Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

Max

  • 2204 / 5604
  • Ekspert
11-06-2011, 17:05
>> Piotr Ryka, 2011-06-11 15:10:52
Jeszcze zobaczymy czy 009 się nie pożycza. W poniedziałek zadzwonię do Wiktora i popsuję mu humor. Już cała Polska ich słuchała, a ja nie."

Tam zara cala Polska. Poki co zaszczytu dostapili dumni przedstawiciele narodu górnośląskiego.
Reszta Polski w dalszej kolejnosci.
;-))

  • Gość
11-06-2011, 17:08
>> majkel, 2011-06-11 16:43:01
Sugeruję tylko tyle, że może akurat nie idą zawsze w gładkość? Właściwie to trochę uogólniłem. Są elektrostaty, które łykam jako nie posiadające wad, np. pierwsze Omegi II.

Na pewno idą w gładkość ale wraz ze wspaniałą cechą jakiej nie maja dynamiki ( grado gs100, hd 800, t1) a mianowicie niesamowita organiczność i namacalność przekazu. Dynamiki są płaskie i ubogie, a pomyśleć, że kiedyś byłem nimi zachwycony:-)

  • Gość
11-06-2011, 17:21
>> Max, 2011-06-11 16:53:42

,,Kurcze Panowie, ja mysle, ze dystans zwiazany z szeroko pojetym realizem (bezposredniosc, dobitnosc, pewna chropowatosc) miedzy najwyzszymi Staxami a dynamikami jest ciagle dosc spory. Ja po prostu zmienilem perspektywe i zaczalem doceniac te aspekty, o ktore trudno w dynamikach. Tym niemniej, w porownaniu do "dziewiątek" Grado ciagle graja w sposob nieokrzesany i niekulturalny i roznica w prezentacji jest absolutnie zasadnicza.,,

takie mam spostrzeżenia co do hd800 i T1 w porównaniu z 4070. Nie opisując już różnic brzmieniowych na absolutną korzyść 4070 to przypomniał mi się mój kolega, jak był u mnie i słuchał T1 z RSA Apache i 4070 z 007T II
Nie jest on audiofilem a ja osobiście uważam, że słoń mu nadepnął na ucho. Założył 4070 po wcześniejszym przesłuchaniu T1, odsłuchał ten sam kawałek Dire Straits i powiedział :,, te okrągłe to jakaś porażka,one nie mają w sobie życia, co masz zamiar z tym zrobić Jasiek?,,  Ja już dawno wiedziałem, co z tym zrobić.
Dodam tylko, że kolega np nie słyszał różnicy pomiędzy T1 a hd 800, słuchanych jedne po drugich.

:-)

ductus

  • 1247 / 5052
  • Ekspert
11-06-2011, 17:29
>> John, 2011-06-11 17:21:36 ...a mianowicie niesamowita organiczność i namacalność przekazu. Dynamiki są płaskie i ubogie, a pomyśleć, że kiedyś byłem nimi zachwycony:-)<<
Ładnie powiedziane, strzał w dziesiątkę!

Max

  • 2204 / 5604
  • Ekspert
11-06-2011, 18:20
>> Piotr Ryka, 2011-06-11 17:38:34
My tu już w Małopolsce zajmujemy miejsca na trybunach, żeby popatrzeć jak się Górny Śląsk naparza z Zagłębiem."

Ze jak ? Alez my sie tu bardzo z Fallowem lubimy.
Choc, gdybych miol jechec na Altreich, musiołbych sprawdzic czy mom wazny paszport ;-))

majkel

  • 7477 / 6107
  • Ekspert
11-06-2011, 20:56
>> John, 2011-06-11 17:08:03
>> majkel, 2011-06-11 16:43:01
Sugeruję tylko tyle, że może akurat nie idą zawsze w gładkość? Właściwie to trochę uogólniłem. Są elektrostaty, które łykam jako nie posiadające wad, np. pierwsze Omegi II.

