Audiohobby.pl

HPA-03 - spostrzeżenia, wrażenia, opinie

domzz

  • 1113 / 5814
  • Ekspert
06-11-2009, 08:40
Wczoraj przyjechała do mnie lampa Siemens&Halske E88CC gold, z lat 60tych.
Jak na razie jest to killer ze względu na szczegółowość, przestrzeń i "lampowość".
Ma minimalnie wycofany, miękki bas, ale schodzący niżej niż u pozostałych moich lamp.
Góra natomiast jest jakby żywcem wzięta z EHG6922. Czyli podsumowując miód na dole, hektary detalicznej przestrzeni w środku, a góra ostra jak brzytwa. Aha, na wzmocnieniu są dwie Phillips E88CC SQ Gold ;P.

Dzisiaj powinna dotrzeć do mnie lampa chwalona przez Fallowa - Amperex ECC88 Orange Globe.
Ciekawe jak zagra :)

asmagus

  • 4439 / 5446
  • Ekspert
06-11-2009, 09:52
Pięknie Ci się kolekcja lampek rozrosła.
Ja zauważyłem, że na dolne rejestry w takim samym stopniu jak lampa na drive wpływają lampy na mocy.

fallow

  • 6457 / 5867
  • Ekspert
06-11-2009, 10:42
Chwalona w kontekscie HD800 i Sensaurisa. Nie mam pojecia jak zagra gdzie indziej :))

Jak ktos chce jeszcze wiecej precyzji i dokladnosci, co przeklada sie takze na przestrzen - no to oczywiscie pozostaje Siemens CCa albo E288CC jezeli ta druga bedzie mogla pracowac oczywiscie we wzmaka.

asmagus

  • 4439 / 5446
  • Ekspert
06-11-2009, 10:48
Tylko znaleźć e288cc to.... problem.

fallow

  • 6457 / 5867
  • Ekspert
06-11-2009, 10:53
E tam, wystarczy poszukac na eBayu :)

majkel

  • 7476 / 5897
  • Ekspert
06-11-2009, 11:03
Ja bym się wyposażył w poważniejszy wzmacniacz zanim bym zaczął testować zacne i drogie lampy, bo ja nie jestem pewny ani czy one się pokażą od jak najlepszej strony w tej konstrukcji, ani czy długo pożyją.

W takim ASL Twin-Head CCa jako driver i 45 Mesh Plate to jest bajeczny zestaw do DT880 Pro, bo łączy analityczną dokładność z euforyczną złożonością barw, a przy tym CCa pracuje w układzie tam, gdzie ma pracować i w warunkach zasilania stabilizowanego regulatorem lampowym. W Sensaurisie podobnie, tyle że zasilanie jest stabilizowane na półprzewodnikach, a w HPA zasilanie jest żeby tylko było, a lampa-źrebak robi za konia pociągowego.

asmagus

  • 4439 / 5446
  • Ekspert
06-11-2009, 11:17
>> majkel, 2009-11-06 11:03:28
"(...) lampa-źrebak robi za konia pociągowego (...)"


Rotfl.... barwne porównanie. Prawda jest taka, że w konstrukcji jaką jest HPA-03 inne lampy niż ogólnie przyjęto mogą grać lepiej niż uznane perły, właśnie ze względu na inne warunki pracy.

fallow

  • 6457 / 5867
  • Ekspert
06-11-2009, 11:26
Nie wiem po co tak zaciecie bronicie tej konstrukcji. To co powiedzial Majkel jest oczywiste i, ze tak powiem zrozumiale "czarno na bialym". E88CC w porzadku, ale jako driver. Do OTLa trzeba czegos __znacznie__ mocniejszego.

asmagus

  • 4439 / 5446
  • Ekspert
06-11-2009, 11:43
Ja tu niczego nie bronię, stwierdzam tylko fakty :) uznaję wszystko co napisał Majkel.
Tylko ciągle umyka Wam koledzy 1 fakt za 650 złotych high-endu nie ma, mocnejsze lampi i konstrukcje są droższe.


domzz

  • 1113 / 5814
  • Ekspert
06-11-2009, 11:44
>> asmagus, 2009-11-06 10:48:02
Tylko znaleźć e288cc to.... problem.

