Audiohobby.pl

Elektrostaty - wątek ogólny

Sim1

  • 1829 / 6072
  • Ekspert
03-04-2011, 15:09
Kuba, ja też nie jestem tym zachwycony ale to nie jest przypadłość li tylko Staxa. Mam japoński samochód i też mnie skręcało, że cena w euro w niemczech u dealera na dany model jest niższa niż cena w euro u polskiego dealera. A powołując się na rynek amerykański, tam takie samochody są 2 razy tańsze niż u nas i trzeba z tym żyć.
Taki mamy rynek, po prostu mały, z mniejszymi możliwościami negocjacyjnymi, ot i cała tajemnica. Brutalnie powiem, że firmom bardziej sie opłaca olać nasz rynek niż nadszarpnąć sobie reputację i ciągłość dostaw na rynku niemieckim.

Kuba_622

  • 312 / 5134
  • Zaawansowany użytkownik
03-04-2011, 15:34
>> Sim1
No tak, wszystko sprowadza się do tego, że nasz rynek jest jaki jest i jedyne co możemy zrobić, to trochę ponarzekać ;)
A tak z innej beczki, jak oceniasz k340 w porównaniu do SR-303?

Vinyloid

  • 2470 / 5323
  • Ekspert
03-04-2011, 15:51
Z ubezpieczoną przesyłką z Japonii, cłem, VAT i opłatami dla agencji celnej wyjdzie nie więcej niż 6500 zł. Gdyby bardzo mi zależało na tych słuchawkach, to wybrałbym się do polskiego dystrybutora aby ich posłuchać a zakupy robiłbym w kraju kwitnącej wiśni, w końcu 2000 zł na ulicy nie leży.
A przy okazji, to do dzisiaj nie potrafię zrozumieć z jakiego powodu mam płacić cło za towar, który w Polsce nie jest produkowany. Zawsze myślałem, że cła nakłada się na obce towary po to, aby chronić rodzimych producentów ale gdzie tu logika, skoro tacy nie istnieją ? Co do VAT-u to wolę się nie wypowiadać, bo krew mnie zalewa na sam dżwięk tego słowa. Już sam mechanizm pobierania podatku od zakupu opodatkowanego towaru przyprawia mnie o chęć zakupu...broni półautomatycznej (bez VAT) w celu definitywnego rozwiązania tej kwestii.

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5567
  • Ekspert
03-04-2011, 16:00
No dobra, kto te najnowsze topowe Staxy kupuje poza wiktorem; może hurtem w ilościach statkowych przez zieloną granicę w Bieszczadach będzie jeszcze taniej ;)

majkel

  • 7477 / 6108
  • Ekspert
03-04-2011, 16:24
Cło to tylko 2% na słuchawki, czyli bardziej pokrycie kosztów obsługi celnej niż faktyczna ochrona polskiego rynku producenckiego, który zresztą nie istnieje w tej branży. Ja nie przepuszczam okazji do zaoszczędzenia pieniędzy i nie kupuję z polskiej dystrybucji artykułów jeśli tylko mogę zaoszczędzić kilkadziesiąt lub więcej złotych, bo to już kwoty warte zachodu, a często tak duże, że i poczekania. Oczywiście może być oburzające słuchanie w sklepie, a kupowanie gdzie indziej, ale niech sobie w takim razie sklep albo przybliży ceny do internetowych lub zagranicznych, albo niech bierze kasę za odsłuch, do odliczenia przy zakupie. Przynajmniej będę w takiej sytuacji klientem, a nie proszącym o zlitowanie i danie gryza na spróbowanie. Nikt też nie będzie ode mnie czegoś oczekiwał, a potem patrzył krzywo przy kolejnych wizytach. Ja wiem ile się udaje zbić z ceny np. drogich kabli audio, i potrafi być w cenie wywoławczej ponad 50% narzutu detalisty, skoro sprzedał z niemal połowicznym opustem, to znaczy, że wciąż mu się to opłacało. Jaki z tego wniosek? Taki, że po stronie sprzedawców mamy na razie tak samo niski stopień kultury handlowej, jak po stronie kupujących. Wszędzie sami swoi, czyli jest OK, można dalej kupować i sprzedawać na obecnych zasadach. Widocznie jest wystarczająca liczba nabywców nie muszących się zastanawiać nad każdą stówką, co daje spokojny chleb sprzedawcom. Nie ma problemu, to i nie ma tematu.

