Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

escaflowne

  • 190 / 5372
  • Aktywny użytkownik
24-05-2011, 20:23
Mam nadzieje że nie zaśmiecam wątku z niebotycznym wykwintem...  Umieszczając zdjęcia samopała zrobionego przez amatora, który wzmacniacz staxowy do tej pory widział tylko na obrazku. A który to targnął się na to przedsięwzięcie głównie z braku środków na zakup fabrycznego wzmacniacza:/
Mu-follower (E88cc)-> SET na 12B4A i Lundalach LL1677 w układzie 2:1+1.  100% lampowy nie licząc 2 diod krzemowych w powielaczu napięcia doa BIASu.
Przepraszam za podłą jakość zdjęć (z komórki).

gnuśny kocur

chrees

  • 1657 / 6108
  • Ekspert
24-05-2011, 20:31
escaflowne ---> Chylę czoła stary :)



-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

wiktor

  • 2503 / 6108
  • Moderator Działu Słuchawki
24-05-2011, 20:50
Gratuluję!

MAG

  • 2398 / 6095
  • Ekspert
24-05-2011, 20:51
escaflowne

No to teraz będziesz pionierem Polskiej inżynierii elektrostatycznej Brawo:)

Jeszcze ładna obudowa i będzie całkiem bezpiecznie.







Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

Sim1

  • 1829 / 6072
  • Ekspert
24-05-2011, 20:54
>> escaflowne, 2011-05-24 20:23:08

Wielki szacunek! To jest na prawdę imponujące.
Napisz proszę jakie masz wrażenia odsłuchowe. Rozumiem, ze możesz nie mieć punktu odniesienia, ale na pewno jakieś odczucia masz :).
Widzę, że obudowa w zasadzie docelowa, czyli chyba nie do końca prototyp do poprawek, raczej produkt finalny?
Czy z technicznego punktu widzenia udało ci się uzyskać czysty dźwięk, bez szumów i przydźwieków?

escaflowne

  • 190 / 5372
  • Aktywny użytkownik
24-05-2011, 21:17
Dzięki. Sim jak wspomniałeś nie mam punktu odniesienia wiec to może jakieś barachło w rzeczywistości jest. W porównaniu do HD600 klasa wyżej. Sam nie jestem zadowolony to jest na razie jak by to powiedzieć "demonstrator" technologii. Nawet nie powiedział bym że prototyp.  Co do szumów to one są i ich nie ma. Na przyrządach je widać ale w zasadzie nie słychać. W zasadzie bo wyszła pewna przypadłość samych Staxów, transformatorów w połączeniu z nie za wysoką impedancją lampy. Jeżeli pomieszczenie jest w miarę czyste to w przerwach między utworami jest głucha cisza. Ale zasilacz, żarówka, wysoko-prądowy przewód zasilający to kabel Staxów zbiera zakłócenia i cichy brum się pojawia. Podobnie trafa. Witać to także świetnie na oscyloskopie. Niestety 12B4A ma ok 1.3kOhm razem z rezystancją trafa ok 2kohm a to za mało żeby "zewrzeć" te zakłócenia. Na cóż imho miedź 6 czy 7N srebrne kable itp? Może wetknę kij w mrowisko ale to IMHO pic na drążku jeżeli brakuje zwykłego ekranowania.  Podobnie z trafami..
gnuśny kocur

Sim1

  • 1829 / 6072
  • Ekspert
24-05-2011, 22:08
Te zakłócenia to może nie kabel a lampy zbierają?
Żałuję, że gdzieś bliżej nie mieszkam, bo z chęcią bym się wybrał w odwiedziny ze wzmacniaczem Staxa by było porównanie, byś mógł złapać jakiś punkt odniesienia. Podoba mi się takie podejście do życia :D.

escaflowne

  • 190 / 5372
  • Aktywny użytkownik
24-05-2011, 22:28
Nie, nie lampy. Tzn nie E88CC, bo wiele innych i owszem. Niestety wiele obiecujących typów odpadło w przedbiegach podczas pomiarów. Nawet takie jak "ultra niskoszumne" Siemensy D3A, 645P,, 6N3p-dr (WE417).  
88 jest o tyle fajna że ma 2 "bajery": napinaną siatkę i sprytnie zawiniętą dookoła katody (i satki) anodę. Tworzy ona jakby cylinder świetnie ekranujący od  zakłóceń EMI.Nie wiem czy to zabieg celowy czy nie ale ta lampa jest o wiele lepsza niż się powszechnie uważa.  
Ogólnie brz przesady;) Ja marudny jestem no i musi być w pobliżu jakieś patologicznie skonstruowane (czyli wedle norm unijnych) urządzenie żeby tak zakłócało. No i wiadomo już po co STAXy maja taki uziemiający(?) bajer w swoich energizerach.
gnuśny kocur

Krzysztof_M

  • 1552 / 5500
  • Ekspert
25-05-2011, 08:11
Escaflowne - gratulacje !!!

