Quady to jakiś nowy trop, jak kiedyś będę miał okazję to posłucham.
Pioneer Master raczej sobie na razie daruję, chociaż jeśli chodzi o słuchawki otwarte to są na początku listy do sprawdzenia (razem z Focal Clear).
Quad ERA-1 to dobry trop. W moim odbiorze mają bardziej "klasowy" dźwięk niż TH610, które grają dosyć zwyczajnie.
Słuchawki ponoć były wygrzane, ale zapamiętałem je z niezbyt otwartej góry, która była jakby stłumiona. Reszta była OK.
Może to taki egzemplarz, może jednak nie były do końca wygrzane, niemniej przy odsłuchach zwróć uwagę na tą cześć pasma.
ERA-1 mają bardzo dobrą średnicę i górę pasma. Dół jest wystarczający dla większości gatunków.
Bas jest ciemniejszy bardziej zwarty i jakby bardziej podparty niż na Denon AH-D7100.
Nie chodzi tu o ogólną objętość basu, bo ta w obu modelach jest podobna. Tych podobieństw jest więcej.
Jeżeli wziąć pod uwagę: jak nisko schodzi bas, ilość informacji na średnicy i gdzie sięgają soprany, to nie ma specjalnych różnic.
Rożnica jest w gęstości wybarwieniu i nasyceniu dźwięku. Kultura jest po stronie ERA-1, zabawa (fun) po stronie D7100.
Bas instrumentów tradycyjnych, na obu modelach jest w porządku.
Ten wygenerowany sztucznie często schodzi o wiele niżej i jest bardziej różnorodny.
W gatunkach preferowanych przez @Alucarda, według mnie, brakuje mu w właśnie trochę głębi i zróżnicowania.
Dotyczy to zarówno ERA-1, jak i AH-D7100.
Nie wiem jak grają Denon AH-D7200, ale jeżeli podobnie do D7100, to będziesz miał takie bardziej "kolorowe" granie.
Pamiętam, że aby D7100 zagrały w miarę poprawnie, trzeba było trochę poczekać, (podobnie może być i z D7200).
Przez pierwsze tygodnie, AH-D7100 maiły bułowaty dźwięk i bas załaził na większą część średnicy.
Później to się unormowało. Poszczególne podzakresy się rozdzieliły i teraz grają całkiem fajnie. Jest jedno ale.
Mimo że na dzień dobry dają sporo radości, to w miarę słuchania może się to przyjeść, jak przesłodzona herbata z cytryną. :)
Tu mała dygresja. Denon-ów już chyba od jakiś 2 lat słucham na nieoryginalnych padach.
Z upływem czasu okazało się, że sztuczna skóra której użyto przy produkcji tych słuchawek, to zwykłe badziewie.
Pady miały być z prawdziwej skóry, tylko zapomniano dodać, że kołnierz mocujący w muszlach, mają już ze sztucznej.
Pałąk też jest obszyty tym samym tworzywem, które po latach pęka i obłazi.
Natomiast kołnierz rozłazi się na szwie i oddziela od padów. Nie jest to spowodowane jakimś intensywnym użytkowaniem
Zmiany te zachodzą wraz z upływem czasu i starzeniem się tego tworzywa. Tak dzieje, od samego tylko leżenia.
A tak te pady były zachwalane, gdy słuchawki wchodziły na rynek! Focal Clear to też dobry wybór i moim zdaniem bardzo bezpieczny, bo te słuchawki od razu grają dobrze i wiadomo na co je stać.
O niektórych z tych modeli pisałem na naszym forum. Możesz te wpisy wyszukać i pewnie doczytasz coś więcej na ich temat.
Ja z wymienionych tu słuchawek perforowałbym taką kolejność:
1. Focal Clear (lub Clear Mg) / Quad ERA1 - jako najbardziej poprawne dźwiękowo,
2. Denon AH-D7100 / D7200 i
3. Fostex TH610.
Ty po odsłuchach, możesz mieć oczywiście zupełnie inne odczucia.
Jakby co, ciekawi mnie Twoja opinia na ten temat tej kolejności. :-)