Audiohobby.pl

Shigaraki clone :)

Peter Daniel

  • 118 / 6094
  • Aktywny użytkownik
20-11-2008, 23:54
Wszystkie wymiary sa na rysunku, przekroj sie zgadza.

Jesli wykonasz pelny przekroj, to moze byc problem z wciskaniem oski, w zaleznosci od materialu.

Na DIY Audio robili pozniej wybranie w tym miejscu aby zminimalizowac powierzchnie styku na osce.

Jest takze wazne aby najpierw wywiercic otwor na oske i cala pozniejsza obrobke, lub przynajmniej koncowa obrobke taleza, robic na zainstalowanej osce, inaczej bedzie bicie.

Andy777

  • 180 / 6094
  • Aktywny użytkownik
21-11-2008, 06:59
Lub odwrotnie, obrobić na gotowo średnicę pod płytę i otwór wiercić na końcu, tak chyba prościej i dokładniej

  • Gość
21-11-2008, 08:14
bedzie robione na cnc i nie powino byc bicia

Peter Daniel

  • 118 / 6094
  • Aktywny użytkownik
21-11-2008, 16:04
Pisze to na podstawie produkcji ktora byla oferowana na diyAudio.  Pierwsze 50 szt nie nadawalo sie do uzycia, tylko dlatego ze otwor byl wlasnie robiony na koncu.

Wiadomo, ze raczej bedzie to robione na CNC, ale dalej nie jest to gwarancja sukcesu.  Jesli juz chcemy wiercic na koncu, to zamiast wiertla nalezy uzyc boring bar (nie znam terminu polskiego) gdyz to zapewni lepsza tolerancje ktora tu jest krytyczna: http://www.diyaudio.com/forums/showthread.php?postid=1577971#post1577971

Ostatecznie jednak, najlepiej obrabiac kiedy clamp jest na osce, jak sugieruje 47labs:

http://www.diyaudio.com/forums/showthread.php?postid=1593822#post1593822

Tu wiecej informacji na temat instalacji:

http://www.diyaudio.com/forums/showthread.php?postid=1580109#post1580109
http://www.diyaudio.com/forums/showthread.php?postid=1581032#post1581032
http://www.diyaudio.com/forums/showthread.php?postid=1581400#post1581400

lancaster

  • Gość
21-11-2008, 16:07
cnc jezeli nie ma luzow(względnie nowa maszyna) i stosuje sie dobre narzedzie frez/nóż rozwiertak oferuje precyzje na poziomie 0,001(realnie). Przypuszczam ze  wcalym Shigaclonie nic nie jest wykonane z taką tolerancją.....lącznie z "firmowym" dociskiem :)

Peter Daniel

  • 118 / 6094
  • Aktywny użytkownik
21-11-2008, 17:12
Lancaster, pamietaj ze minimalna odchylka w otworze centralnym talerzyka, jest zwielokrotniana przez rozmiar dysku i najwieksze bicie  bedzie wystepowalo na jego obrzezu. Latwo to zauwazyc obserwujac wychylenia lasera przy odczycie.

Dodatkowym problemem jest mala srednica oski (2mm) co powoduje ze przy pracy z narzedziem o takim rozmiarze jest bardzo trudno uzyskac centrycznosc.

Dlatego najlepiej obrabiac na zainstalowanej osce, to chyba jasne?

lancaster

  • Gość
21-11-2008, 18:16
Nie wiem nie próbowalem. W kazdym razie ośka fi 2mm nie jest zadnym rarytasem dla sztywności podczas docisku noza to chyba tez jasne ?
Myśle ze tego typu docisk mozna ze spokojem zrobić na frezarce(centrum).
Dlaczego twoimzdaniem przy pracy z narzedziem fi 2mm jest ciężej uzyskac centryczność niż z większym(np fi 10) ???
To jest w koncu tworzywo sztuczne(bardziej jednorodne od metalu w ktorym ziarno potrafi być mocno różne powodując np. bicie narzedzia)
kluczem jest dobra obrabiarka, sprawna obsluga....nie wiem po co ten gość robił "pierwsze 50szt" ?
takie do bani i puiscił ? nie mial narzedzi pomiarowych ?
Zwykle z tego co mi wiadomo wykonuje sie sztukę testową uwzględniajac dokladny omiar narzedzia oraz punkty robocze maszyny(polozenie materialu) a potem po pomiarach jezeli są odchyłki koryguje sie je i po problemie.
Jedyny ew. klopot ot dostęp do odpowiedniego parku maszynowego i umiejętności operatora.

