Właśnie niedawno udało mi się uzyskać (różnymi metodami, heh) wysuniętą do przodu, bardzo szeroką i całkiem głęboką przestrzeń z SR-003. W porównaniu z tym, co usłyszałem, kiedy je pierwszy raz założyłem, to mam wrażenie, jakby to były inne słuchawki ;) Raczej mało prawdopodobne, żebym rozstał się z nimi do czasu, aż kiedyś tam może kupię Omegi.
Jednak rzeczywiście brakuje mi w nich trochę góry, a ta z GS1000 okazała się dla mnie zbyt ofensywna (nie jestem też w stanie słuchać z Grado zbyt głośno, a czasem lubię to robić). Dlatego pewnie teraz kupię SR-407 i pomyślę o lepszym wzmacniaczu dla nich.
K340 kupiłem zupełnie przypadkowo ;) Jeszcze zresztą nawet do mnie nie doszły. Ale z chęcią im się bliżej przyjrzę, zawsze byłem ciekawy, jak brzmią.