Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
12-09-2011, 18:55
Witam Kolegów!

Mam nadzieję, że wszyscy zdrowi, wypoczęci i gotowi na nowe hajendowe wezwania. Rozumiem również, że Yen po blisko 4,25 nam nie straszny.

;-)

W odróżnieniu do Włodka, kilka chwil spędziłem niżej od tego słuchawkowego Olimpu na jakim aktualnie nasz Kolega przebywa. Jedynie dziurka była z tych boskich, reszta to.... SR-Lambda Pro Classic. No niby nic wielkiego, ale pozytywnie jestem zaskoczony. Nie, żeby od razy na stojak i do gabloty, ale całkiem przyjemnie. Na pewno można je nazwać wstępem, starterem, czy jakoś podobnie, do słuchawek wysokich lotów. Są one znacznie jaśniejsze od SR-Sigmy Pro. Co do basu, który generalnie w serii Lambda uznawany jest raczej za taki sobie, tragedii nie ma. A w tym zakresie raczej wymagający jestem. Relacja cena/ jakość przemawia za tym, aby przynajmniej je posłuchać.

Fotki.

.

mirhon

  • 438 / 5994
  • Zaawansowany użytkownik
13-09-2011, 08:35
>> w.luczynski, 2011-09-11 18:51:10
Ludzie, kto porównywał słuchawki 009 z MKI poza Wiktorem i Jankiem ??? Bardzo proszę o jakieś uwagi.
Z góry dziękuję


Mnie Omegi (starsze, nie 009) zupełnie nie podeszły. Na co dzień słuchałem 006t+404SE a potem przesiadłem się na 507+007t. Z początku 507 mnie zachwyciły realizmem, wreszcie długo oczekiwanym impaktem i porządnym basem. Z czasem zaczęło mi trochę doskwierać to granie do przodu i jakaś taka mniejsza holografia niż w 404. Z czasem te aspekty się poprawiły - albo się przyzwyczaiłem ;-) - tak czy siak teraz jest ok. Gdy jechałem do Wiktora miałem już 507 i byłem do nich przyzwyczajony. Omegi (wszystkie modele, poza 009) rozczarowały mnie. Jak dla mnie ich wycofana średnica jest nie do zaakceptowania. I ta przesadna gładkość, na niektórych utworach czułem wyraźny brak emocji - zwłaszcza w wokalu. Moje 507 są dla mnie zdecydowanie lepsze a najlepsze są 009 (że o orfeuszu nie wspomnę...). Jedyne co mi się podobało w omegach (zwłaszcza w SR-Omega) to sposób budowania sceny i jej uprzestrzenienie. 507/009 grają bardziej płasko i do przodu, ale w ogólnym aspekcie są dla mnie zdecydowanie lepsze w odbiorze i nieporównywalne (lepsze) z wszystkimi dynamikami, których słuchałem - dla mnie droga jest jedna, może kiedyś szarpnę się na 009... :-)

ductus

  • 1247 / 5051
  • Ekspert
13-09-2011, 11:05
Wiktorze, yen idzie mocno w górę, "dzięki" kryzysowi euro i jestem cały w skowronkach, że za ostatnią japońską aukcję zapłaciłem już przed 12 dniami. Mój nowy-stary Accu C-260 już na cle.
Lambda Pro Classic jako lekko zmieniona wersja lambdy pro jest doskonałą alternatywą do prawie wszystkich dynamicznych, chyba że potrzeba potężnego basu. Jako "starter" określiłbym je tylko w stosunku do innych modeli elektrostatów, z dynamikami nie ma co porównywać, bo lambda wygrywa w prawie wszystkich dyscyplinach. Radość jest przy płaceniu małego rachunku - to z pewnością. Relacja jakość-cena naprawdę super.
Mirhon, dobrze, że mamy tu różne opinie na forum. Być może też, że od mojej wizyty u Wiktora jego 009 poprawiły się. Co jest zupełnie możliwe, podobnie jak generalnie jest poprawa po długim wygrzaniu 507 (moje już bardzo dobre!).
To podobna technologia przetworników, które potrzebują czasu - na starej patelni wychodzą lepsze kotlety jak na nowej. Hehe...

Kuba_622

  • 312 / 5132
  • Zaawansowany użytkownik
13-09-2011, 12:36
A jak wypadają takie SR-Lambda Pro Classic na tle współcześnie produkowanych niższych modeli Lambd - 207 i 307?

I może to głupie pytanie, ale czy przetworniki elektrostatów ulegają zużyciu? Jeżeli kupię takie 20 letnie Lambdy, to czy muszę się obawiać, że za jakiś czas mogą przestać działać?

MAG

  • 2398 / 6093
  • Ekspert
13-09-2011, 18:41


I może to głupie pytanie, ale czy przetworniki elektrostatów ulegają zużyciu? Jeżeli kupię takie 20 letnie Lambdy, to czy muszę się obawiać, że za jakiś czas mogą przestać działać?