>Na pewno idą w gładkość ale wraz ze wspaniałą cechą jakiej nie maja dynamiki ( grado gs100, hd 800, t1) a mianowicie niesamowita organiczność i namacalność przekazu. Dynamiki są płaskie i ubogie, a pomyśleć, że kiedyś byłem nimi zachwycony:-)

Łatwo się takie rzeczy pisze jak się AKG K1000 nie słuchało. W stosunku do nich to można powiedzieć, że w słuchawkach namacalności prawie nie ma. No może jeszcze Edition 10 dają co nieco pomacać, ale metodą gęstości dźwięku. A gdzie ta gęstość w elektrostatach albo naturalny crossfeed? Przepraszam, nie usłyszałem. :) Poza tym my tu o samym topie elektrostatycznym rozprawiamy, a kolega z HD800 i T1 wjeżdża. De facto jedne i drugie są trochę niedorobione, zwłaszcza te pierwsze. Grado, AKG i Edition 8, 9 i 10 to chyba oczko wyżej. Orfeusz gra z wielką klasą ale jednak z dystansem. Omega II ma bliżej, zwłaszcza pierwsze wydanie, stąd jest fajna. Znane mi Lambdy nie grzeszą basem znowu. Zamkniętych nie słuchałem. Na podstawie tych statystyk na razie nie wrzucam elektrostatów do jednego worka. Wygląda na to, że SR-009 mogą być ciekawe, ale nie tak łatwo przyswajalne jak SR-007.

Robeeert1

  • 722 / 5742
  • Ekspert
11-06-2011, 21:32
Majkel: A gdzie ta gęstość w elektrostatach ?

OmegaII MkI -  barwa jest naprawdę super, prawie nie odbiega od tego co słychać na żywo, separacja źródeł dźwięków - bardzo dobra, za szerokość, głebokość sceny - ocena dostateczną, natomiast gęstość i potęga dźwięku to ich pięta achillesowa, tragedia. Czy w 009 na srm-007IIt oprócz większej ilości szczegółów, jaśniejszego przekazu, gęstość dźwięku uległa poprawie?

  • Gość
11-06-2011, 21:53
>> majkel, 2011-06-11 20:56:30

,,Poza tym my tu o samym topie elektrostatycznym rozprawiamy, a kolega z HD800 i T1 wjeżdża.

Wcześniej ogólnie odniosłeś się do dynamików nie podając konkretnych modeli, a ja się odniosłem do słuchawek, które słuchałem u siebie obecnie produkowanych. Jakbym miał okazję kupić dynamiki (wygodne) w cenie np 4070 oferujące tak wyrafinowany sposób prezentacji dźwięku, to pewnie bym się zastanowił. E10 nie słuchałem, lecz z tego co czytam o nich to rewelacji nie ma. Więc pytanie  jaka jeszcze alternatywa?  Zostaje chyba tylko 009?

wiktor

  • 2503 / 6107
  • Moderator Działu Słuchawki
11-06-2011, 22:36
>> Robeeert1, 2011-06-11 21:32:52


Jeśli szukasz gęstości dźwięku w kontekście relacji Maxa, to spróbuj podłączyć swoje Omegi do wzmacniacza tranzystorowego np. 727 lub 717. Na pewno usłyszysz bardzo dużą różnicę. Nie ocenia tego, czy na na plus, czy na minus. Jednak zmiana będzie zasadnicza. Warto to sprawdzić.

Z ostatnich trzech spotkań, preferowanym wzmacniaczem moich Gości był Staksowy tranzystor lub Orfeusz. Ja też lubię słuchać SR-009 na tranzystorze. Za Maxem powtórzę, to najbardziej "studyjny" zestaw. Zatem jeśli ktoś preferuje taki sposób słuchania - przeciwstawny do dużej sceny ze sporą ilością "powietrza", to rzeczywiście należy wybrać coś z oferty tranzystorów.

Kupujący zestawy Stax według statystki polskiego dystrybutora wybierają: ca. 10% tranzystor i ca. 90% lampy. Jak widać, dominują gusta lampowe. Jednak nie musi to oznaczać, że jest to optymalna amplifakcja dla wszystkich modeli słuchawek Stax.

:)

majkel

  • 7477 / 6107
  • Ekspert
11-06-2011, 22:38
Mnie się kiedyś bardzo podobały SR-404 z SRM-727II, a także Omegi II złoto-czarne łączyłbym w pierwszej kolejności z tymże wzmacniaczem. Pierwsze i ostatnie O2 łatwiej mi wchodzą z SRM-007tII, albo HE90 może być. ;)

reactor

  • 1649 / 5548
  • Ekspert
11-06-2011, 23:12
>> frackowiak, 2011-06-11 22:56:35

 Od "x" czasu czytamy Twoje wpisy na temat nowych staxów i wygląda na to, że napisałeś już wszystko co tylko można było na ich temat napisać nie będąc jednocześnie posiadaczem tych znamienitych (zapewne) przetworników. Początkowa wręcz chorobliwa fascynacja tymi słuchakami ostatnimi czasy o dziwo przeistoczyła się nawet w falę "obelg" pod adresem firmy.
  Piszę co następuje: Oficjalnie apeluję do Ciebie drogi przyjacielu i wręcz błagam Cię na kolanach - KUP WRESZCIE TE CHO.....NE SŁUCHAWKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;)

