Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

Vinyloid

  • 2470 / 5323
  • Ekspert
18-05-2011, 21:44
>> John, 2011-05-18 21:34:06
Wiktor normalnie z Rosjanami przyjadę do Ciebie w gościnę...



Poczekam u Wiktora na Ciebie i tych Rosjan...

MAG

  • 2398 / 6095
  • Ekspert
18-05-2011, 21:45
Wiktorze jak już Ci napisałem na priv oczu oderwać nie mogę :)

Gratuluję 009, piękna kolekcja na pewno jedyna w swoim rodzaju i największa na świecie

Pozdrawiam Marek

mirhon

  • 438 / 5996
  • Zaawansowany użytkownik
18-05-2011, 22:56
>> alghar, 2011-05-18 17:44:29
@ mirhon a co jest u Ciebie zródłem ?


Mytec Stereo96 DAC a za transport robi mi squeezebox.

wiktor

  • 2503 / 6108
  • Moderator Działu Słuchawki
18-05-2011, 22:57
SR-009 część III - jak grają:


Postaram się na swój sposób ocenić te słuchawki. Proszę wziąć pod uwagę, że będzie to wyłącznie moja opinia i niekoniecznie zbieżna z tym co do tej pory o nich napisano i co użytkownicy napiszą w przyszłości. Daleki jestem od peanów i ochów z powodu ich posiadania. Za obie słuchawki zapłaciłem niespełna dwa miesiące temu i z tytułu tego co napiszę rabatów już nie dostanę. Również nic mnie nie zobowiązuje w kontekście posiadania tego właśnie egzemplarza z numerem 2. To tak aby nie było wątpliwości co do moich intencji. :))

Słuchałem ich na wszystkich wzmacniaczach Staxa: SRM-007tII, SRM-727II, SRM-717 oraz na Orpheus HEV90. Muszę zaznaczyć, że nie przykładam zbyt wielkiej wagi do procesu wygrzewania i prosto z pudełka zostały wpięte do w/w.

Od pierwszych taktów muzyki słychać nową szkołę dźwięku Stax. Te słuchawki bardzo mocno odbiegają od tego jak grają Omegi II, bez znaczenia czy to MKI, czy MK2. To nie są niuanse, ani smaczki, etc. Rzecz w wymiarze zasadniczym. Ta różnica staje się nieco mniej słyszalna w porównaniu z pierwszą Omegą oraz z HE90.

Wobec punktu odniesienia jakim są Omegi II i SR-Omega, nowe SR-009 grają zdecydowanie jaśniej. To sprawia, że nie ma już rodzaju "ciemnego woalu", który charakteryzuje brzmienie wszystkich Omeg. Dobrze czy źle, trudno mi to jednoznacznie powiedzieć. Na pewno taka prezentacja muzyki nie nawiązuje do dotychczasowego charakteru Staxa.

Kolejną niespodzianką jest szybkość i ilość szczegółów. Tu znowu mamy coś takiego jak dwie szkoły dźwięku, dwa skrajne bieguny lub analogię w skali barw - czarne i białe.  Niemal każdy usłyszy to w ciągu kilku sekund.  Opisany sposób grania nie jest spowodowany zmianą balansu tonalnego. Za sprawą wyraźniejszych tonów wysokich, słucha się tego samego utworu zupełnie inaczej. Te nowe brzmienie zdecydowanie przybliża 009-ki do Orfeusza.  Robi to wrażenie, OK - bo to w pewnym sensie zaszczyt porównać się do mistrza. Wyraźniejsze stają się wszystkie instrumenty, głosy, "przeszkadzajki", etc. W tym pierwszym słuchaniu miałem wrażenie, że to takie muzyczne High Resolution. Perfekcyjne i niezwykle szczegółowe. Ilość tych informacji jest jeszcze dla moich uszu na tyle duża, że muszę je do takiego odbioru przyzwyczaić.

