Audiohobby.pl

Madonna.

Dudeck

  • 5101 / 6072
  • Ekspert
16-08-2009, 12:48
I co powiecie o tej pani ?
Rzeczywiście wielka artystka , królowa popu , kreująca przez wiele lat i na wiele lat wizerunek muzyczny na świecie ? Czy kolejna szołmenka wiedząca jak zakręcić tyłkiem , by nie odejść w niepamięć i by  kasa leciała nadal strumieniem ?
Wszak prawdziwa sztuka sama się obroni , na cóż więc cała ta otoczka jej towarzysząca ?

Kto wie niech powie .

konrad

  • 850 / 5741
  • Ekspert
16-08-2009, 14:17
Nie wiem jak to możliwe że ona ma "swoich fanów"...

lancaster

  • Gość
16-08-2009, 14:43
możliwe, możliwe. znajomi poprzednim tournee byli wczoraj na koncercie. syf totalny.
Muzyka do auta.

lancaster

  • Gość
16-08-2009, 15:19
Jedno co trzeba przyznac - mozna życzyc każdej kobiecie po 50-ce takiej kondycji....ale sorry za piosenki prawie biesiadne z cyganami(pewenie ukłon w kierunku regionu w którym koncertuje)w tle "śpiewane" z playbacku nazywanie Madonny królową gatunku muzycznego(jaki by on nie był) jest nieco pregięte uważam.

  • Gość
16-08-2009, 16:15
jestem pewien Lanaster gdyby tylko madonna pozwolila  Ci przeniesc  bagaze w pokoju hotelowym  wspominalbys to do konca zycia  i  umieral  jako spelniony czlowiek ....  wiec nie krytykuj kazdego  i  wez sie za robote  , zrob jakies radio na podczerwien  albo  telefon z odkurzaczem kieszonkowym

almagra

  • 11519 / 5759
  • Ekspert
16-08-2009, 16:21
Kondycja po 50tce...A co ona ma k..wa do roboty!!!Posiedzi pół dnia w fitnessclubie a drugie pół dnia u masażystki...Potem krecha przed występem i ma kondychę jak ta lala!!!

lancaster

  • Gość
16-08-2009, 16:24
alex, obudź sie. moze ty bys miał taką traumę.
Mi by było miło napić sie z Elvisem np.

...a Madonnie bym te bagaże oczywiscie pomógł preniesc...jak kazdej starszej pani poproszony o pomoc :)

lancaster

  • Gość
16-08-2009, 16:27
alex, tak dla jasności tez uwazasz ze doda jest królową....nie wiem czego, ale gdzieś mi wpadło w oko że jest...orientujesz sie czy może chodzi o polskiego rocka ?:/

  • Gość
16-08-2009, 17:07
Doda  jest bardzo podobna do Madonny , przed chwila  widzialem wywiad z nią  w TVN 24 ,  mowila  ze  wierzy w swoj talent i ogromne mozliwosc i odniesie taki suksce jak madonna

Doda

  • Gość
16-08-2009, 17:11
mam nadzieje ze mnie nie zbanujesz  tutaj jak skoncza Ci sie  argumenty w rozmowie ze mną Lan  

wiesz ze Cie cenię  za wolnosc  słowa wiec nie pogaraszaj sobie :)  

wracając do Dody  ona  ma  wiele cech gwiazdy , oczywiscie mowie  o   muzyce Pop  gdzie umiejetnosci wokalne i taneczne to tylko  20 %  ,  w popie liczy sie   gwiazdorstwo  wyglad , zgrabny tylek ,  smialosc  i ekstrawertyzm  

w muzyce jazzowej i klasycznej liczy się to  co ja posiadam  ,  czytając biografie Mozarta  czuje sie jakbym czytał o sobie , tyle mam z nim wspolnego  :)

G.Mark

  • 152 / 5704
  • Aktywny użytkownik
17-08-2009, 18:56
>> aleksiejheida,...