Mam nadzieję, że nie potraktujesz mojego wpisu jako atak skierowany w Twoim kierunku, ale możesz mi wierzyć na słowo - jestem Twoim autentycznym fanem, naprawdę fascynujący z Ciebie przypadek. :)

Gustaw

  • Gość
11-06-2011, 23:57
>> frackowiak, 2011-06-11 23:35:24

Cytaty wybrane:

Przed
"Nowy król"

Po
"dupy"
"przed naprawieniem"
"zepsuli"
"tandety"

Mam propozycję. Podjedź do sprzedawcy STAX-a w Londynie kiedy będzie miał juz u siebie poprawione 009 i posłuchaj tych słuchawek. Jak się spodobają to napisz na forum, że są fajne. Jeżeli nie, to napisz, że są do "dupy".  
Prawda, że proste jak budowa cepa i logiczne ?

Sorry.... ale bez tej elementarnej czynności niektóre wpisy przypominają pamiętnik rozhisteryzowanej i przerażonej nastolatki, która dostała właśnie pierwszy okres (nie mylić z wywiadówką). ;-)



reactor

  • 1649 / 5548
  • Ekspert
12-06-2011, 00:08
>> frackowiak, 2011-06-11 23:35:24

Uważam, że jesteś zbyt pochopny w swych ocenach. Firma Stax moim zdaniem d...py nie dała w jakiś szczególny sposób (przynajmniej nie na tle wszystkich innych producentów słuchawek). Ludziom się wydaje, że jeśli firma jest z Japonii i ich słuchawki kosztują 20.000zł to na pewno muszą być czymś naprawde wyjątkowym i muszą powstawać w szczególnych warunkach - a to poprostu mit. Japończycy zaprojektowali słuchawki w jednym z wielu programów Cad\'owskich i strugają je na dobrych cnc z dobrych materiałów, ale powiedzmy sobie szczerze, na żadne światowe wyżyny pod tym względem się nie wspięli - proste jak drut. Fakt, że jakaś mała drobinka wpadła między folię podczas produkcji uważam za błąd, którego powinni byli uniknąć, ale koniec końców Stax to nie Nasa a 009\'tki to nie teleskop Hubble\'a i w warunkach sterylnych nie powstają (jeśli ktos w to wierzy to jest w błędzie). Póki co wciąż podtrzymuję, że nawet taki niedopuszczalny błąd nie dyskwalifikuje firmy w oczach odbiorców i póki co prezes nie jest obowiązany do popełnienia rytualnego seppuku. :)

Gustaw

  • Gość
12-06-2011, 00:15

aallen

  • 651 / 5557
  • Ekspert
12-06-2011, 15:17
frackowiak, powiedz mi jedną rzecz. Czy uważasz że o dźwięku wiesz wystarczająco wiele ? Jeśli tak powinieneś wiedzieć że każdy dźwięk odbiera w sposób indywidualny dla Siebie co zależy od szeregu czynników.
Co za tym idzie (z całym Szacunkiem dla Panów) opisy przyrody w postaci niektórych osób z "wysublimowanymi" dla Siebie szczegółami to jest przede wszystkim ich odczucie. Ja przyznam bez bicia mam 3 pary słuchawek dość niezłych ale i tak twierdze ze gdyby mi dali 3 Omegi takie same nie widzialbym zadnej różnicy natomiast Wiktor wychwyciłby poszczególne w zwiazku z tym ze posiada je na codzień. Zafascynowany jest tym dźwiękiem i wychwyci różnice na etapie produkcyjnym i etc.
Ty który nie masz doświadczeń z dźwiękiem słuchawkowym a raczej pełnowymiarowym nie wiesz dokładnie jak to bedzie grac a opierasz się na subiektywnych przeżyciach osób, które je mają. Polecałbym wykosztowanie się na jakieś słuchawki i sprawdzenie tego na własnej skórze bo nie zawsze subiektywne opisy jakie by one nie było nie zapewnią cię że dźwięk takowy się spodoba. Zresztą po co ja ci TO mówie. Jesteś osobą dorosła przez Co doszedłeś na pewno do czegoś w życiu i powinieneś wiedzieć żę czasem trzeba pójść na wojne żeby nabrać doświadczenia a nie czytać o tym w "książce"