Audiohobby.pl

High Fidelity - gratulacje Panie Wojciechu Pacuła!

violett

  • 786 / 5856
  • Ekspert
01-02-2010, 15:33
Ciekawa recenzja Linna Klimax DS:
http://www.highfidelity.pl/@main-276&lang=

  • Gość
01-02-2010, 19:00
dlaczego komputer (bez pmięci!) kosztuje : 10 450 GBP  ?

Żądam usunięcia Cenzury - poważnie.

mordensiur

  • 934 / 5783
  • Ekspert
01-02-2010, 19:07
ja się nie znam, więc mi wybaczcie, ale:

"ale bez takiego „wypierdu”, do jakiego się przyzwyczaiłem. Z kolei góra pasma była tu wyraźnie lepsza niż we Wavelenghcie. Nie mam wątpliwości, że to forté tego odtwarzacza:


"Wypierd" to synonim "forté" ??

----------------------------------------------
Prawdę każdy ma swoją
Ulepszać - nie zmieniać

ogorek

  • 855 / 5205
  • Ekspert
01-02-2010, 19:27
@Jarek, archiwalne numery zaczęły się otwierać.

A starsze numery można obejrzec wpisując:

http://www.highfidelity.pl/archiwum.html

Po przeczytaniu ilus tam recenzji i tak trudno cos wybrac. Jednak nie ma jak wypożyczenie sprzętu.
Mnie zainteresował "zestaw marzen" czy jakos tak i tam był użyty HEED Obelisk SI
Pożyczyłem to urządzenie i zagrało inaczej niż kilka wzmacniaczy które ostatnio testowałem.
Spójny, realistyczny przekaz, nie napompowany (łącznie ze sceną i pogłosami, jak są w nagraniu to są pokazane, jak nie ma to nie słychać. Ma w sobie to coś co kiedyś napisał @majkel, że dobrze zestrojony amp powinien pozwolić posłuchać kazdej muzyki (w tym nawet zle zremasterowanej).

Reasumując -> żaden krajowy recenzent nie napisał recenzji tego urządzenia a jest bardziej warte uwagi niż niejedna znana konstrukcji.

No i czy widzieliscie kiedys recenzje, w ktorej byloby napisane ze "nie kupowac zagra fatalnie" ...
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

violett

  • 786 / 5856
  • Ekspert
01-02-2010, 23:23
Odpowiadasz na wpis
>> Jarek, 2010-02-01 19:00:01
dlaczego komputer (bez pmięci!) kosztuje : 10 450 GBP ?
 
Komputer, ale za to jaki!
:)

Road To Nowhere

  • 1032 / 5868
  • Ekspert
02-02-2010, 19:38
Im droższe komputery tym szybciej tanieją.

violett

  • 786 / 5856
  • Ekspert
14-02-2010, 22:04
Co raz lepiej.

http://www.highfidelity.pl/@main-281&lang=
Test odtwarzacza plików audio Olive Opus 4HD.

Road To Nowhere

  • 1032 / 5868
  • Ekspert
15-02-2010, 08:42
Cuda Panie ,cuda .............zwłaszcza jak z 2k USD w Stanach ,robi się 2,5k Jewro  .........

  • Gość
15-02-2010, 08:45
>> ogorek, 2010-02-01 19:27:40
Reasumując -> żaden krajowy recenzent nie napisał recenzji tego urządzenia (HEED Obelisk SI) a jest bardziej warte uwagi niż niejedna znana konstrukcji.

Recenzję można było przeczytać w Audio.

Żądam usunięcia Cenzury - poważnie.

Gustaw

  • Gość
15-02-2010, 13:32
>> Road To Nowhere, 2010-02-15 08:42:45
Cuda Panie ,cuda .............zwłaszcza jak z 2k USD w Stanach ,robi się 2,5k Jewro .........

Cudami to się może wydawać jedynie osobom nie mającym pojęcia o całkowitych kosztach ściągnięcia czegoś do Europy z USA. No offence.

Gustaw

  • Gość
15-02-2010, 13:49
Oczywiście piszę o legalnym ściągnięciu - z cłem i watem, bez przemycania czegoś w walizce albo deklaracji, że to prezent za 15 USD od cioci "z Jackowa".

Gustaw

  • Gość
15-02-2010, 13:56
>> lancaster, 2010-02-15 13:50:29
Gustaw, znam przypadki ze urządzenie w Polsce stanowi cenę w USA+VAT i przesyłka, wiec nie problem.


2000 USD za klocek w USA
transport lotniczy 250 USD
Cło 10-14% Policzę 10%
2475 USD netto
+22% VAT
Razem: 3019 USD Brutto x 2.97 kurs USD = 8967 zł (brutto)


asmagus

  • 4439 / 5414
  • Ekspert
15-02-2010, 14:10
Nie ma cła na elektronikę z USA od kilku lat z tego co wiem, jest tylko VAT - z tym, że liczy się kraj pochodzenia/produkcji

  • Gość
15-02-2010, 14:11
>> Gustaw, 2010-02-15 13:56:17
2000 USD za klocek w USA
transport lotniczy 250 USD
Cło 10-14% Policzę 10%
2475 USD netto
+22% VAT
Razem: 3019 USD Brutto x 2.97 kurs USD = 8967 zł (brutto)

To wszystko prawda dla importu prywatnego.
Ale importer nie płaci detalicznej ceny sklepowej (2000 USD) - tylko cenę hurtową.



Żądam usunięcia Cenzury - poważnie.

Gustaw

  • Gość
15-02-2010, 14:13
>> lancaster, 2010-02-15 14:00:50
Gustaw, zajedużo płacisz za fracht. Normalnie transport lotniczy to koszt 10USD/kg.
Cło to 3%.

Ściągam sprzęt od kilku producentów z USA
W Stanach producenci b. często narzucają swojego przewoźnika do Europy a ten ma ceny zwykle bandyckie. Jak chcesz podesłać swojego (tańszego) to za obsługę, wypisanie dokumentów i innego typu pierdoły zapłacisz jak za zboże co czyni ten krok nieopłacalnym. Podejrzewam, że producenci albo pracownicy mają działkę od kosztów transportu.