Właśnie na nim będę sobie przypominał jak przestrajałem radia jak wrypali nam pasmo zachodnie.... ile ja odbiorników wtedy przerobiłem ............. a teraz po tylu latach kompletnej amnezji z racji innej pracy zainteresowań,człowiek będzie musiał stanąć do tego zadania i nie dać plamy.... lutownica w łapki i ....ale najpierw mechanizm kaseciaka, zębatki już mam kupione.
Dzisiaj się bawiłem tym 2600 i bez radia 433, poznawałem mechanizmy w puder co i jak bo ponoć prawie tak same są w Finezji i starych Grundigach płaskich, a mam taki wypasiony jeden....... ale o tym innym razem.