Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
19-10-2011, 22:13
Bardzo fajny jest ostatni punkt Johny\'ego.

alghar

  • 639 / 5817
  • Ekspert
19-10-2011, 23:45
Wiktor
"5. Przed gwiazdką dokończyć prace nad wzmacniaczem do słuchawek elektrostatycznych. Nic wielkiego, ot, takie majsterkowanie. W pewnym sensie słuchawki już zrobiłem, teraz czas na wzmacniacz. :-) Stopień zaawansowania jest bliski 80%. Oczywiście w swoim czasie zanudzę Was mega serią fotek co, kiedy i jak zrobiłem."
 będzie  możliwośc posłuchania ?

Krzysztof_M

  • 1552 / 5497
  • Ekspert
20-10-2011, 11:22
Wiktorze

Czy zamierzasz się pochwalić projektem tego wzmacniacza jeszcze przed zakończeniem prac?
Może jakiś osobny wątek założysz?
Bardzo jestem ciekaw tej konstrukcji.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

ductus

  • 1247 / 5050
  • Ekspert
20-10-2011, 12:36
Widzę, że się mocno opuściłem, bo dopiero teraz czytam ostatnie trzy strony. Koledzy pokazujący swoje "katedry" i "bazyliki" - tu również moje gratulacje! Moja wieżyczka przy Waszych sprzętach to przedsionek do kapliczki...
Ja jestem jednak zadowolony i chyba na razie, to przystanek końcowy - dalsza rozbudowa nie ma specjalnie sensu. Może pojawią się u mnie 009 kiedyś, ale w porównaniu do starej czarującej SR omegi, to mam wątpliwości co do mojej pełnej ich akceptacji. Chyba poczekam na Johnego. Nadal topem są dla mnie Orfeusze (te Wiktora, które znam). Wiktorze, ekscytujesz nas swoim projektem wzmacniacza - CO TO JEST???!!! Johny, ciekawe, czy 009 będą Ci się nadal podobać, tor masz znakomity...? Włodku, świetna kolekcja; do tych monobloków aż korci podłączyć mój LRT-1630. LRT gra wiernie tak, jak mu dany wzmacniacz pozwala. Gdybym miał końcówkę np. dużego Krella czy McIntosha brzmiałoby to z omegą też inaczej. To zaleta tego energisera, że można podłączyć dosłownie każdy wzm integrę czy pre/end powyżej (wg, mnie) 2 x 150W w zaprzęgu z omegą, co daje niesamowity wachlarz wyboru zarówno w tranzystorach, jak w lampach będących na rynku. I niezależność od wzm Staxa. Minimalnie z 2 x 80W można już być zadowolonym jadąc z lambdami. A więc ta "moja droga" to coś podpadającego pod punkt 8 planów Wiktora. Bo wydaje mi się, że ja już ten mit o specjalnym wzmacniaczu do elektrostatów zburzyłem.
Moje plany? Sprzedać accu 406v i uporządkować moje zbiory kilku tysięcy CD. Mam z kilkaset kompaktów których jeszcze nigdy nie słuchałem...
Sim1: Takie ślepe testy są niebezpieczne. Przypominam znaną londyńską aferę z obszaru malarstwa współczesnego. Kilku wiodących ekspertów oceniło przedstawione im "dzieła" jako cenne, rewolucyjno-awangardowe, na miarę Picassa, Pollocka i kogo tam jeszcze - po prostu same peany na cześć twórcy. Niestety skończyło się to dla ekspertów źle: Ktoś sobie zażartował i podsunął im ...esy-floresy, które namalowała małpa.
No więc w tym Twoim teście powinien wystąpić jakiś stary komunistyczny wzmacniacz DIORY z transformatorkiem SRD Staxa. Zabawa murowana...

MAG

  • 2398 / 6092
  • Ekspert
20-10-2011, 13:22

Wiktorze

Trzymam kciuki za punkt 1 :)
Punkt 2 to kwestia czasu rozumiem;)
Punkt 3 popieram , oczywiście komputer mam i to wystarcza .
Punkt 5 tajemniczy , dla wielu z nas niedostępny.
Punkt 6 Super pomysł to może być wielkie wyzwanie organizacyjne zazdroszczę szkoda że nie będę mógł uczestniczyć.

