>> Piotr Ryka, 2011-04-17 19:28:26
A kiedy to wnętrze zagości w elektrostatycznych porównaniach?
Jutro, porobiłem notatki ale nie chciałem robić zamieszania ;P.
@Wiktor
Dzięki za ciepłe słowa :). Jeszcze chyba trochę za mało dane mi było słyszeć, ale chyba rzeczywiście możesz mieć rację ze wzmacniaczami do elektrostatów. Dla mnie zawsze większe znaczenie miały słuchawki niż wzmacniacze, bo zakładam że dźwięk jaki lepsza konstrkucja na uszach wydobędzie nie da się nadrobić konstrukcją słabszą, która tego nie potrafi, bez względu na wzmacniacz.
Co do lamp to mówiłeś o ElectroHarmonixach i Sylvaniach w SRM-007t, ale trafiłem też na infromacje o tym iż z 007tII GE zaczęli stosować... stąd się sugerowałem. Jeśli to nie oryginały :) to duża szansa, że ktoś coś ciekawego włożył.
@Ductus
Tak kupiłem. I troszkę mam myślenice co robić :) bo na tyle są podobne że 2 takich nie ma dużego sensu trzymać... Jeszcze troszkę posłucham i pobiję się z myślami. Ideałem byłoby chyba zostawić SRM-007t i dla równowagi jakiegoś, może nie diablo ale chociaż "Hohlika na sterydach" tranzystorowego od Petera :).