Wczoraj był u mnie kolega, zwolennik głośników, słuchawek używa tylko w ostateczności.
Wcześniej przez tydzień miał u siebie moje Grado GS i PS + Black Pearl na akumulatorze. Z tej dwójki zdecydowanie woli PS-1000.
Wczoraj porównywaliśmy wszystko co mam (poza CAL): Grado PS1000 na Black Pearl, Staxy MKI i 009 na tranzystorze 727II, AKG K-1000 na Black Pearl + monobloki Cary 300B.
Ranging wg kolegi: pierwsze miejsce zdecydowanie Staxy MKI (wszystko super !), drugie miejsce AKG K-1000 (trochę mało basu), trzecie - 009 (ale dźwięk sztuczny, wąska scena, itd), dalej PS-1000.
Kolega rozbiera dźwięk na części pierwsze, sam przerabia sprzęt aby grał tak jak chce, ma mnóstwo samplerów. Słuchałem jego zestawu głośnikowego - brzmiał bardzo, bardzo dobrze. Obaj uważamy, że majkel powinien jeszcze dopracować swój przedwzmacniacz, w aktualnym zestawieniu było odrobinę sybilantów w głośnych partiach sopranistek na bardzo dobrych nagraniach. Nie było tego jak pamiętam na Twin Headzie. Może powinienem znowu rozejrzeć się za dobrym przedwzmacniaczem :)
W każdym razie ciekawe spojrzenie - MKI wygrywa zdecydowanie dla miłośnika głośników.
Włodek