Audiohobby.pl

Słuchawkowy meet w Katowicach

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
14-02-2010, 12:00
No..., tak jak pisalem - wypowiadam sie o D5000 :) z D2000 mialem za krotki kontakt.

Chociaz szczuplo, jasno z nieco mniejszym niz standardowo basem pasuje mi jak ulal do uogolnionego opisu brzmienia udzadzenia studyjnego.

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
14-02-2010, 12:01
Leben było dobry do K701, ale nie był najlepszy na spotkaniu dla tych słuchawek.

Wprawdzie D5000 to ciągle coś zupełnie innego niż moje słuchawki. Sensarius podał dźwięk niesamowicie dokładnie. Syntezowany sygnał impulsowy w elektronice miał wyraźną prostokątną fakturę, przekazywał wszystko co to próbki. Na Fury za to było złagodzenie, impuls był tak zmodyfikowany, że rosła przeźroczystość, a sygnał się zawężał. Nie było wtedy problemów ze słuchaniem wszystkiego w tle, a na Sensariusie były problemy. Takie rzeczy jak barwa przy dobrym źródle są u mnie niewyczuwalne (poza systemami na Beresie i lampowcem pod K701, który na CAL lekko ostrzył dolną górę i wychodziło wyraźniej na K701). Tu właśnie na CAL sprawdziły się OTL w porównaniu do tranzystorów, bo złagodzenie dźwięku na lampach poprawiało naturalność dźwięku. Podejrzewam, że podawanie sygnały 1:1 jest niedobre do słuchawek. Strasznie mnie interesuje przebieg sygnału z Fury dla tonu o wysokiej częstotliwości i w jaki sposób jest to łagodzone: slew rate, filtracja, pogłos, przesunięcia czasowe dla przeciwnych pochodnych sygnału? Z tego, co wyczytałem, to OTL nie mają sprzężenia zwrotnego, gdy wzmacniacze tranzystorowe przeważnie mają.

Co do bliskiego grania moich CAL, to na odpowiednim sprzęcie nie było problemu usłyszeć dźwięki tła oddalone o wiele metrów. Można to jeszcze poprawić, np. oddalając jeszcze bardziej przetwornik i koniecznie dbając o pozbycie się tłumień.

Sądzę też, że lepiej mieć przeźroczyste, ale też wrażliwe słuchawki oraz spokojnie i świadomie dobierać źródła. Słuchawki, które coś dodają od siebie wymagają sprzętu, który będzie te wady niwelował, ale kosztem przeźroczystości i uogólniania.

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
14-02-2010, 12:02
Corvus, wydaje mi sie jednak ze co jak co ale Lebena to tam nie mieliscie ;) Mylisz go chyba z klonem Lehmana.

To jest Leben o ktorym mowa

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
14-02-2010, 12:06
>> lancaster, 2010-02-14 11:52:36
>Mieliśmy pod ręką przedwzmacniacz firmy której nazwa wyleciała mi z głowy :) (niemiecka jak mi się wydaje - 3literki)
Wyjście słuchawkowe z całą pewnością nie lampowe i niestety.....OTL i to wcale nie jakiś mocarz był zwyczajnie lepszy....do D2000 zaryzykuję , ze musi być szczupło, jasno(niemal ostro), z nieco mniejszym niż standardowo basem...to raczej nie opis brzmienia dobrego urządzenia studyjnego.

CEC? A co do D2000, to te, które były na meecie musiały mieć odchudzone źródło, np. Beres bez kondensatorów w jednym torze. Te D2000 wzbudzają się na średnicy (pogłos, np. koło 1kHz), gdzie niemodyfikowane CAL wzbudzają się na 450Hz (opisane przez wielu jako pogłos jak z ciasnego klubu, gęsto i duszno). To wymaga odchudzonego źródła.

