>> mirhon, 2011-03-19 20:50:20
Będzie to pewnie brzmieć strasznie śmiesznie, bo niestety na instrumentach znam się mocno średnio, a na perkusji to już w ogóle. Rzecz w tym, że wyraźnie brakuje talerzy, czasami przebije się jakiś cień jednego, ale ich brak jest dosyć wyraźna. Normalnie, góra brzmi strasznie fajnie, ale na utworach, których słuchałem tysięcy razy, ich brak przeszkadza. Podobnie z wszelkiego rodzaju grzechotkami. Dodatkowo, kiedy podczas solówki w "High Hopes" Floydów (ok. 3 minuty) pojawiają się werble to tak jak na SRS-4040 były bardzo wyraźne, tak tutaj są najpierw niesłyszalne, a potem niezwykle słabo - niby nic, ale chciałoby się więcej. :)