Audiohobby.pl

High Fidelity - gratulacje Panie Wojciechu Pacuła!

WOY

  • 661 / 4802
  • Ekspert
01-06-2014, 17:00
Boże a ja posądziłem Cię o nadmiar burbona.

WOY

  • 661 / 4802
  • Ekspert
01-06-2014, 17:32
Liczę na to że przeczytają ten wstępniak ci którzy starają się uspokajać swoje systemy kablami.
A są przecież i tacy którzy dodają nimi basu.
Magią natomiast pozostaje a k u s t y k a pomieszczenia.
To jak autor zauważył pierwszy i podstawowy grzech ludzi budujących swoje systemy.

  • Gość
01-06-2014, 17:42
http://www.highfidelity.pl/

Zgadzam się z tym że muzyka na żywo to coś zupełnie innego niż ta odtwarzana na nawet super highendzie :P
W tym poszukujemy emocji a nie nudnej naturalności.

Ale nie zgadzam się z sugestią że istnieje prawda ostateczna, w efekcie nie mogą współistnieć prawdziwe ale sprzeczne opinie o danym sprzęcie. Jak to autor napisał "albo ja się mylę, albo czytelnik". Wydaje mi się że autor jest w błędzie ponieważ: każdy ma inne doświadczeniem(nie tyle większe/mniejsze co INNE), inny punkt odniesienia, inną wadę słuchu, inny GUST muzyczny oraz co do charakteru sprzętu. Większość nie ma wyrobionych nawyków oraz umiejętność recenzenta, w efekcie może się wydawać że taka osoba podchodzi do sprawy jak ignorant, niezauważający wielu czynników, a przy tym nie potrafi ując w słowach różnic, uzasadnić dlaczego coś się podoba, a coś nie. Ale nie każdy musi być ekspertem, aby wyrazić swoje zdanie czy się coś podoba. Jeśli chodzi o prawdę, zdanie recenzenta oraz zdanie takiej osoby która nie potrafi powiedzieć dlaczego, jest tak samo prawdziwe. Inna sprawa że to zdanie recenzenta, jeśli dobrze uargumentowane i opisane, może być bardziej wartościowe dla innych. Wydaje mi się że tutaj tkwi zasadnicza różnica, a nie w kwestii prawdziwości. :P Za to możemy doszukiwać się w pewnym sensie obiektywizmu, opierając się na wielu opiniach innych.

Poza tym recenzent może mieć pretensje do siebie, jeśli w treści swojej recenzji pomija poruszane kwestie. Nie może mieć do ludzi pretensji jeśli ograniczają się do tego co napisał i to negatywnie oceniają. W innym wypadku ocena nie byłaby możliwa, skoro recenzent pominą tak ważne kwestie, a równocześnie zarzuca innym powierzchowne podejście do sprawy, a przecież sam się taką powierzchownością odznacza w swoich recenzjach. Wydaje mi się że recenzja sprzętu bez podania warunków odsłuchowych(sporo autor tak podkreśla ważność tego aspektu), nie ma sensu, bo nie można jej ocenić, czyli wyprowadzić praktycznych wniosków dla siebie. Uważam również że recenzja na zasadzie słownego opisu swoich wrażeń dźwiękowych, przy pomocy jakiś epitetów, nie jest tak wartościowa dla innych, jak porównania do innych sprzętów i ich charakterów brzmienia, będących jakimś wzorcem w swojej kategorii, dość powszechnie uznawanym. Chodzi o sprzęt popularny.

  • Gość
01-06-2014, 17:48
Nie wiem czy dobrze przeczytałem ale autor pisał też o podkładce pod listwę zasilającą ? :D

Mnie trochę ten tekst wzbogacił, a propos pomieszczenia odsłuchowego, te książki itd, przyznam się że nie zajmowałem się tym tematem jakoś szczególnie, głównie słucham na słuchawkach i to było dla mnie coś nowego. :)

  • Gość
01-06-2014, 23:15
Co do uspakajania systemów kablami... nie tyle dodają basu co go w mniejszym stopniu odfiltrowują zastosowanym kablem :D Kabel to w uproszczeniu filtr pasmowy :D Niestety w różnym stopniu odfiltrowuje różne częstotliwości w efekcie mamy "dodawanie basu/góry kablem".

  • Gość
01-06-2014, 23:59
Chodziło mi o to że epitety typu obszerna, duża np przestrzeń, dynamika są pojęciami względnymi i zależą od tego do czego to odnosimy, a zwłaszcza od tego jakie jest nasze całościowe doświadczenie, jakie wzorce sprzętów zostały w nas utrwalone, przez godzinne odsłuchy. Porównanie do znanego sprzętu, który cieszy się jakąś renomą, osłuchanego przez wiele osób, przy którym wyodrębniono już pewne cechy co do których zgadza się większość, miałoby większą wartość informacyjną, niż właśnie takie stwierdzenia bogate w epitety. :P Te epitety, moim zdaniem, powinny być co jedynie podsumowaniem recenzji, a nie stanowić o jej głównej treści, która powinna mieć kształt bardziej analityczny niż literacko opisowy. :D To znaczy powinny zostać podane dane jak najbardziej obiektywne, właśnie te porównania do innych sprzętów , swoje opinie z odsłuchu opierać o dokładny opis toru, oraz użyte nagrania, dzięki czemu takie inf możemy samemu sprawdzić, odtwarzając konfigurację sprzętową i ocenić na swój sposób. W każdym razie taka recenzja we wstępnym stopniu, może pomóc ulokować możliwości sprzętu i charakter, możemy ustalić czy coś takiego może nam odpowiadać, czy jednak szukamy czegoś innego.

  • Gość
02-06-2014, 00:12
Generalnie ten wstępnik powstał, ponieważ autor chciał usprawiedliwić swoje zdanie na tle odmiennego zdania czytelników. Nie zgadza się z krytyką czytelników, uważając się przy tym za bardzo doświadczonego.

  • Gość
02-06-2014, 00:16
Poza tym autor zarzuca innym zbyt powierzchowne podejście przy ocenie tego co napisał w recenzji, a sam prezentuje w tych recenzjach takie podejście, pomijając aspekty które porusza we wstępniku. Ludzie oceniają w granicach tego co napisał, nie powinien mieć o to żalu.

  • Gość
02-06-2014, 00:19
Obiektywnie możemy stwierdzić że obiekty o dwóch różnych odcieniach czerwonego są czerwone, choć opis odcienia jest już czysto subiektywna. Niektórzy tej różnicy w odcieniu mogą nawet nie dostrzec.

brodacz

  • 1780 / 3984
  • Ekspert
02-06-2014, 00:25
>> lancaster, 2014-06-02 00:19:35
 (slucham z telewizora :-))

No teraz to już nie możesz być moderatorem :-)))))

  • Gość
02-06-2014, 00:25
Nie no w sytuacji w której autor napisze że sprzęt jest super hiper a jakiś czytelnik a jak to tak przecież to nie gra w ogóle :P Autorowi chodziło o takie sytuacje :P

  • Gość
02-06-2014, 00:32
W filmach robią "obraz" lepszy niż na żywo(aby wzbudzał większe emocje)... to czemu nie w sprzęcie audio. :D

  • Gość
02-06-2014, 00:33
i to nie był strauss :D

  • Gość
02-06-2014, 00:34
Przeczytaj z uwagą ten wstępnik. Chyba jeden z nas traci kontakt z rzeczywistością :D

  • Gość
02-06-2014, 00:37
ultra hd3d :D telewizory też przyzwyczajają nas do lepszej rzeczywistości :D