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
14-02-2010, 12:06
>> fallow, 2010-02-14 12:02:26
>Corvus, wydaje mi sie jednak ze co jak co ale Lebena to tam nie mieliscie ;) Mylisz go chyba z klonem Lehmana.

Przepraszam, pomyliłem się. Podobieństwo nazw, a w głowie jedno :)

lancaster

  • Gość
14-02-2010, 12:16
Corvus, nie :) CEC jest zdaje sie japoński ?(Sanyo)....choć teraz to się tak zmienia ze może okazać się indyjski albo chiński(w sensie właściciel :) )
Wytężyłem zwoje w mózgu i znalazłem - AVM

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
14-02-2010, 12:19
Tak, CEC jest z Japonii, oddział europejski jest właśnie w Niemczech http://www.cec-international.de/pages/s40.html , ale sprawa rozwiązana.

lancaster

  • Gość
14-02-2010, 12:24
Corvus, masz na myśli globalne sprzężenie zwrotne ? Jeśli tak to Fury go nie ma.
Lokalne oczywiście ma.
A odnośnie słuchawek to pierwsze od bardzo dawna których jestem ciekaw - T1 brzmią z opisów Piotra tak, ze tor dla nich będzie mógł być w pełni naturalny/neutralny w studyjnym i rasowo audiofilskim tego słowa znaczeniu :)
Bez pogrubień, bez uszczupleń. Pozostają normalne jak dla mnie na pewnym pułapie klasy grania konkurencje takie jak różnicowanie(barw/przestrzeni/dynamiki) i ich możliwie duża rozpiętość.

intuos

  • 1003 / 6105
  • Ekspert
14-02-2010, 12:40
nie bylo mnie tam ,ale moja konluza mowi ze jezeli k701 nie mialy sceny to niestety ale zrodla ktore chlopaki mieli byly do bani i one jej nie mialy.
Naprawde szkoda ze nie bylo tam wybitnego zrodla ktore by pokazalo co dany zestaw moze, ktory wzmacniacz ogranicza przestrzen a ktory ją przekazuje tak jak sygnal pokazuje.
Troche mnie te diabelki w sensie i fury nie przekonuja. Wpakowaliscie lampy ktore zamiast "wyladowywac swoja moc" na glosnikach sa zmuszane to pracy w "malym pomieszczeniu". Wynik jest taki ze wbrew pozorom pary moze im brakowac, albo traci na tym mikrodynamika. Ale to domysly. Jak ktos chce sprawdzic jak dziala 6c23n ruska to niech zmieni miejsca 6c33 z nia, uwaga bedzie zdziwienie. Napewno bas za sprawa dzialebelkow jest w duzych ilosciach , pytanie czy wysokiej proby.
No strasznie zaluje ze nie bylo tam zrodelka chociazby jakiegos lektora.
Dzieki za recenzje i ciekawe uwagi.

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
14-02-2010, 12:51
Sensarius i Fury to były dwa przeciwstawne wzmacniacze lampowe przy lampach użytych na meecie i zestawionych źródłach. Fury strasznie łagodny, ale w samych zaletach, a Sensarius niezwykle precyzyjny, cyfrowy, ale bez ani jednego przestrzenia. Fury miał barwę, dynamikę i przestrzeń, nieco podbijał bas. Sensarius miał gorszą barwę, mniej basu, dźwięk był bardziej szary i trudniejszy w odbierze i dopiero po dokładniejszym wsłuchaniu się można było poczuć pewną dynamikę dźwięku (pod kątem narastania sygnału, a nie różnicy amplitudy dla danej częstotliwości) i nogi zaczęły się ruszać, ale mimo wszystko było ciężko, choć sam Sensarius sprawił na mnie wrażenie najbardziej wyraźnie grającego sprzętu.