>wracając do Dody ona ma wiele cech gwiazdy , oczywiscie mowie o muzyce Pop gdzie umiejetnosci wokalne i taneczne to tylko 20 % , w popie liczy sie gwiazdorstwo wyglad , zgrabny tylek , smialosc i ekstrawertyzm<

Rozumiem, że pisząc "zgrabny tylek", miałeś na myśli to? :-)

GM

lancaster

  • Gość
18-08-2009, 08:59
aleksiej, jak będziesz mial jakies argumenty na "królestwo" M to chętnie z nimi się zapoznam :)
bana mozesz dostac za dowalanie sie personalne, a nie za zachwyty na temat 50-letniej pracowitej ale jednak przecietnej zarówno wokalistki jak i tancerki.

wczoraj kończyem rozmowe na temat tego "koncertu"....

- zero kontaktu z publicznoscią(jako przyklad byl podany koncert Georga Michaela, ktory był PRAWDZIWYM show i ucztą dla zarowno sluchaczy jak osób chcących być oczarowanymi postacią gwiazdy - niezależnie co myśle o jego preferencach :))
- wycwiczone układy choreograficzne klasy B....z tym, że synchronizacja z mlodszymi o ćwierć wieku tancerzami klasy A i tutaj należy sie poklonić uważam.
- muzycznie ostatnia płyta M to gniot i nie ma sie co za dużo nad tym roztrząsać. Pozostaje żałowac ze nie wystarczyło jej doradcom wyobraźni na tyle, zeby w taiej sytuacji kazać jej ćwiczyc niezle dance kawałki ktore niewątpliwie ma w swoim repertuarze....no cóż promocja plyty jaka by nie była ma pewnie swoje prawa.

a co do dody....na pewno lepiej sie ja ogląda :)
- wokal uważam ma lepszy
- lepiej się gimnastykuje(przynajmniej na razie !)
- lepiej żeby mówila mniej niż madonna.

A co Ty Aleksiej masz wspolnego z Mozartem ?
Pytam serio...przepuszczasz całą kasę na dziewczyny i ciuchy ?:)

__kot__

  • 724 / 6106
  • Ekspert
18-08-2009, 11:50
No dobra - przyznam się - byłem na tym "przedstawieniu" - koncertem tego nie nazwę... (żona bardzo chciała pójść ,więc poszliśmy)
Moje odczucia: perfekcyjne przedstawienie audio-wizualne bez cienia emocji i pasji... rzetelna robota dobrego rzemieślnika.
Nie nazwę tego nawet koncertem bo nie wypada - koncertuje to Leonard Cohen lub orkiestra symfoniczna - Madonna nie.
Muzycznie było dennie - nawet małżonka, która lubi Madonnę stwierdziła, że muzycznie było do bani - wszystko zrobione na modłę disco-dance - nawet te w miarę ciekawe kawałki z Ray of Light...

http://stereo-underground.pl

Gustaw

  • Gość
18-08-2009, 12:58
Zawsze zastanawia mnie jakie byłyby ogólne wrażenia po takim koncercie U2 albo Madonny bez tego scenicznego show, bez tego całego przerostu formy nad treścią. Obawiam się, że sporo osób nawet 50 zł na zobaczenie a raczej usłyszenie czegoś takiego by nie wysupłała.

Rozmawiałem ze znajomą, która była na koncercie Madonny na Bemowie i opisała swoje wrażenia  z koncertu w zasadzie identycznie jak to zrobił _kot_.

Jeżeli dodam do tego pewne spostrzeżenie* mojego znajomego po innym koncercie, koncercie Patrici Barber w Poznaniu to zaczynam mieć wątpliwości, czy ze względów czysto muzycznych warto chodzić na koncerty ;-)

* słuchając śpiewu Barberowej znajomy rzucił mi taki tekst - "wiesz, jak mam poważne wątpliwości czy ona potrafi śpiewać " :) Cały dowcip polegał na tym, że chwilami faktycznie miał prawo mieć takie wątpliwości.

  • Gość
18-08-2009, 13:13

Rozumiem, że pisząc "zgrabny tylek", miałeś na myśli to? :-)


mowiac  ze ma zgrabny tylek  mowilem o tym :-)

kazdy ma  momenty  niedowagi  ,  nie nalezy sie czepiac , zawsze  mozna strzelic  jakies niedudane zdjecie  

ja oczywiscie nie jestem  fanem  muzyki Dody tylko  jej osoby , nie znam sie  na  popie  ani tym bardziej  do  disko

polo popie

wracając  do pytania  co mam wspolnego z Martem odpowiedz  mozna znalezc   tutaj :

www.jazz-forum.pl