>> Wersja Petera w końcu zagrała...<
Od siebie jedynie moge dodac ze w momencie kiedy ta wersja lekko przescignela CEC TL0, w moim systemie, przestalem sie interesowac jakimikolwiek innymi upgrejdami: wyrafinowanie dzwieku jest na podobnym poziomie jak w TL0, poza tym dzwiek zyskal na besposredniosci, prezentacji rytmu i ogolnym ozywieniu. Nie odszedlem tez zbytnio od idei przewodniej 47Labs, gdzie wszystko powinno być robione tak prosto jak możliwe, ale nie prościej.
Pod koniec dnia, jest to urzadzenie ktore dalej kwalifikuje sie jako Shigaraki clone; instalacja zegarow, rozbijanie zasilania, super regulatory itp. zmieniaja go w klon Levinsona na bazie boomboxa. ;-)
PS: Wplyw sieciowki bedzie zalezal od lokalu i miejscowych warunkow, u mnie jest raczej niewielki. W transporcie uzywam sieciowke w oparciu o Audioquest type 4 speaker cable, w DACu na bazie DH Labs power cord, we wzmacniaczach zwykle cable 14ga.
Sprzet jest 4m od skrzynki, dom podlaczony bezposrednio pod transformator na slupie, sasiedzi sa dosc daleko.