1.Dla mnie ważne jest uporządkowanie kolekcji jaką mam niestety pozbywam się większości zbędnych rzeczy
(kolekcja magnetofonów, taśm ,kaset itd).

2.Złożyć jeden funkcjonalno-estetyczny kącik aby w spokoju cieszyć się muzyką

3.Wszystko jest zależne od pkt 1 i 2.


Po za tym wszystkim

johny - nadal wierzyć, że nasi koledzy z forum będą mieli więcej wzajemnej wyrozumiałości i życzliwości

Podpisuję się pod tym

Życzę wszystkim aby nasza pasja szła w dobrą stronę , aby Szczyty które są tu opisywane nie blokowały nowych użytkowników przed swoimi wpisami a wiem że tacy są.
Sam nie mam w swoim zestawie ani jednego zestawu Stax ale może kiedyś tak będzie.

Pozdrawiam wszystkich a tych którzy tylko czytają w szczególności .

Marek




 







Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

Gustaw

  • Gość
20-10-2011, 16:07
>>johny - nadal wierzyć, że nasi koledzy z forum będą mieli więcej wzajemnej wyrozumiałości i życzliwości.

Wyrozumiałość i życzliwość .....wprowadzimy na forum ogniem i mieczem :-)

Wiktor,
Trzymam kciuki za wyrwanie naszego "Smoka Wawelskiego" z letargu.

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
20-10-2011, 20:24
>> frackowiak, 2011-10-20 18:45:03

Mirku, tu się nikt na Ciebie nie obraża. Nawet tak nie myśl. W jakiejś części punkt 8 mojego ostatniego postu jest związany z Tobą. Należy jednak interpretować go w kontekście klasy samych słuchawek, a nie jako eskalowanie konfliktu z Tobą. Problemem nie jesteś Ty jako osoba, tylko Twoje wnioski.  W meritum sprawy nie zgadzam się z nimi.

Moje doświadczenia z SR-009 są dostatecznie duże, aby stanąć w opozycji do Twoich ostatnich wypowiedzi. Uważam, że słuchawki Staxa SR-009 i SR-007 z tym co dzisiaj można do ich napędzania kupić, prezentują prawie wszystko co można z nich wyciągnąć.  To "prawie" nie oznacza oczywiście "max", jednak w praktyce abstrakcyjne działanie: "max" minus "prawie" w różnicy da nam "niewiele". A to wystarczy aby podjąć próbę przedstawienia przyszłym użytkownikom diametralnie innego poglądu na te same słuchawki.

Moim zdaniem nie trzeba odkładać decyzji zakupu nowych referencyjnych modeli Stax, oczywiście jeśli już takie plany mamy, do czasu pojawienia się nowego wzmacniacza. Dzisiaj jest wystarczający ich wybór, i to nie tylko z logo Stax. Naprawdę szkoda tych straconych godzin, dni i miesięcy bez słuchawek Staxa.

:-)

 

wiktor

  • 2503 / 6105
  • Moderator Działu Słuchawki
20-10-2011, 21:07
>> Krzysztof_M, 2011-10-20 11:22:23

To nic wielkiego. Przy tej okazji powinienem sprostować niefortunną wypowiedź, bo ten projekt to nie wzmacniacz od zera. Pomysł oparty jest  na płycie głównej wzmacniacza tranzystorowego Stax i jego modyfikacji. To nie będzie żaden hit technologiczny, ale w kategoriach estetyki i design planuje go postawić obok Orfeusza. Takie miejsce zobowiązuje i wszystkie elementy utrzymane będą w stylu vintage - drewniana obudowa, wysoki połysk, szampański front panel. Ma stanowić parę do modelu SR-Omega.  I tak za dużo powiedziałem.

