Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

Sim1

  • 1829 / 6072
  • Ekspert
02-05-2011, 12:36
Ductus ale z tego co widziałem na zdjęciach to na spotkanie przywiozłeś O2 mkII?
Kolory ciężko rozpoznać, szampański, srebrny, zależy jakie światełko padnie jeden pierun, zdjęcia zawsze płatają psikusa w tym względzie ale numer seryjny wskazuje na mkII.

ductus

  • 1247 / 5053
  • Ekspert
02-05-2011, 13:49
>> Sim1: Diablik chciał się trochę rozerwać, więc mu pozwoliłem na wycieczkę. Masz rację, to były O2 MkII. Wersję Mk1 trzymam pod kluczem, bo już wygrzana, więc nie musi stawiać czoła zaporowo wysokiemu poziomowi CAL-ów.

Gustaw

  • Gość
02-05-2011, 18:21
>> ductus, 2011-05-02 13:49:29
więc nie musi stawiać czoła zaporowo wysokiemu poziomowi CAL-ów.

Prawda, że to jednak przeżycie wręcz metafizyczne kiedy słucha się tak stratosferycznego wykwintu jakim bez wątpienia są CAL-e ?
To nie jest przypadek, że sam Wiktor zakupił te słuchawki i pozycjonuje jest na tej samej półce co sławetne Sennheiser Orpheus.

Sim1

  • 1829 / 6072
  • Ekspert
02-05-2011, 18:47
Gustaw, to był chwilowy mezalians ;). Ponoć Omegi i Orfeusze wydęły pady w pogardzie i w trosce by im tak nie zostało Wiktor musiał CALe wysłać na kolonię.

ductus

  • 1247 / 5053
  • Ekspert
02-05-2011, 19:00
>> Gustaw: Sim przesadza lekko. Z pewnością mówiłby co innego, gdyby tak jak ja, degustując wspaniałe ciasto Twojej żony, jedynie tylko przyglądał się CAL-om na głowie totalnie oszołomionego dźwiękiem Chreesa. One wyglądają tak dobrze, czy to nie wystarcza?...

Gustaw

  • Gość
02-05-2011, 19:01
>> Sim1, 2011-05-02 18:47:16
Wiktor musiał CALe wysłać na kolonię.

Teraz już wiem po co te całe prośby Wiktora na moje PW aby Orfeusze wymienić potajemnie na moje CAL-e. Zorientował się, że postawił nie na tego konia co trzeba.
Ductus też proponował mi wymianę swoich Omeg na CAL ale został odstraszony wysoką kwotą jaką musiałby dopłacić gdyby ta zamiana doszła do skutku. Nie wie,...nie wiem..... może kiedyś się załamię.

Gustaw

  • Gość
02-05-2011, 19:04
errata:
może kiedyś się złamię.

:)

Gustaw

  • Gość
02-05-2011, 19:10
Teraz do tematu. Siedzę 3 dzień ze STAX 507 na głowie. Przesłuchałem już chyba z 15 płyt.
Sporą zaletą jest to, że nieźle leżą na głowie. Dłuższe słuchanie to nie jest problem.
Ciągle jednak zauważam lekko odbarwioną do 404 średnicę.
Dzisiaj przetestuję jeszcze jak zgrają się z moim Thorensem TD320, Goldringiem 1042 i klonem VSPS na ciepłym OPA2604.

Gustaw

  • Gość
02-05-2011, 23:57

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5567
  • Ekspert
03-05-2011, 00:35
To ja biorę DMA X-1 ;)

Gustaw

  • Gość
03-05-2011, 00:40
Jakby się dobrze przypatrzyć to to wszystko wygląda, po prawie 20-latach, tak samo.

Vinyloid

  • 2470 / 5323
  • Ekspert
03-05-2011, 00:45
>> Gustaw, 2011-05-03 00:40:27
Jakby się dobrze przypatrzyć to to wszystko wygląda, po prawie 20-latach, tak samo.


Szkoda, że moja żona się nie zalicza do tego grona ;-)

ductus

  • 1247 / 5053
  • Ekspert
03-05-2011, 10:50
>> Gustaw, 2011-05-02 23:57:45
Może komuś się przyda:
http://wegavision.pytalhost.com/stax92/<<
Jako zestaw ciekawy katalog z 1992. Od strony informacji - nie zawsze: Np. w 9 zeszycie o SR-5 Gold piszą o "220V Polarisationsspannung" (BIAS) a wg Staxa zawsze było 230V. Ponieważ dopuszczalne są wahania 20-25%, można to sobie odpuścić. Diablo ma na ostatniej dziurce LOW BIAS 280V - żeby było bardziej wesoło. I jeszcze: SR-5 Gold pracuje nie z SRD-5 tylko seryjnie z SRD-6 lub SRD-6SB. Taki adapter dostałem też do tego modelu. Może krótko
A teraz uwaga: Na horyzoncie "nowa" omega starucha. Zwana po prostu SR-Omega lub Omega I. Zbliża się po aukcji. Niestety nie moja. A kogo? Naturalnie, pytajcie Wiktora.

ductus

  • 1247 / 5053
  • Ekspert
03-05-2011, 10:59
Uzupełnienie do "Może krótko..." Nawet krótko z SRD-5 - nie. Bo ten adapter powstał w 1968 do zupełnie innych słuchawek, natomiast SR-5 i potem -Gold były w secie od razu z SRD-6/SB. Poprawiona wersja 5-ki (prod. od 1975) tzn. ta z oznaczeniem Gold weszła na rynek na początku lat 80-tych.

chrees

  • 1657 / 6108
  • Ekspert
03-05-2011, 12:30
Gustaw, 2011-05-02 19:10:37 ---> 507 względem 404 straciły troszkę na "czarodziejskości". Straciły też jednak taki jakiś pik na przełomie średnicy i góry, na który można było czasami trafić... rzadko, ale można było. Ogólnie uważam, że to lepsze słuchawki, ale troszeczkę bardziej beznamiętne. A może po prostu mają mniej swojego charakteru, który wlewałyby w nagrania.




-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.