Audiohobby.pl

Prawda czy fałsz ?

piotr_

  • 46 / 6026
  • Użytkownik
20-08-2009, 17:24
"dla mnie dobry sprzęt, to taki, którego celem jest maksymalnie wierne odtworzenie dźwięku z nośnika
czyli jego celem nie jest granie w konwencji jakiejś epoki rozwoju sprzętu audio, ale zwyczajnie ... bez zniekształceń" - o wlasnie i jesli temu zdaniu towarzyszy zadowolenie ze sluchania to wlasni o to chodzi, jesli jednak pojawiaja sie watpliwosci, wtedy juz dajemy soba manipulowac i by tego uniknac mozna sie od tego pogladu calkowicie odciac, dla mnie osobiscie poglad o wiernym odtworzeniu dziwieku z nosnika jest czysta abstrakcja, a by nie bylo watpliwosci najwazniejsze dla mnie sa nie slabe a mocne, i tylko pozytywne strony systemu, dlatego jest on rozbudowany na dane epoki. Ow rozbudowanie na epoki jest tez tym czyms co mnie osobiscie kreci, tak jak kogos moga dla przykladu krecic pomiary i krzywe na wydrukach, istotne jest tylko to by wynikalo to z jego wlasnych doswiadczen i naprawde dawalo radosc a nie z wszechobecnego masowego prania mozgu jakie ma napedzac mysi kolowrotek.

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
20-08-2009, 20:13
niestety piotr_, twoje podejście nie jest dla mnie
musiałbym mieć tak z 7-10 różnych zestawów audio
raz, że mnie nie stać, a dwa, że nie mam na to miejsca :)
na szczęście, ja króliczka gonić nie muszę...
Odszedł 13.10.2016r.

piotr_

  • 46 / 6026
  • Użytkownik
21-08-2009, 14:32
to ja na koniec moze cos przewrotnego (tak naprawde dla przykladu i z nadzieja ze sie moze komus przyda)
"na szczęście, ja króliczka gonić nie muszę..." - odsuwanie od siebie faktu o nalogu to pierwszy podstawowy sygnal o jego posiadaniu, jest to bardzo charakterystyczny objaw dla praktycznie kazdego nalogu.
Bardziej szczegolowymi konkretnie w audio jest trzymanie sie standardowych stwierdzen (jak np odtwarzanie z idalna wiernoscia jak na danym nosniku itp) pod ktore podporzadkowuje sie wszystko i wlasnie o tym najlepiej wiedza marketingowcy ktorzy musza miec jakas swietosc w ktora reszta ma wierzyc jak w religie bo wtedy gdy niewiele wiecej ponad ten przymus widza mozna z nich wiecej wydoic. Naszczescie jest i niezalezne myslenie np projekt na tym forum co mi sie bardzo spodobal - kilkadziesiat niewielkich glosnikow z odpowiednim wzmacniaczem gdzie autor pomyslu wyraznie zaznaczyl ze czyms niesamowitym jest stworzyc wzmacniacz nie rowny, komercyjny ktory ma za zadanie pasowac do wszystkich rynkowych komercyjnych kolumn a wzmacniacz pasujacy tylko i wylacznie do budowanego konkretnego wieloglosnikowego zestawu. Innym przykladem jest np Korwin z innego forum ktory sam dla siebie dokonuje interesujacych go nagran a wiec jest totalnie wolny od czyjejs dzwiekowej realizacji.
Czyms wspanialym byloby rozwijanie takich forumowych inicjatyw i wspolny wysilek forumowiczow oraz dzielenie sie pasja i doswiadczeniem zamiast ciaglego gledzenia o systemach za tyle i tyle i udowadnianiu innym ze sluchu nie maja badz maja, a wtedy okazlaoby sie ze z pasja posluchac muzyki mozna nawet za darmo a watki "jaki dobrze grajacy system do 10000" poprostu przestaly by istniec

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
21-08-2009, 16:16
piotr_

zakładasz, że wszyscy mają twój nałóg?
sądzisz innych podług siebie?
Odszedł 13.10.2016r.

