Audiohobby.pl

Sygnał wprost z odtwarzacza CD (z gniazd RCA)

kross

  • 55 / 5749
  • Użytkownik
30-11-2009, 23:11
Witam wszystkich forumowiczów
Ostatnio zastanawiam się nad sensem podłączenia słuchawek 32ohm do gniazd RCA odtwarzacza CD przez przejściówkę RCA-duży jack. Po wstępnej próbie uznałem, że głośność sygnału jest wystarczająca a jakość dźwięku naprawdę super.
Martwi mnie jedynie czy jest to bezpieczne dla odtwarzacza, czy nic się nie zepsuje w stopniu końcowym.
Sprzedawca w salonie audio zapewnił mnie, że takie skrótowe połączenie jest całkowicie bezpieczne lecz sygnał w słuchawce może być zbyt cichy w porównaniu ze wzmacniaczem słuchawkowym. Mnie zaś zachwyciła ilość szczegółów, których nie mogę uzyskać na swoim wzmacniaczu DIY (kit AVT 471). Czy miał rację?
Pozdrawiam.

mirfak

  • 49 / 5923
  • Użytkownik
30-11-2009, 23:23
32ohm, to zbyt duże obciążenie dla źródła. Dlatego musi być bufor pomiędzy CD a słuchawkami.

obiektywna jest tylko podwójnie ślepa próba

Molibden

  • 1906 / 5954
  • Ekspert
01-12-2009, 00:14
Podłączaj śmiało, najwyżej możesz mieć nieco więcej znieksztaceń basie.
W tym przypadku jeśli rezystancja w CD wstawiona między wyjściem opampa a gniazdami cinch wynosi 100 lub więcej omów nie ma mowy o przeciążeniu. A tak jest na 99%.
W ten sposób możesz uzyskać dźwięk lepszy niż wyjścia słuchawkowego a przynajmniej nie gorszy.
Ja podłączam w ten sposób słuchawki 16 i 22 ohm i nieaz jest za głośno (można dodać szeregowy rezystor o wartości 33-120ohm).
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!

Rafaell

  • 5033 / 5948
  • Ekspert
01-12-2009, 09:42
>> kross, 2009-11-30 23:11:28

Podpinałem tak słuchawki 19 i 22 Ohmowe do studyjnego CD Technicsa SL-P1200 i pisałem kiedyś o tym na as, pierwsze wrażenie jest że jest fajnie ale porównując dźwięk z solidnego wzmacniacza po prostu słuchawki nie będą prawidłowo napędzone. Wniosek ze ten wzmacniacz co masz nie jest jakiś wysokich lotów.

kross

  • 55 / 5749
  • Użytkownik
01-12-2009, 10:34
Witam .
Mam pioneera pd-s 705, słucham muzyki ze wzmacniacza j.w. ale z gniazd lepiej mi odpowiada.Chcę kupić lepszy CD za ok 3.5 kzł .
 Mam obawy co słuszności moich działań,aby nie uszkodzic nowego sprzętu.Pioneer to wytrzymuje od 8 lat ,nic nie nawaliło. Czyli mam rozumiec że raczej wszystko będzie nadal O.K ? Jak pisałem wyżej ten sposób podłączenia słuchawek zapewnia moim zdaniem lepszą szczegółowośc i stereofonię. Minusem jest stały poziom sygnału (pd-s 705),co nie pozwala na reg. głośności, co w przypadku ciszej nagranych płyt jest dokuczliwe ale w większości przypadków jest dostatecznie głośno.
Słuchałem w sklepie CD Cambridge Audio pzez moją przejściówkę i nawet było głośniej niż na moim kompakcie (wyższy poziom z RCA )
Tak czy siak może to dobry sposób gdy brak "chajsu"na w miare dobry wzmacniacz słuchawkowy ???
Proszę o wypowiedzi i rady.
Dziękuję i pozdrawiam.

majkel

  • 7476 / 5951
  • Ekspert
01-12-2009, 10:48
To wszystko zależy od tego na czym to wyjście jest zrobione. Uszkodzić raczej nie uszkodzisz, a różnice w głośności będą zależały od wartości rezystorów wyjściowych, poziom napięcia może być ten sam.

^
Słuchawki różne sprzedam - patrz Ogłoszenia.

kross

  • 55 / 5749
  • Użytkownik
01-12-2009, 11:31
>>Majkel
A można zmienic wartości rezystorów wyjściowych w CD tak aby było odrobinę głosniej (wyższe nap. wyjściowe z RCA np. o 0,3-0,5 volta) ?

kross

  • 55 / 5749
  • Użytkownik
01-12-2009, 11:38
>>Rafael
Pamiętasz może numer Twojego wątku na AS? Poczytałbym o tym...

kross

  • 55 / 5749
  • Użytkownik
03-01-2010, 18:08
Gdzie mogę o tym więcej poczytac , proszę o linki...

nigi

  • 151 / 5954
  • Aktywny użytkownik
29-01-2010, 22:13
 Z ciekawosci podłączyłem tak zmodowane hd555 do rotela rcd965bx i jest bardzo głośno, aż nazbyt z głośnymi produkcjami ala mr Rubin, basu trochę mniej niż z dziurki integry rotela 820bx3 przez co wydaje się jakby było więcej szczegółów, ale generalnie bardzo podobnie jest, albo wzmacniacz niewiele psuje/dodaje, albo raczej słuchawki za słabe by wyłapać różnice. No chyba ze źródło jest ograniczeniem, ale to niezły cd jak na budżetówkę. Aha jest wyraźnie mniej szumu, ale wzmak mi brumi troszkę - taki jego urok 8)
Ogólnie to juz czas na drugie słuchawki, z tych nic już nie wycisnę, chce więcej wszystkiego, a zwłaszcza szybkości, dynamiki impaktu na basie, detali i radochy.  Mam nadzieje, ze dadzą mi to dt990pro - z hd555 rock jest tak nudny, ze często zasypiam mimo niezdrowych poziomów głośności. hd555 to taki opel vectra diesel - ok w długa trasę, a ja potrzebuje dołożyć roadstera w benzynie z turbo na krótkie ostre przejażdżki. Na wszechstronny słuchawkowy odpowiednik bentleya continentala, czy DB9 GT niestety mnie nie stać.

.....................................................................................
Pozdrawiam - nigi.
___________________
 Pozdrawiam,  Nigi.

asmagus

  • 4439 / 5500
  • Ekspert
30-01-2010, 11:00
Spróbuj posłuchać rocka na Shure SRH 840 lub Sony 7509 HD

Corvus5

  • 2596 / 5418
  • Ekspert
30-01-2010, 11:43
DT990 mogą być zbyć uśmiechnięte do rocka. Myślę, że one lepiej by się sprawdziły w metalu.

nigi

  • 151 / 5954
  • Aktywny użytkownik
30-01-2010, 13:28
 Corvus - troche sie boje tego
usmiechu.
Asmagus - shure sa w cenie dt990pro, boje sie kluowego granie w glowie. Co do sony moga byc zbyt detaliczne do mojego lowfi i kosztuja az tyle co dt880, a te sa juz poza budzetem
. Ciezki wybor.

.................................................................................
Pozdrawiam - nigi.

___________________
 Pozdrawiam,  Nigi.

nigi

  • 151 / 5954
  • Aktywny użytkownik
30-01-2010, 16:15
Sorry za błędy, pisałem z komórki.

.....................................................................................
Pozdrawiam - nigi.
___________________
 Pozdrawiam,  Nigi.

Rafaell

  • 5033 / 5948
  • Ekspert