Problemu z dostępnością nie ma, a przeszkodą możebyć cena.

Co do HPA03, to rozmawiamy tylko o jednym z produktów dostępnych na rynku, o bardzo atrakcyjnej cenie w stosunku do jakości.
Ja tam nie jestem elektronikiem i prawdę mówiąc nie interesuje mnie to, jak wzmak jest zrobiony, jakie zastowosano w nim rozwiązania. Ważne jest, że mi się podoba jak gra. Oczywiście Sensauris gra nieporównywalnie lepiej, a i cena jego jest nieporównywalna :) W kontekście ceny spełnia moje oczekiwania aż nadto, a do tego daje mi dużo frajdy przy zabawie z lampami.

offtop:

Czy kupowanie lamp można by przyrównać do kupowania torebek i butów przez kobiety? chyba jest jakieś podobieństwo :)


 

asmagus

  • 4439 / 5446
  • Ekspert
06-11-2009, 11:48
Jest też różnica, jak wkładasz nowe buty to ryzyko "popieszczenia prądem" jest wielokrotnie mniejsze ;)

domzz

  • 1113 / 5814
  • Ekspert
06-11-2009, 22:59
Orange Globe dotarła....
Hmm... Ma wszytko na miejscu, nic się nie wychyla... bas nie jest zdołowany, góra ni tnie... ale do rzeczy:
- bas dominuje
- bas jest kontrolowany
- średnica dominuje, ale dominuje po mistrzowsku
- góra nie tnie...
- jest w normie
- ale ta średnicaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
- i bassssssssssssssssssss

rzeczywiście rzeczywiściee....
hypnotube - that\'s my name.....

domzz

  • 1113 / 5814
  • Ekspert
06-11-2009, 23:04
zapomniałem spuentować... :) talampa to zaszczyt....

domzz

  • 1113 / 5814
  • Ekspert
06-11-2009, 23:11
ciężko mi mówić bo słucham "H.U.V.A. Network" - "Overload" putputmix :))))

Kicek

  • 123 / 5488
  • Aktywny użytkownik
14-11-2009, 22:39
Witam wszystkich użytkowników tego forum!
Po dwóch miesiącach użytkowania wzmacniacza WBA HPA-03 chciałbym podzielić się moimi spostrzeżeniami na temat pracy tego sprzętu.

Na początek o mojej konfiguracji sprzętowej:
1. CD Marantz 63 MKII (Ken Ishiwata Signature)
2. Alternatywnie wzmacniacz Technics SU-V45 ClassAA
3. Alternatywnie wzmacniacz Holdegron wersja podstawowa upgrade\'owana na wyższą moc na wyjściu
4. Wspomniany HPA-03 wersja wykonana pod moje "widzimisie" (ukłony dla cierpliwego Pana Piotra Bocianka)
5. Słuchawki Beyerdynamic DT880 Pro (250 Ohm) (tak, tak! Jeszcze jeden posiadacz tych  Beyerów w
    zestawieniu z HPA-03)
6. Kabelek połączeniowy firmy Monster (kupiony parę lat temu za kwotę 300zł, oznaczenia nie pamiętam)
7. Muzyka słuchana przeze mnie to głownie klasyczna muza.

A co do mojego "widzimisię", to poprosiłem Pana Piotra Bocianka o wykonanie wersji HPA-03 z "przelotem"
 tzn. chodziło mi o możliwość podłączenia szeregowo następnego wzmacniacza. Pan Piotr zaproponował ujęcie  sygnału po pierwszej lampie (świetny pomysł) i mam z tyłu wzmacniacza dodane dwa wyjścia RCA(L i P), którymi wchodzę na kolejny wzmacniacz np. Holdegron, a z Holdegrona na Technicsa SU-V45A  
Takie rozwiązanie pozwala  również w jakimś stopniu modelować dźwięk na "tranzystorowych"  wzmacniaczach poprzez dobór pierwszej lampy sterującej w HPA-03
Takie rozwiązanie ma, jak już się przekonałem, kolosalny wpływ na brzmienie tych wzmacniaczy. Można by rzec, że HPA-03 uszlachetnił brzmienie tranzystorowców. Ale  o tym może innym razem.