Może założysz osobny wątek dla tej konstrukcji? Ciekawi mnie schemat urządzenia, jak dobrałeś punkty pracy.
Podobna koncepcja chodzi mi po głowie, tylko Staxy muszę najpierw kupić :-) ale na wszystko przyjdzie czas.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

asmagus

  • 4439 / 5657
  • Ekspert
25-05-2011, 09:18
>> escaflowne


Świetne posunięcie - trzymam kciuki za rozwój i ewolucję konstrukcji; życzę pozyskania kapitału i rozwinięcie produkcji seryjnej gdy stosunek jakości do ceny będzie co najmniej taki jak w Staxach !

ductus

  • 1247 / 5053
  • Ekspert
25-05-2011, 12:52
Escaflowne, super konstrukcja! Gratulacje - to absolutnie pionierski wyczyn na skalę krajową! Pomysł własny, czy coś "odpisałeś"? Ile to ma "mocy" w V rms? Wydaje mi się, że Lundahle sieją więcej, jak się przypuszcza. Owinąć MU-metal folią nie byłoby źle, tyle, że to droga zabawa...

escaflowne

  • 190 / 5372
  • Aktywny użytkownik
25-05-2011, 21:18
W dzisiejszych czasach trudno aby cokolwiek w technice lampowej nie było już kiedyś zrobione. Tak że z pewnością jestem tylko kopistą. Mój układ to końcówka podobna te tej u Cuifollego ale sterowana nie wspólną katodą + dławik ale mu-followerem. Jak wpadnie mi w ręce skaner to zeskanuję schemat. Krzywą obciążenia lampy też.
Napięcie anodowe 12B4A to ok 200V teraz na trafie od wersji dla słuchawek dynamicznych. Niedługo na nowym trafie (już mam) ~260V. Prąd 18mA. Napięcie wyjściowe (RMS między statorami) na tymczasowym trafie 100-200V zależnie od konfiguracji.  Na nowym 140-280V.  Nie wiem jak to sie ma do samego STAXa. Z tym ze chciałbym podkreślić iż w metodologii pomiaru jest duży zamęt do tego stopnia że napięcia podawane jako wyjściowe RMS jest wyższe niż suma napięć anodowych ;) Jak by nie było celem budowy drivera było m.in określenie owego wymaganego napięcia. Dopuszczalnego poziomu szumów. et. cetera. Niestety nie miałem nigdy fizycznego kontaktu z fabrycznymi wzmacniaczami że o dokonaniu pomiarów nie wspomnę, wiec musiałem układ zbudować żeby pewnych rzeczy się dowiedzieć. Lambdom do standardowego słuchania wystarcza ok 70-100V. W dużych składach symfonicznych albo jak chcemy dać czadu to coś ok 150.
507 faktycznie mają niezły bas. Schodzi niżej niż w HD600 mimo troszkę za niskiej indukcyjności traf głośnikowych albo jak kto woli za dużej impedancji lamp. Z boliczeń pasmo od dołu to 20Hz/3dB. Ogólnie wszystko jest lepsze niż w dynamikach, pogłosy, detaliczność, wokale..  Ograniczeniem jest jednak sam wzmacniacza nie jestem puki co z konstrukcji zadowolony ale tez i nie traktuję jako docelowej.
gnuśny kocur

escaflowne

  • 190 / 5372
  • Aktywny użytkownik
25-05-2011, 21:26
Lundahle nie tyle sieją co zbierają co ktoś inny sieje ;) Ekran z mu-metalu zastosowałem w "strategicznych" miejscach.  Toroidy sieją i to nielicho nawet te "z ekranem magnetycznym" (ha ha ha).  Trzeba pamiętać że w klasycznym trafie mamy przekładnie np 10:1 albo 20:1. Do staksów 1:1 albo 1:2 wiec poziom zakłóceń łapanych przez trafo jest 10-40 razy większy! Nie moża też liczyć ze głośnik nam pomoże i "zewrze" swoimi 8 czy 4 ohm. Stakxy maja w paśmie akustycznym megaomy albo setki kiloomów..
gnuśny kocur

Krzysztof_M

  • 1552 / 5500
  • Ekspert
25-05-2011, 21:28
Escaflowne - dzięki za opis. Widzę, że nie tylko zbudowałeś ale też wiesz jak to działa :-) Zatem witam kolegę lampowca :-)
Mam 4 pytania, jeśli pozwolisz:
1 Jak rozwiązałeś kwestię nietypowego gniazda do Staxów?
2 Gdzie zaopatrywałeś się w Lundahla?
3 Jak wygląda pasmo od góry po podłączeniu słuchawek?
4 Jeśli chodzi o polaryzację to trzymasz się przepisowych 580V czy może eksperymentowałeś z innymi wartościami?
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

escaflowne

  • 190 / 5372
  • Aktywny użytkownik
25-05-2011, 21:58
1. Wiktor rozwiązał:D Zgodził się odsprzedać jedno z gniazd alphanola ze swojej kolekcji. BTW Dzięki!
Jeśli by nie pomógł to pozostaje wykorzystanie styków ze złącza molex i odlanie gniazda z żywicy epoksydowej.
2. Kupiłem kiedyś okazyjnie parkę. Ale nowe wziąłbym chyba w K&K .
3. Lundahl obiecuję "34k przy 22k in series with 330 pF". Stax to łatwiejsze obciążenie. 18mA prądu starczy do przeładowania pojemności staksów co najmniej do 40kHz.
4. Nie tak prosto to pomierzyć ogólnie dostępnym sprzętem. Pamiętaj że na wyjściu jest rezystor zabepieczający rzedu kilki Mohm. 5Mohm rezystancji wejściowej multimetru Fluke fałszuje wyniki pomiaru.  Ale zasilanie to 228V dzielnik napięcia na rezystorów do zbija to do ok207V Podniesione na powielaczu napięcia villarda o 2pierwiastki z 2  czyli 586V.
Szumy (hiss noise) to ok 2-3mV peak-to-peak. Przydźwięk (50Hz) ok 6 mVp-p.
gnuśny kocur