>>Sluchawki jako takie sa bardzo delikatne konstrukcyjne i pod tym wzgledem nie maja co sie rownac z kolumnami,maja swoj osobliwy swoj czar ,wartosc sluchawek powinna nie przekraczac 1000$ maksimum,dlatego jak jakas firma przekracza ta wartosc i rowna sie juz cena z dobrymi kolumnami, to musza byc tego warte,narazie E10 i RS-009 niczym nie zaskoczyly poza zawodnoscia!<<
Jednakże z początkiem tej wiadomości zgodzić się niestety nie mogę. Tutaj próbujesz złamać elementarne zasady łącząc wielkość i wytrzymałość (mechaniczną?) sprzętu z jej ceną co jest bzdurne w tym wypadku. Za 200zł znajdziesz badziewne chińskie kolumienki jak i za 200zł znajdziesz tandetne też słuchawki. Jeśli coś jest dobre. Jest w tym krzta kunsztu inżynierskiego etc. to dlaczego 1000$ ? To tak jakby mówić że motocykl nie może kosztować tyle i tyle bo auto jest bardziej funkcjonalne etc. Oczywiście jest to twoje założenie, które szanuje ale zgodzić się z nim dla mnie nie sposób.