...zresztą nie ma o co kruszyć kopii, zrobil 50szt a potem poradzil sobie toczac na ośce i gitara.

  • Gość
21-11-2008, 18:24
Peter to moze nie ma sensu robic ma ten koleś na sprzedaz z diyaudio

Peter Daniel

  • 118 / 6094
  • Aktywny użytkownik
21-11-2008, 18:52
Lancaster, nie dokonca sobie poradzil. Wiekszosc osob na diyaudio nie jest w stanie uzywac nawet poprawionych talerzykow z drugiego rzutu. Moj ma dalej lekkie bicie , Erik kupil 4 aby wybrac jeden idealny z tym ze nakretka jest oryginalna z 47 Labs.

Dopoki czegos takiego nie robiles samemu, nie mozesz stwierdzic co i jak. Mi tez sie wydawalo ze nie powinno byc problemu.

Andy777

  • 180 / 6094
  • Aktywny użytkownik
21-11-2008, 19:02
Jaja kobyły mechanik precyzyjny nie wiem gdzie problem. Lancastera i moje podejść "klasyczne" dotyczące skrawania metali (otwór na końcu, lub obie powierzchnie z jednego uchwytu) być może nie sprawdza się przy skrawaniu tworzyw... chociaż nie ma pojęcia dlaczego.
A może po prostu w tym projekcie otwór jest zbyt długi? Do dobrego prowadzenia na lekki wcisk powinno wystarczyć l=2-3fi, no nie?
Ja bym toczył z jednego uchwytu powierzchnie pod CD i otwór fi2 od tej strony na l=6, a z drugiej strony fi3 i po sprawie.

Peter Daniel

  • 118 / 6094
  • Aktywny użytkownik
21-11-2008, 19:18
Oczywiscie im krotszy otwor tym latwiej uzyskac centrycznosc, i tak byla modyfikowana druga seria talerzykow.

Z kolei jesli oska silnika ma kontakt z korpusem talerzyka na calej dlugosci, jak oryginalnie w 47Labs, moze to korzystnie wplywac na tlumienie drgan samej oski.

Nie bierzcie zle moich komentarzy, opieram je nie na wlasnym doswiadczeniu, ale jedynie na przykladach produkcji jakie pojawialy sie na diyAudio.

To nie pierwszy tez przyklad kiedy mechanik precyzyjny mial problem z prostym wydawalo by sie zagadnieniem.

Byla inna oferta tulejek do napedu paska gramofonu. Cala pierwsza produkcja tez nie wypalila i trzeba bylo poprawiac.

Peter Daniel

  • 118 / 6094
  • Aktywny użytkownik
21-11-2008, 19:50
jeszcze jedna uwaga, praktycznie nikt nie chcial sie podjac wykonania tego w akrylu, zdecydowano ze Delrin bedzie bardziej "przyjaznym" tworzywem.

  • Gość
21-11-2008, 19:59
ja bede robił to w akrylu materiał mam tylko niewiem jak z wyceną  zrobie jedną sztuke i zobaczymy jak wyjdzie to moze zrobimy jakieś zbiorowe zamówienie mam materiału na jakies 500 sztuk !!!


Andy777

  • 180 / 6094
  • Aktywny użytkownik
21-11-2008, 20:07
Utopia,
trzymam kciuki, niech moc będzie z Tobą!

lancaster

  • Gość
21-11-2008, 20:15
utopia, mysle ze z takimi ilosciami cakowicie zawładniesz rynkiem :)

Od siebie dodam tylko, że forma na plastikowe elmenty dociskowe, które funkcjonuja w shigaraki/shigaclonie/JVC prawdopodobnie była robiona na cnc(raczej watpie zeby ktos sie bawił w dotaczanie tych elementów "z ośki")
zamawiający opisuje tolerancje i jezeli przedmiot/forma sie w niej nie miesci to nikt jej nie sprzeda/kupi
Z calą pewnością wykonanie takiego elementu na frezarce jest możliwe(robi się detale znacznie precyzyjniejsze)
Kwestia parku maszynowego. Dobre obrabiarki nie sa kupowane po to by robić elementy do klonów DIY :)

Jezeli dotoczenie "z ośki" spelnia funkcje to tez dobry pomysł przy braku odpowiedniego parku maszynowego.