Kuba_622

Nie miałem wiele do czynienia z elektrostatycznymi słuchawkami ale ostatnio miałem kupić 2 pary Signature ale po dotarciu , zobaczeniu ja wyglądają czar prysnął :(
Wszystko było zniszczone włącznie z samym przetwornikami więc odpuściłem a miało być tak fajnie bo to były by moje pierwsze elektrostaty i w dodatku Signature






Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
13-09-2011, 19:52
>> Kuba_622, 2011-09-13 12:36:53


Na pierwszą część najlepiej jeśli odpowie Ductus. W pozostałej kwestii, to prawie wszystko w naszym otoczeniu, ulega mniejszej lub większej degradacji. Największym wrogiem elektrostatów jest wilgoć oraz kurz. Jeśli słuchawki nie były bezmyślnie przechowywane, to upływ czasu jest tu praktycznie bez znaczenia. Wygląd zewnętrzny jest w jakimś sensie związany ze stanem technicznym, jednak nie zawsze. Należy sprawdzić stan driverów, a to żadna sztuka. Czyste, bez plam, przebarwień i niczym nie upaćkane membrany, oczywiście działające, mogą służyć długie lata, nawet jeśli stuknęła im dwudziestka.

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
13-09-2011, 20:02
>> MAG, 2011-09-13 18:41:29


Marku, zawsze możesz liczyć na wiedzę i doświadczenie kolegów z forum. Poza tym seria zdjęć dużej rozdzielczości od osoby oferującej takie słuchawki, to połowa sukcesu. A od przypadkowych sprzedawców, typu "dostałem od wujka", etc, raczej nie powinno się kupować. Dobra oferta, a nie raz taka trafia się, wcale nie musi być najtańsza. Jak wiesz szukam ten złom słuchawkowy, to ciut o nim wiem.

:)

ductus

  • 1247 / 5051
  • Ekspert
14-09-2011, 12:41
>> Kuba_622, 2011-09-13 12:36:53
A jak wypadają takie SR-Lambda Pro Classic na tle współcześnie produkowanych niższych modeli Lambd - 207 i 307?<<
Jeżeli chodzi o cenę i relację cena/jakość to LPC wypada bardzo dobrze. Jak Wiktor słusznie wspomniał, zależy od stanu i jak były używane - do wrogów ES należy oprócz wilgoci i kurzu też dym papierosów. Lambda Pro należy dźwiękowo do bardzo udanych konstrukcji, nawet po bardzo wielu latach nic nie traci ze swoich zalet, jeżeli tylko używane/składowane były w normalnych warunkach przez niepalacza. Charakterystyka 207 nie odbiega mocno od lambdy pro classic, jest w tych nowych może więcej basu i więcej jeszcze transparencji/rozdzielczości. 207 słuchając nie miałem niestety u siebie, razem ze starymi lambdami do porównania.

MAG: Szkoda, miałeś pecha. Jednocześnie zebrałeś ważne doświadczenia. Sprzedający nie był uczciwy i dobrze, że sprawdziłeś na miejscu. Nie potrafił dokładnie określić stanu, nie przysłał dokładnych zdjęć. Wskazówki z moich prywatnych mailów co i jak sprawdzać są nadal aktualne i na pewno wykorzystasz to przy następnej okazji. Nie zrażaj się, takie przypadki to raczej wyjątki! Naturalnie, że można pewne oferty poprzez docelowe pytania wyeliminować, ale też nie do końca. Opisz może, jak wyglądały słuchawki i jakie odkryłeś problemy.  

MAG

  • 2398 / 6093
  • Ekspert
14-09-2011, 22:40

duktus


MAG: Szkoda, miałeś pecha.

Wielka szkoda ale jak gość wysyłał zdjęcia z telefonu w dodatku poruszone to czego mogłem się spodziewać .

Po zerknięciu na nie wiedziałem że już ich nie chcę wszystko było eksploatowane bardzo... bym powiedział nawet że niezgodnie z przeznaczeniem .
Jak można zetrzeć napisy nadruki itp to chyba trzeba by papierem ściernym traktować odpuściłem sobie jako potencjalne słuchawki zacząłem oglądać je pod innym kątem ( na części), ale duktus wstyd było by mi coś takiego wziąć nawet za małe pieniądze , po pierwsze po włączeniu  do wzmacniacza grała lewa strona  więc cóż hmm...  poruszyłem przewodem druga załapała i o dziwo coś zaczęło rzęzić bałem się tego trzymać na głowie . Pod mocną lampą popatrzyłem na membranę i jedna i druga miały ślady jakby po wykałaczce nie poprzebijane ale znaczne zniekształcenia .
Druga para była jeszcze gorsza odpuściłem całkiem , gość wspominał że żona nosi kolczyki i dlatego są te ślady :)

Nigdy wcześniej nie spotkałem tak bardzo zniszczonego sprzętu.