piotr_

  • 46 / 6026
  • Użytkownik
21-08-2009, 18:02
Jedyne co zakladam to strach u wiekszosci przed obalaniem skostnialych pogladow ktore niby ich wlasne a jednak czesto wykorzystywane przez marketing, a swiadczy o tym wg mnie bardzo maly odsetek jakichs oryginalnych, nieszablonowych badz zwyczajnie wspolnych inicjatyw na forach audio. Oczywiscie mam prawo sie mylic ale takiego wlasnie zdania jestem.

piotr_

  • 46 / 6026
  • Użytkownik
21-08-2009, 18:02
Jedyne co zakladam to strach u wiekszosci przed obalaniem skostnialych pogladow ktore niby ich wlasne a jednak czesto wykorzystywane przez marketing, a swiadczy o tym wg mnie bardzo maly odsetek jakichs oryginalnych, nieszablonowych badz zwyczajnie wspolnych inicjatyw na forach audio. Oczywiscie mam prawo sie mylic ale takiego wlasnie zdania jestem.

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
21-08-2009, 18:14
i w imię założeń dotyczących większości oskarżasz każdego jednego? :)
sprawdzałeś dzisiaj co masz w majtkach?
bo statystycznie, to masz większe szanse być kobietą :)
Odszedł 13.10.2016r.

piotr_

  • 46 / 6026
  • Użytkownik
21-08-2009, 18:20
statystycznie pekles jak banka mydlana zamiast wniesc cos motywujacego i budujacego wobec odrobiny dziegciu i kiklu ciekawych i jak miewam dla otwartych umyslow budujacych refleksji

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
21-08-2009, 18:28
statystycznie to cie nie ma
jak kota Schroedingera
Odszedł 13.10.2016r.

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
21-08-2009, 18:31
piotr_

dajmy spokój
traktujmy się z odrobiną szacunku
jak indywidualne ludzkie istnienia

pozdrawiam serdecznie
Odszedł 13.10.2016r.

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
21-08-2009, 18:33
P.S.
przy okazji (albo i bez) zapraszam cię do siebie
będziesz mógł niestatystycznie ocenić, czy się oszukuję, czy nie
Odszedł 13.10.2016r.

piotr_

  • 46 / 6026
  • Użytkownik
21-08-2009, 18:48
tymczasem osobiscie nie mam nic do nikogo i jestem gotow zakonczyc swoj wywod, zas jako ogol wszyscy co chca tylko tego w czym czuja sie bezpiecznie bo nie zastanowili sie nawet z raz ze mozna tez wbrew powtarzanym tysiace razy "prawdom" moga dalej dawac sie robic w trabe przez wspolczesny marketing, najwybitniejsze jednostki moga nadal zajmowac sie diy nigdy nie przekraczajacym ram wiecej/szybciej/mocniej i inzynierskiego matematycznego widzenia muzyki, a mniej utalentowana technicznie reszta w przyplywie najwiekszego humanistycznego wysilku lazic do kolegi na odsluchy by mu skrycie zazdroscic systemu, badz podsmiewac sie pod nosem ze jest malym robaczkiem.  Jednym slowem obowiazujaca norma a wiec chcac nie chcac zeczywistosc zamiast czegos naprawde tworczego

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
21-08-2009, 18:53
oni wierzą marketingowcom
ty za to, że twój rozmówca należy do statystycznej większości
za mały żuczek jestem, żeby rozstrzygać kto jest lepszy
Odszedł 13.10.2016r.

piotr_

  • 46 / 6026
  • Użytkownik
21-08-2009, 18:58
P.S.
Jasne bardzo chetnie, jesli posluchac ulubionych nagran, pogadac o muzycznych wydarzeniach, wymienic sie doswiadczeniem, przegrac cos, wypic piwko, to czemu nie, zapraszam takze

magus

  • 20990 / 6107
  • Ekspert
21-08-2009, 19:09
piotr_
wszystko to i jeszcze więcej!
choć doświadczenie mam mizerne (nie wiem czy ci już mówiłem - króliczka nie ganiam :) )
jak mieszkasz w Warszawie, to od najbliżej środy, czwartku zapraszam serdecznie (w weekend mnie nie ma)
Odszedł 13.10.2016r.