jesli trafa sa oryginal i topologia bez zmian, to jest tjunowany sunaudio jak dla mnie, jesli ktos dolozy do swojego auta (np. pitka) extra "lacze" niefirmowe auto nie przestaje byc pitkiem tylko jest pitkiem z extra laczami, a przy sprzedazy za bajery cos tam sie dolicza. ile kto tam uzna, dla mnie jesli nie gra po przerobkach gorzej moze kosztowac i 30-40Kzł, bo co w tej cenie majac glosniki wysokoskuteczne potrzeba wiecej ?
A jak sie poszuka to sie znajdzie taniej na bank, tylko jakos tak niechetnie ludzie sie rozstają :-)
PS. a jak ktos wymieni lampy na inne (w sensie marka, nie model) niz firmowe to jest czy nie jest ten sam wzmacniacz ?;-)