Jako źródło muzyki pracuje u mnie Mac Mini - Intel, Core Duo 2, 2GB RAM, Mac OS X Snow Leopard 10.6.2 do tego podpięty jest DAC przez złącze USB.
Płyty archiwizuję za pomocą iTunes 9, w bezstratnym formacie Apple.
W zasadzie, głównym programem do odtwarzania muzyki jest, ze względu na wygodę, Front Row i okazjonalnie iTunes.
Ostatnio robiłem porównanie pomiędzy Mac Mini podłączonym do DAC-a przez USB a tanim transportem od mini wieży Yamaha Pianocraft 600 podłączonym do DAC-a za pomocą COAX-a (tani nie-cyfrowy kabel). Niestety testy pokazały, że po ostatnim update systemu Maca dźwięk z taniej Yamahy jako transportu jest lepszy niż ten podawany z Maka przez USB. Podejrzewam, że znowu Apple coś namieszało z Core Audio albo z iTunes. Co ciekawe dźwięk z iTunes jest ostrzejszy i mniej plastyczny niż z Front Row a ten jest mniej plastyczny niż z CD Yamahy.
Przyznam, że trochę zaczyna mnie to irytować kiedy to uaktualniam oprogramowanie a zamiast poprawy dźwięku słyszę jego pogorszenie.
W związku z tym mam pytanie. Czy ktoś bezpośrednio, w oparciu o identycznego DAC-a jako "output" porównywał Maca jako transport z np. produktami/ transportami Logitecha ?