;-)

  • Gość
20-10-2011, 21:41
>> frackowiak, 2011-10-20 18:45:03

SR-009 z SRM 717 tworzy naprawdę duet wyborny. Jakość reprodukcji dźwięku jest na najwyższym poziomie.
Ja często kręcę nosem, lecz to zestawienie mnie powala :-) Nie czekaj, szkoda czasu jak napisał Wiktor. Słuchaj i ciesz się. Lata lecą :-) A propos ,,wady,, to mam wrażenie, że sam się nakręcasz i wykorzystujesz to jako wymówkę...

pozdr

alghar

  • 639 / 5817
  • Ekspert
20-10-2011, 22:04
Janku  
 a jak 009  gra  z 007tII (lampy Stax) w stosunku do 717 ?

Krzysztof_M

  • 1552 / 5497
  • Ekspert
21-10-2011, 00:35
Wiktorze, w takim razie trzymam kciuki za realizację tego planu. Szkoda, że to nie lampowa konstrukcja bo wtedy chętnie bym pomógł.
Już za kilka dni powstanie mój pierwszy testowy wzmacniacz dla elektrostatów - będzie służyć na początku tylko do pomiarów różnych konfiguracji pokrycia mylarowej membrany.
Gdyby tylko jeszcze doba miała 48 godzin ....
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

ductus

  • 1247 / 5050
  • Ekspert
21-10-2011, 13:14
Gustaw, jest więcej takich stron porównawczych i jak się dobrze przyjrzymy wykresom, to potwierdza jedynie moje spostrzeżenie, że: klasyczna interpretacja wykresu czy porównania z innymi pomiarami nie mają specjalnie sensu. Z głośnikami da się to testować o wiele precyzyjniej. Choćby z tego powodu, że do metod pomiaru słuchawek nie używa się tych samych specjalnych i super drogich "dummy-heads" z precyzyjnie lokowanymi elektrostatycznymi mikrofonami w kanale słuchowym. Kształt, wielkość  małżowiny i kanału jest więc zawsze inna, a nasze uszy zawsze indywidualne na tyle, że pomiar można zaakceptować tylko jako "mniej-więcej" z dużymi tolerancjami. Poza tym gdybym opierał się tylko na pomiarach, to 007 jest lepsze od 009 (przenoszenie pasma i zniekształcenia)... A więc jak ma się to do subjektywnej percepcji, tego co naprawdę słyszymy?    

ductus

  • 1247 / 5050
  • Ekspert
22-10-2011, 14:02
>> frackowiak, 2011-10-22 12:16:48: ...ZA te zdanie "Naprawde szkoda tych straconych godzin,dni i miesiecy bez sluchawek Staxa"dal bym tobie pierwsze miejsce za najlepszy folder reklamowy tej firmy.<<
Tu muszę stanąć w obronie Wiktora i może też Staxa: każdej firmie, nawet tym najlepszym, zdarza się wpadka. Miały takie wpadki Rollce Royce i Mercedes i Accuphase i parę szlachetnych firmy słuchawkowych - np. Ultrasone. Nie ma co powtarzać w kółko story o kilkunastu egzemplarzach 009, kiedy już dawno zostały one gwarancyjnie poprawione i cała technologia Staxa potem też jeszcze do tego ulepszona. Z pewnością zostaje, miejmy nadzieję krótko, posmak rozczarowania.  Ale te wszystkie egzemplarze które obecnie wychodzą od Staxa są perfekcyjne. Dlatego stwierdzenie Wiktora to nie żaden greps reklamowy, tylko szczere przekonanie, które w pełni podzielam. I wydaje mi się też ci, którzy Staxa kupili, a nie tylko o nim opowiadają.

MAG

  • 2398 / 6092
  • Ekspert
22-10-2011, 14:06
frackowiak

Nie czytaj co piszą tylko posłuchaj na własnych uszach potem możesz napisać co sądzisz na ten temat , nie opieram się także na testach bo każdy ma swoje preferencje i gusta a o tych ostatnich w szczególności się nie dyskutuje.

Ja rozumiem Wiktora bo sam jestem zafascynowany jedną firmą .

Rzyczę Ci posłuchania wszystkich modeli STAX a potem wydasz swoją opinie to będzie racjonalneNie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)