Scena muzyczna jest większa od Omegi. W tym zakresie czuje się wyraźną poprawę. Ta zmiana polega na wyjściu dźwięku do przodu. Graficznie określiłbym scenę SR-009 jako figurę geometryczną - półokrąg, w przypadku Omegi jest to zdecydowanie kształt wycinka okręgu lub kształt łuku (broń). Nie mam wątpliwości, to zmiana w dobrą stronę.

Barwa dźwięku nowych SR-009 w ogólnym wymiarze jest tak doskonała, że nie ma do czego się przyczepić. Zaskoczę Was, tym samym nie można znaleźć niczego co by je w tym zakresie szczególnie wyróżniało i charakteryzowało. Wszystko jest dobre: bas, średnica i góra. Po tych pierwszych odsłuchach wrażenie zrobiło na mnie wszystko, a jednak jak piszę, to zdaję sobie sprawę, że jednocześnie nic. W pamięci mam wspaniałą górę R10, wyjątkową przestrzenność K1000, kremową barwę Omegi, delikatność SR-ki lub holografię Orfeusza wraz jego wyjątkowym basem. Po pierwszych odsłuchach SR-009 nie umiem czegoś takiego napisać.  Nie chcę tu zbytnio wymądrzać się, te kwestie wkrótce rozstrzygnie Piotr Ryka. Mam nadzieję, że i Kolega Ductus pomoże nam w tym dylemacie.

Jaki powinien być wzmacniacz dla SR-009? W moim systemie najlepiej spisał się Stax lampowy, potem tranzystor 727. W tych dwóch przypadkach temperament dziewiątki został umiejętnie poskromiony. Tym słuchawkom nie będzie służył wzmacniacz, który najlepiej nadaje się do Omegi MK2. Śmiem twierdzić na podstawie przeczytanych opinii, że konstrukcje wprowadzające więcej szczegółowości i jasnego dźwięku, będą przekombinowane dla SR009. Nawet jeśli mówi się o wspaniałym graniu np. Woo Audi lub BHSE z Omegami, raczej nie sprawdzi się taka szkoła dźwięku z nowym flagowcem Staksa. Ta ocena bierze się z moich odsłuchów ze wzmacniaczem Orpheus HE90, który pięknie uzupełnia dźwięk Omegi II, a jednak nie przypadł mi do gustu z SR-009.

Ujmując powyższe w rodzaj podsumowania - SR-009 to najlepsze obecnie produkowane słuchawki elektrostatyczne. Moim zdaniem inne od Omegi i całościowo lepsze. Faktem jest ich innowacyjność. Reklama Staxa nie jest przesadzona i w tym kontekście słowo pisane faktycznie pokrywa się z prawdą. Mają zdecydowanie więcej zalet niż wad. Dźwięk jest doskonały, niepodobny do innych słuchawek i być może z tego powodu tak trudno mi wyrazić jednoznaczną ocenę. Warto wydać na nie pieniądze.

Została by jeszcze sprawa czy są lepsze od Orfeusza. Moim zdaniem nie. Wszystko wskazuje na to, że Stax starał się mocno zbliżyć do sposobu grania HE90 i udało mu się to. Może właśnie to jedyny słuszny kierunek, jednak znajdzie się spora grupa fanów Stax, którym nie do końca o to chodzi. Ja jestem jednym z nich.

:)

Pozdrawiam,

Wiktor

... cdn.

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5567
  • Ekspert
18-05-2011, 23:20
No cóż warto teraz poczekać z miesiąc aż się Wiktor oswoi ze swoim nowym nabytkiem, przerzuci swoje ulubione płyty i dopiero wtedy możemy spodziewać się spokojnych, wyważonych opinii.

