Audiohobby.pl

Amplitunery wczoraj i dziś.

  • Gość
06-05-2011, 20:24
>> almagra, 2011-05-06 17:25:40
A Zodiak to \'\'pies\'\'???.

Zodiak był lepszy, ale Amator ładniejszy.
A Elizabetka? - Ha!

No ale Keny tez sroce spod ogona nie wypadły :)

KR-7600

  • Gość
06-05-2011, 20:26
I KR-9600, którego chyba w końcu znowu sobie kupię ;)

almagra

  • 11519 / 5759
  • Ekspert
06-05-2011, 20:29
A \'\'duży\'\' Radmor,mroczny obiekt mojego porządania...nigdy nie spełniony...

almagra

  • 11519 / 5759
  • Ekspert
06-05-2011, 20:30
pożądania?

  • Gość
07-05-2011, 16:36
Ja tez jakoś przeskoczyłem "okres radmorowy" - bezpośrednio z Zodiaka przesiadłem sie na pewexowskiego Technicsa :)

Dudeck

  • 5101 / 6072
  • Ekspert
17-05-2011, 19:12
W moim życiu kiedyś przewinęło się także coś takiego ; amplituner stanowił komplet wraz z dedykowanymi mu kolumnami :

Marek-41

  • 392 / 6105
  • Zaawansowany użytkownik
22-05-2011, 16:21
Ja odkryłwałem amplitunery dwa razy.Pierwszy raz ,gdy nie udało mi się kupić w sklepie sprawnej elizbetki Hi Fi.Przez następny okres używałem,tylko wzmacniaczy i tunera.Amplitunery ,czasami widziałem u dyplomatów,bo tam pracowali moi rodzice,ale to był sprzęt daleko poza moim zasiegiem.Aż czasy się zmieniły i można było coś nabyć z internetowych aukcji.
Tak stałem się posiadaczem amplitunera JVC JR-S300.Okazało się,że bije na głowę,wszystkie moje poprzednie wzmacniacze.Teraz ten amplituner cieszy ucho i oko mojego kolegi ,a mi się udało zdobyć najwyższy model S600.Ten dopiero potrafi zadziwic jakością dzwięku.I tak po kolei kupiłem następne .Philips 22AH799 i do niego dedykowane kolumny MBF 544.
Ostatnio doprowadzam do pierwotnego stanu piękny Philips RH720.Jest to najwyższy model z roku 1972.Do kompletu mam jeszcze gramofon 212 i dwa magnetofony szpulowe N-4450 i N4418.Oba najwyższe z serii.Jeden na szpule 7cali,a drugi na 10,5 cala.
Ogólnie ,fajnie się bawię i co najważniejsze bardzo tanio.Pozwala to zapomniec choć na chwilę o otaczającej nas beznadziei i wrócic do czasów ,kiedy było się młodym i przyszłość wydawała się lepsza.
Marek-41

Marek-41

  • 392 / 6105
  • Zaawansowany użytkownik
22-05-2011, 16:29
I jeszcze zdjęcie kompletu 22AH799 kolumn 544 i magnetofonu Revox A-77 MkIV
Marek-41

MAG

  • 2398 / 6091
  • Ekspert
22-05-2011, 16:32

Marku ładnie to się prezentuje gratuluję ;)
Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

Marek-41

  • 392 / 6105
  • Zaawansowany użytkownik
22-05-2011, 16:37

Mag,otwierają ci się zdjęcia?,bo mi nie.Prośba twoja o przsłanie zdjęć już wykonana.
Marek-41

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6065
  • Ekspert
22-05-2011, 17:46
Na razie, póki nie naprawione, jak ktoś bardzo chce może obejrzeć obrazki w pełnym rozmiarze wpisując w adres przeglądarki kawałek adresu ze ścieżką i doklejając na końcu nazwę pliku graficznego.
Szczegóły w zakładce "techniczne".

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6065
  • Ekspert
22-05-2011, 17:49
>> 390n, 2011-05-07 16:36:01
Ja tez jakoś przeskoczyłem "okres radmorowy" - bezpośrednio z Zodiaka przesiadłem sie na pewexowskiego Technicsa :)

To dużo straciłeś dźwiękowo. Słuchałem kiedyś jakiegoś Technicsa z l. 90-tych i nawet go rozkręciłem. W środku nie było nic oprócz bidnego scalaka na topornym radiatorze.
Dźwięk - gówno i berbelucha.

  • Gość
22-05-2011, 17:50
>> Marek-41, 2011-05-22 16:29:06
I jeszcze zdjęcie kompletu 22AH799 kolumn 544 i magnetofonu Revox A-77 MkIV


Ależ to był/jest czadowy sprzęt. I jakie cudowne zjawisko wizualne - te obracające się szpule.
Wspominam z łezką w oku.
Teraz do moich kenów mógłbym dokupić magnetofon, z najlepszego okresu, prawidłowo konserwowany, e świetnym stanie - za... 100-150 pln. Tylko co ja z nim będę robił?

  • Gość
22-05-2011, 17:56
>> Detektyw Kwass, 2011-05-22 17:49:11
>> 390n, 2011-05-07 16:36:01
 Ja tez jakoś przeskoczyłem "okres radmorowy" - bezpośrednio z Zodiaka przesiadłem sie na pewexowskiego Technicsa :)

 To dużo straciłeś dźwiękowo. Słuchałem kiedyś jakiegoś Technicsa z l. 90-tych i nawet go rozkręciłem. W środku nie było nic oprócz bidnego scalaka na topornym radiatorze.
 Dźwięk - gówno i berbelucha.


Ale sznyt był :) - MR-12 - mój pierwszy magnetofon Technicsa, kupiony za 100 bajsów od kuzyna kolegi - full wypas :) Miał takie wystające klawisze i laserowy (kolor) wyświetlacz.
Później rzeczywiscie wymieniałem Technicsy, na coraz lepsze modele - ustawianie biasu przy nagrywaniu, płacenie za niemieckie kasety chromowe i metalowe - Sony i TDKi, rany ile mojej krwawicy poszlo w te klocki...

  • Gość
22-05-2011, 17:57
I po pierwsze Kwassniaku, nie z lat 90tych tylko z 80tych!