 Skupmy się  zatem na samym HPA-03
 Pierwszą lampą sterującą jest u mnie 6H23P-EB, a na mocy siedzą dwie Tesle E88CC.
Zdradzę na początku, że mój egzemplarz jest już po dwóch upgrade\'ach!
Gdy tylko otrzymałem mój egzemplarz dwa miesiące temu, zauważyłem występujące często w forte przesterowania. Aby ich uniknąć musiałem ściszać sygnał pokrętłem Volume, ale głośność była wtedy dla mnie za mała.
Na DT880 były to poziomy na Volume=5 (głośno, ale był clipping) i Vol=3 (clipping nie występował, ale było za cicho)
Problemu nie było na słuchawkach 50 Ohmowych (Senki HD595), było głośno i dosadnie, ale ja ukochałem sobie Beyerdynamic DT880 i w żadnym razie nie chciałem ich się pozbywać z powodu wzmacniacza.
Uprzejmy Pan Piotr dwa razy z tego powodu ponownie zajął się moim egzemplarzem, zmienił dzielnik na wejściu, punkt pracy lamp ustawił na maksymalne wykorzystanie prądowe i występujące przesterowania praktycznie całkowicie ustąpiły. Ale coś za coś...trochę brak mi teraz tego kopa, które było w pierwotnej wersji. No może przesadzam...głośno jest, wykop, dynamika, żywotność dźwięku itd. itp. , ale część nagrań gorzej zrealizowana w kwestii dynamiki wymagałaby wyjścia na pokrętle na poziom 9 czy 10, a w tym zakresie znów pojawia się clipping, z rzadka, ale jest. Tak więc w kwestii odczuwalnej głośności, czy dynamiki dźwięku odczuwam pewien mały dyskomfort. Lubię słuchać głośno, z wykopem i już, i co ja na to poradzę...

Dźwięk na początku użytkowania HPA-03 wydawał mi się nieco "kwadratowy", brutalny w fakturze, taki nieociosany, brudnawy w barwie. Tej faktury było za dużo i było ogólnie za ostro.
Po 150 godz wygrzania te złe cechy ustąpiły. Praktycznie całkowicie.

A jak brzmi HPA-03 po 200 godzinach pracy ? Neutralność i kultura, to chyba najlepsze określenie.

Zalety HPA- 03:
1. Neutralność
2. Bardzo dobrze oddana faktura brzmienia
3. Świetna średnica
4. Dobrze zaznaczone wysokie, a przy tym na pewno  nie ostre (Ostrość była, ale przed wygrzaniem) Jak dla mnie
    pierwszy wzmacniacz, na którym da się z przyjemnością słuchać np. klawesynu
5. Dobra konturowość brzmienia instrumentów
6. Bezwzględnie ukazuje słabą realizację dźwięku (dla mnie zaleta)
7. Bardzo dobra szczegółowość
8. Możliwość podrasowania, nadania cech brzmienia lampowego następnemu wzmacniaczowi połączonemu w szereg po pierwszej lampie HPA-03 (w moim egzemplarzu, polecam tę opcję)
9. Możliwość kształtowania brzmienia samemu przez dobór pierwszej lampy pracującej jako przedwzmacniacz
10. Cena!!!! Stosunek Cena/Jakość!!!!

Wady HPA-03
1. Niedosyt mocy w moim przypadku dla słuchawek Beyerdynamic 880pro 250 Ohm (dziwne, ale tak to odczuwam)
2. Przydałoby się ciut więcej wypełnienia w niskich ( a może to sprawa słuchawek?)


Pod spód mojego egzemplarz podkleiłem jako nóżki gumy (ścięte graniastosłupy gumowe o wysokości ok 1cm), żeby ustabilizować obudowę HPA-03 na powierzchni (no, żeby się nie przesuwał) i ku mojemu zdziwieniu zaowocowało to jeszcze lepszym brzmieniem! Dźwięk zrobił się jeszcze bardziej lampowy, miły dla ucha, o milszej fakturze. To działa!! Polecam zatem gumowe nóżki pod spodem!

Wymiana lampy sterującej jako eksperyment zmiany brzmienia przede mną.
Co polecacie na pierwszy stopień?
6922 EGH może być za ostra z tego co piszecie, więc co na zamiennik 6H23P-EB Może 6922 JAN?