Tak ze możemy na razie spać spokojnie :)

  • Gość
18-05-2011, 23:29
Wiktor dzięki za pierwszy gorący jeszcze opis. Oj czuję, że 009 przypadnie mi do gustu:-)

Robeeert1

  • 722 / 5743
  • Ekspert
18-05-2011, 23:59
wielkie dzięki Wiktor, wygląda na to, ze oo9 ma to czego brakuje mi w omedze

wiktor

  • 2503 / 6108
  • Moderator Działu Słuchawki
19-05-2011, 00:07
>> frackowiak, 2011-05-18 23:51:35



Stax SRM-007tII

Sim1

  • 1829 / 6072
  • Ekspert
19-05-2011, 00:32
Wiktorze, w końcu powitałeś całe i zdrowe SR-009 w domu, gratualcje! Tym bardziej, że to numer 002, piękne słuchawki i wyjątkowy egzemplarz. Z ciekawości - czy wiesz coś na temat egzemplarza 001?
Po oglądnięciu zdjęć i przeczytaniu opisu pierwszych rażeń w końcu coś z siebie wykrztusiłem :), powiem krótko, pozwoliłeś się wszystkim (a na pewno mnie) błogo rozmarzyć :D.

aallen

  • 651 / 5558
  • Ekspert
19-05-2011, 01:07
również gratuluje nowgo nabytku ale pamiętaj Wiktor. Tak czy siak AKG k1000 the best ^^

Krzysztof_M

  • 1552 / 5500
  • Ekspert
19-05-2011, 10:06
Gratulacje Wiktorze i dzięki za podzielenie się zdjęciami i opisem brzmienia.
Na zagrodzie Omegowej faktycznie tłoczno się zrobiło, aż miło popatrzeć na taki harem ;-)
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

ductus

  • 1247 / 5053
  • Ekspert
19-05-2011, 11:55
Bardzo ciekawa recenzja pierwszych wrażeń i z tego co piszesz Wiktorze, wynika że tylko może być lepiej. W 009 została zastosowana podobna technologia mocowania elektrod i membrany co w nowej linii staxa. Mając 507 pokuszę się o wyciągnięcie równoległych wniosków. Otóż ta niesamowita analityczność dźwięku, masy szczegółów, wrażenie kształtu sceny - to wszystko odbierałem podobnie w fazie "docierania" moich 507. Nie wszystkim z nas to pasuje (Chrees, dobrze mówię?), bo nie do wszystkich torów i rodzajów nagrań nadaje się ten rodzaj przekazu. Jednak teraz po wielu godzinach pracy pojawia się bardzo homogenna całość, jeszcze lepsza scena i muszę przyznać, że 507 w kontekście omeg i lambd bardzo mi odpowiada. Czego nie było na początku. A więc Wiktorze, skoro już teraz stwierdzasz, że 009 podchodzi w rejon starej Omegi i Orfeusza, jestem ciekaw, co powiesz za miesiąc, czy dwa. Może wtedy nie będą "gorsze" od Orfeusza, a tylko inne, równie fascynujące?    

aallen

  • 651 / 5558
  • Ekspert
19-05-2011, 12:22
gorsze raczej nie będą. To podchodzi przecież pod sfery uczuć, odczuć, upodobań i raczej trudno tu mówić o możliwości jakiegokolwiek ogólnego stwierdzenie, które dla kogoś będzie wyznacznikiem. No bo kto z nas ewentualnie w Polsce albo wogóle ilu jest ludzi mających tyle takiego sprzętu !!! i mogących osłuchiwać się z nim na codzień oraz "uczyć go".

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5567
  • Ekspert
19-05-2011, 12:49
Może po prostu spytać w prost Japończyków z czym to ma grać? lub na czym je testowali?

Vinyloid

  • 2470 / 5323
  • Ekspert
19-05-2011, 12:58
@ rafaell.s.cable,

Może w ten sposób ?

Anpu wa SR - 009 heddofontesuto sa reta mono to - go resseki no minasama, watashi ga shitsumon ga arimasu ka ?
Yoroshiku, Audiohobby