? , dla wielbicieli marki? , czy po prostu nie wyszło
z mk 2.
Czyli jednak specjaliście może przytrafić się jakaś wpadka .
Czytam wątek od początku i nie widzę żeby był tutaj ktoś kto ma 007 mk 2?

A może one potrzebują takiego energizera jak ma Krzysztof i Stefan?



Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

Sim1

  • 1829 / 6069
  • Ekspert
27-01-2012, 09:51
MAG, Wiktor na pewno ma mk2 :) oraz z tego co pamiętam alghar?

Z tego co wyczytałem (czyli teoria i to nie moja, w przeciwieństwie do praktyki Wiktora :D ) z mk2 Stax wprowadził modyfikację w obudowie drivera w okolicach montowania kabla. Powstał kanał wentylujący, którego nie było w mkI, które były szczelne. Być może chcieli zmniejszyć szeleszczenie membran być może coś innego... tak czy tak ta modyfikacja spotęgowana zmianami w samym driverze o których pisał Wiktor spowodowała taką zmianę.

Choć szczerze powiedziawszy mi się to kupy nie trzyma lekko, tzn. wprowadzenie wentylowania istotnie może wpłynąć na dół pasma tak że najniższe pasmo jest przycięte ale występuje podbicie w jego górnym zakresie, natomiast wg mnie wentylowanie może zadziałać na górę pasma na plus a na pewno nie cofając go tak istotnie w stosunku do mkI. Tak więc zmiana drivera modyfikująca jego brzmienie wg mnie jest głównym winowajcą.

Z dobrego wzmacniacza > LRT mają dużą szansę zagrania lepiej, przy wyższym biasie może trochę da się skorygować zachowanie góry.