Szalenie by mnie interesowało zestawienie DACa Behringera i tych dwóch ampów oraz porównanie ich do obecnej na meecie Lampucery, która jako DAC pobiła Beresa.

lancaster

  • Gość
14-02-2010, 12:53
Intuos, na tle(niewielu wprawdzie) ampów(w tym OTL) słuchawkowych na lampach jakie słyszałem diabełki grają b. przeźroczyste ze świetnym mikroimpulsem. Dla porównania Yamamoto HA02 podobał mi się mniej(to zdaje się amp z trafem na wyjściu, więc OK....nie OTL :)). Rozciągniecie skrai pasma jest bardzo satysfakcjonujące :), przestrzeń w zależności od nagrania, barwy sugestywne....obiektywnie dźwięk jest b.wciągający.
Z czystym sumieniem mogę napisać, ze to najlepsze słuchawkowe jakie słyszałem.

vdmesis

  • 36 / 5627
  • Użytkownik
14-02-2010, 13:28
No to czas i na moje wnioski.

Zeby za bardzo nie mieszac sobie w glowie skupilem sie tylko na kilku sprzetach, a reszte pominalem. Glownie zainteresowany bylem brzmieniem roznych sluchawek.


Denon AH-D2000
Sluchalem ich tylko na moim wzmacniaczu na wyjsciu transformatorowym i lampami 2x6SL7 Sovtec i 2x Shuguang 6L6.
Przy dyskusjach na temat tych sluchawek trzeba tez pamietac, ze na naszym spotkaniu sluchalismy ich z innymi padami, ktore znacznie oddalaly przetwornik od uszu. Nie wiem, czy rozmawianie o ich brzmieniu w kontrze z odsluchami w Poznaniu ma sens.
Spodobaly mi sie z ze wzgledu na bas, fun i ciekawa przestrzennosc. Za to zaobserwowalem, ze brakuje im srodka... tak jakby graly samym dole potem dziura i gora ;) No i ta gora wlasnie. Za kazdym razem jak spotykam sluchawki ktore mnie zaciekawia brzmieniem i przestrzenia mam problem z akceptacja gory, ktora po prostu mnie boli :/  

AKG 271 mk II
Sluchalem ich na Fury Domzza i na swoim wzmacniaczu.
Drugie sluchawki ktore mi sie spodobaly. Fajny dol, ktorego brakuje mi w moich K701 oraz klarownosc i zwartosc. Szukam wlasnie czegos takiego do sluchania ciezszej muzyki. Po spotkaniu definitywnie juz porzucilem pomysl probowania stworzenia dla moich k701 mozliwosci grania ciezszych albo rockowych rzeczy. To po prostu nie sa sluchawki do takiej muzyki.
Natomiast pomimo odczucia klarownosci podczas sluchania 271dynek po zmianie sluchawek na k701 dopiero ta Klarownosc ktora tak lubie pokazuje sie naprawde.

CAL ultra modyfikowane przez Corvusa :)
Na Fury.

Czyste, dokladne, bardzo chude brrrr! Bardzo sie zdziwilem, ze one moga tak grac. Mialem kiedys wlasne niemodyfikowane, a potem przez jakis czas Domzza z wymienionym kablem. Nigdy nie podobal mi sie dol w tych sluchawkach - niekontrolowany i rozlany na srednice... po prostu meczacy. Modyfikowane CALe Corvusa basu nie mialy w moim odczuciu prawie wogole.. moze i dobrze wlasnie ;) Ogolnie nie jest to jednak moj typ.