  • Gość
03-04-2011, 16:39
>> rafaell.s.cable, 2011-04-03 16:00:16
No dobra, kto te najnowsze topowe Staxy kupuje poza wiktorem; może hurtem w ilościach statkowych przez zieloną granicę w Bieszczadach będzie jeszcze taniej ;)

Mnie się ostatnio staxy podobaja...:)
No właśnie jakiś hurcik Panowie?:)

pozdr

Vinyloid

  • 2470 / 5323
  • Ekspert
03-04-2011, 16:45
>> Sim1, 2011-04-03 15:09:21
(...) A powołując się na rynek amerykański, tam takie samochody są 2 razy tańsze niż u nas i trzeba z tym żyć.
Taki mamy rynek, po prostu mały, z mniejszymi możliwościami negocjacyjnymi, ot i cała tajemnica. Brutalnie powiem, że firmom bardziej sie opłaca olać nasz rynek niż nadszarpnąć sobie reputację i ciągłość dostaw na rynku niemieckim.


Tajemnicę to widziałbym raczej w przepisach i podatkach, bo nikt Ci nie zabroni kupić auta w Stanach, tylko jego cena po sprowadzeniu do Polski nie będzie już taka atrakcyjna (pomijam koszt frachtu). Żeby nie było wątpliwości, to cła i podatki za oceanem też mają, tyle, że sporo niższe. Nie twierdzę, że zasobność rynku nie ma wpływu na ceny produktów ale podnoszenie podatków czy chociażby utrzymywanie ich na obecnym poziomie z pewnością nie przyczyni się do poprawy naszej sytuacji. Amerykanie przy średnich zarobkach 3-4 razy większych niż u nas i cenach o 30-50% niższych będą się zastanawiać który model wybrać a my będziemy się zastanawiać czy w ogóle nas stać na zakup. Nie trzeba być geniuszem aby zauważyć, że ani państwo ani obywatele nie maja z takiej sytuacji pożytku. No ale kogo to obchodzi ? Rząd się wyżywi i na dobry samochodzik też się kasa znajdzie. W końcu skubią frajerów na każdym kroku, to co się ma nie znaleźć ?

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5567
  • Ekspert
03-04-2011, 16:47
No nie! 2 pary to jeszcze nie hurcik; kto następny ;)

Lista:
1. Wiktor
2. Johny

Vinyloid

  • 2470 / 5323
  • Ekspert
03-04-2011, 16:50
>> frackowiak, 2011-04-03 16:02:35
Vinyloid-cos twoje liczydlo sie zacielo 309800Y to w przeliczeniu 10462zl i do tego twoje cla itd


Odnoszę sie do ceny jaką podał Kuba_622 za zestaw SR-404.

majkel

  • 7477 / 6108
  • Ekspert
03-04-2011, 16:54
Auta to w ogóle odrębny temat, bo musiałbym się mocno poturbować spadając ze schodów, żeby kupić nowy samochód w jakimkolwiek segmencie cenowym. Nawet te najdroższe nie dość, że używki taniej, to do wzięcia od ręki, a nie za rok.

  • Gość
03-04-2011, 16:56
>> rafaell.s.cable, 2011-04-03 16:47:19
No nie! 2 pary to jeszcze nie hurcik; kto następny ;)

Lista:
1. Wiktor
2. Johny
3. Frackowiak???:)

Vinyloid

  • 2470 / 5323
  • Ekspert
03-04-2011, 17:01
>> majkel, 2011-04-03 16:24:06
Cło to tylko 2% na słuchawki, czyli bardziej pokrycie kosztów obsługi celnej niż faktyczna ochrona polskiego rynku producenckiego (...)


Koszty obsługi celnej pokrywasz niezależnie od cła, płacąc agencji celnej za sporządzenie dokumentów niezbędnych do odprawy. Poza tym słuchawki to jedna sprawa a wzmacniacze to już inna - 4%, jeśli się nie mylę.

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5567
  • Ekspert
03-04-2011, 17:13
>> John, 2011-04-03 16:56:30
>> rafaell.s.cable, 2011-04-03 16:47:19
No nie! 2 pary to jeszcze nie hurcik; kto następny ;)

Lista:
1. Wiktor
2. Johny
3. Frackowiak???:)

Czasowo w tym tempie to faktycznie będą ilości statkowe ;)

Arek_50

  • 1130 / 6111
  • Ekspert
03-04-2011, 17:17
Ale sie slinicie......do tych "protez".......sztuka to miec fundusze na wiele takich zachcianek a mimo to nie kupic......

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5567
  • Ekspert
03-04-2011, 17:23
Znam osobiście takiego był w 10 najbogatszych ludzi w Polsce, cały czas zasuwał na firmę a teraz starszy pan z niego i co? dopowiedz sobie Arku dalej