A wzmacniacza sprzedać nie chciał a ten był zadbany.

Cóż jest w tej historii jedna perełka ale o tym kiedy indziej opowiem.

Dziękuje za rady wiem że mogę liczyć
na pomoc Twoją jak i Wiktora a także innych kolegów z tematu .

Jak na razie pozostaje mi słuchać na 650 kach Senkach i śnić o elektrostatycznym olimpie jakim to kiedyś uraczył mnie Wiktor.

Pozdrawiam Was Wszystkich

Marek



Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

ductus

  • 1247 / 5051
  • Ekspert
15-09-2011, 14:14
>> MAG, 2011-09-14 22:40:19
A to wielce pouczająca historyjka, wypada Ci za nią podziękować. Z każdym innym używanym sprzętem może to się zdarzyć. Ważne, żeby wiedzieć o co pytać i co sprawdzać. Udanego polowania na następną okazję!

mac_1

  • 52 / 5961
  • Użytkownik
15-09-2011, 15:24
Trafiłem dzisiaj przypadkowo podczas buszowania w sieci na schemat wzmacniacza SRM-006t II.
Nie wiem czy jego schemat jest ogólnie znany/dostępny w sieci ale jeśli jest ktoś zainteresowany to mogę go wrzucić :)

L3VY

  • 224 / 5847
  • Aktywny użytkownik
15-09-2011, 22:10
Stax 009 - ojejciu, tak wielka ilość szczegółów i ogólnie informacji z zakresu wysokich tonów, że moje uszy mają dość po 2 minutach. Jakoś się zmusiłem i posłuchałem ich z 1,5 godziny. O wiele mniej basu niż w Stax 7, które z kolei mają go bardzo wiele i niestety nie jest on szybki i dynamiczny, a bardzo wolny i poluzowany. W 009 średnica była bardzo OK, w 7-kach jest ona tak samo jak i bas bardzo ciemna. Kontrabas jest jakby owinięty kołdrą, słabo słychać poszczególne szarpnięcia strun, za to lepiej wybrzmienie z pudła. Do pewnego momentu 7-ki są ciemnawe, ale na górze jest wąskie pasmo, które jest mocno podbite i ta nie spójność charakteru bardzo mi przeszkadza.
SR-Omega - zakładam i nie mam tylu szczegółów, jest jakby ograniczona liczba informacji, ale jako całość brzmienie jest bardzo spójne. Zdecydowanie są to słuchawki do bardzo długich i przyjemnych odsłuchów.

Natomiast tak ogólnie to wszystkie Staxy mają się ni jak do (wg mnie) o wiele lepiej brzmiących AKG K100 w systemie Włodka. Wszystko na podstawie porównań po ok. 2h, więc co nie co może się zmienić. Będzie okazja do zaprzyjaźnienia się ze Staxami to może moja ocena ulegnie zmianie. Początkowo K1000 uznawałem za ostre i bez basowe słuchawki, teraz są dla mnie słuchawkową referencją. Być może do Staxa również przekonam się po kilkudziesięciu godzinach słuchania.
_________________________________________
Pozdrawiam Mirosław Andrejuk
profesjonalne adaptacje akustyczne
_________________________________________
Pozdrawiam Mirosław Andrejuk
profesjonalne adaptacje akustyczne   www.AcousticLab.pl

Sim1

  • 1829 / 6070
  • Ekspert
15-09-2011, 22:37
L3VY, sam jestem bardzo ciekaw K1000, choćby dla tego, że mam słabość do nietuzinkowych konstrukcji, a więc też nie jestem w stanie się na ich temat wypowiedzieć. Ale jeśli mówisz ża K1000 przeszły taką metamorfozę to jestem więcej niż pewien, że dłuższe obcowanie (między tygodniem a miesiącem) z elektrostatami, doprowadzi do nieodwracalnych zmian ;).

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
17-09-2011, 22:38
Mam potwierdzoną informację, że Stax rozpoczął prace nad nowym wzmacniaczem do serii SR-009. Na razie nie wiadomo czy będzie to lampa, czy tranzystor. Nowy, flagowy wzmacniacz Staxa ma szanse na premierę późnym latem 2012. Zatem będziemy śledzić poczynania projektantów i inżynierów naszego ulubieńca.

Pozdrawiam,
Wiktor

A tak w ogóle gdzie Wy wszyscy jesteście?

:)

  • Gość
17-09-2011, 22:48
Bardzo dobra informacja Wiktor. Baaardzo!!!
009 mają potencjał Orpheusa, a obecne staksowskie wzmaki nie za bardzo potrafią to ująć, ale to moje prywatne zdanie:-)

Jeszcze tydzień w stolicy se :-)