AKG K701
Oto moich kilka wnioskow na temat wlasych sluchawek. Mam wrazenie przede wszystkim, ze na spotkaniu gorowaly inne gusta, a co za tym idzie dalej inne sluchawki. Nie dziwie sie zatem, ze kazdy sluchajac najpierw kilku par sluchawek grajacych mocniej i zwarciej przy k701 doznawali rozczarowania. Ja sam go doznalem ;) Mysle, ze w nich na czym innym jednak magia polega. Ich przestrzennosc powoduje, ze kazdy z instrumentow rozdzielony od innych przestaje miec taka sile, ale za to rozdzielenie to powduje, ze znajdujemy sie w krainie dzwiekow w ktorego mozemy podejsc do kazdego z nich z osobna i dokladnie mu sie przyjrzec. Kazdy dzwiek z osobna jest klarowny i nasycony. W calosciowym przekazie dzwiek jest jakby rozrzucony w przestrzni i tym samym nie moze miec masy. To wszystko wymaga jednak cierpliwosci i spokoju na ktory na spotkaniu nawet 3 godzinnym nie mozna liczyc. Poniewaz nie slucham tak duzo ciezkiej lub rockowej muzyki, a jesli slucham to raczej poruszam sie po miescie lub w podrozy, a sluchanie w domu sluzy mi relakasacji i podrozy do innego swiata za pomoca muzki klasycznej jazzowej lub elektronicznej, wydaje mi sie, ze taka prezentacja jaka daje k701 jest dla mnie idealna.
Po spotkaniu dotralo do mnie wreszcie, ze usilowalem zmusic srubokret do bycia mlotkiem ;) i, ze byl to wielki blad.
Jesli chce sluchac muzyki mocniejszej.. gdzie liczy sie gestosci i wykop musze poszukac innych sluchawek.

Takze, Panie Ryka mysle, ze K701 pokazaly co potrafia tylko, ze ze wzgledu na warunki i chyba gusta nikt tego nie mogl doswiadczyc :)

Sony MDR-7509HD
Wogole nie moja bajka. Nawet zbyt dlugo nie wnikalem.



Meier Audio Corda Swing vs alaLehmann
Porownywalem na moich k701.

Bardzo pozytywne zaskoczenie dla mnie to wzmacniacze ss... jak juz pisalem wczesniej wzacniacz od majkela zrobil na mnie bardzo pozytywne wrazenie... zdziwilem sie, ze nie ma wielkich problemow z napedzeniem moich sluchaweki i gra bardzo poprawenie. Dopiero bezposrednie porownanie z Meierem pokazalo wyzszosc tego drugiego. Dzwiek o wiele bardziej klarowny detaliczny. Wyrazniejsza faktura. Ogolenie pierwszy raz sluchalem swich k701 na wzmacniaczu ss, ktory napedza je porawnie i daje duzo zabawy ze sluchania. Swoja droga nie mialel tych okazji wczesniej tak wiele. :/
Mysle, ze jest to fajny kierunek i mysle, ze od teraz moglbym rozwazac zakup wzmaka ss do swojego sytemu.


Jest to pierwszy moj jako tako zebrany w calosc i ubrany w wyrazy opis wiec nie linczujcie mnie gdyby okazaly sie jakies bledy, czy sprawy niedokreslone. ;)

Pozdrawiam wszystkich.


.in the end that\'s all nice
 www.ld-p.com

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
14-02-2010, 13:48
>> vdmesis, 2010-02-14 13:28:19
>CAL ultra modyfikowane przez Corvusa :)
>Na Fury.
>Czyste, dokladne, bardzo chude brrrr! Bardzo sie zdziwilem, ze one moga tak grac. Mialem kiedys wlasne niemodyfikowane, a potem przez jakis czas Domzza z wymienionym kablem. Nigdy nie podobal mi sie dol w tych sluchawkach - niekontrolowany i rozlany na srednice... po prostu meczacy. Modyfikowane CALe Corvusa basu nie mialy w moim odczuciu prawie wogole.. moze i dobrze wlasnie ;) Ogolnie nie jest to jednak moj typ.

Dzięki za opinie. Za ubytek basu odpowiada m.in. nieszczelność padów z dołu, gdzie nie miałem wypełnienia, a końcówki były złączone spinaczem. Jak mi gdzieś brakowało basu, to musiałem to poprawiać. Mimo wszystko na Fury tego basu było często dużo w przeciwieństwie do Sensariusa, gdzie musiałem się głęboko wsłuchiwać, żeby go dostrzec. Ciekawe czy gdyby dobasowić CAL, to nadal będą czyste. Z odchudzonym Beresem Mirhona brzmiały fatalnie. Trzaski na górze. U mnie też tak gra Beres (trzaski), ale z basem. Przy zestawie Domzza trzaski zamieniły się w poezję.

Mam pomysł na modelowanie tej łagodności, bo wychodziło mi coś podobnego przy zabawie jitterem na poziomie do 50% długości próbki, czyli ogromnym. Gdybym miał możliwość próbkowania z 192kHz, to można by było zasymulować, łącznie po części z brakiem sprzężenia.

Lancaster, nie wiem, gdzie są kolejne pętle sprzężenia we wzmacniaczach. Wiem tylko, że wzmacniacz operacyjny, który jest wzmacniaczem różnicowym, potrzebuje odpowiedniego sprzężenia. W przypadku zastosowania innego układu i wyeliminowania sprzężenia uzyskujemy sygnał wyjściowy, który nie jest w żaden sposób korygowany, czyli jeżeli samochodem zaparkujemy i wjedziemy krawężnik, to się nie cofamy. Nie mam pojęcia, gdzie jest kolejne sprzężenie. Mogę tylko podejrzewać. Nie wiem też na ile to sprzężenia wpływa na dźwięk.

asmagus

  • 4439 / 5654
  • Ekspert
14-02-2010, 14:23
>> lancaster, 2010-02-14 11:46:03
Przy żarzeniu lamp sterujących prądem stałym możesz być pewien, ze w Soniakach czy nawet słuchawkach 15ohm nie usłyszysz żadnego brumu/szumu itp, ale też dźwięk jako całość straciłby włos charyzmy - który to kompromis jest zupełnie niepotrzebny w przypadku wyżej(o zaledwie 7ohm w przypadku CAL)ohmowych słuchawek.


Tu nie chodzi tylko o to, że słuchawki mają 24 czy 55 ohm, ważna jest ich efektywność, Sony mają 107dB a AKG 91 dB. "Rudistor" tesuje "czrne tło" na IEM\'ach bo mają ok 130 dB i każdy szum słychać natychmiast.
Fury po prostu szumi/brumi, Sensarius zdecydowanie mniej. Ogólnie moim zdaniem są to wzmacniacze o podobnym brzmieniu i podobnych możliwościach.

Co do AKG 701 podzielam, co zresztą już pisałm, zdanie vdmesis\'a, że to świetne słuchawki ale nie nadają się do ciężkiego grania. Zgadzam się również do do 271 mk II mają lepszy dół (przetwornik jest wykonany w tej samie technice Varimotioni tych samych rozmiarów - możliwe w ogóle, że to ten sam przetwornik) od 701 lecz górę i chyba również przejrzystość górnej średnicy lepszą mają 701.

Vdmesis - napisz coś o swoich przemyśleniach odnośnie crossfeed Meiera.

mirhon

  • 438 / 5993
  • Zaawansowany użytkownik
14-02-2010, 14:41
>> Corvus5, 2010-02-14 12:51:48
......obecnej na meecie Lampucery, która jako DAC pobiła Beresa.


Nie bardzo się z tym zgodzę. Lampucera była w stanie rozbiórki :-) i trudno było do niej wpiąc innego wzmaka.
Ja nie miałem okazji podpinać swojego DACa (2 beres na spotkaniu) to tego samego wzmacniacza co lampucera (domyślnie do Fury, ale wolałbym do jakiegoś tranzystora), zatem porównanie było robione na Twoim DACu, a z tego co się orientowałem Twój beres jest bardzo poważnie modyfikowany :-). Mój ma moda tylko w sekcji wzmacniacza słuchwkowego, zatem tylko porówanie niemodowanego (w zakresie line-out z DAC) Beresa mogłoby doprowadzić do takich stwierdzeń.