Audiohobby.pl

High Fidelity - gratulacje Panie Wojciechu Pacuła!

  • Gość
01-03-2012, 23:10
>> Road To Nowhere, 2012-03-01 22:14:11
Mam teraz wpiętego pendraka 32GB Toshiba z "gęstym" 24/94 w dziurę w Oppo Nu Force Extreme Edition,leci to po analogu /topowe kable Veluma/ do Arcama ,jest w sumie niżle ale kudy temu brzmieniu do zwykłych 16 bitów odtwarzanych przez Nirvanę :-)
====

wow :) na moim MSI Hiper Total Platinum Editition X-Force + topowe kable Demolition Ultra Gold mk IV, też jest rewelacyjnie (aha i czasami wpinam topowego pendraka KIngston :))

aaa i zapomniałem o Orionach :))

a po gęstej zupie czasami jest zatwardzenie :P

holdegron

  • 19 / 6039
  • Nowy użytkownik
02-03-2012, 17:28
Ale się czepiacie guru audiofilozofowania, wstyd :-)

Dobry zapis (lampizator) - przyjrzałem się jak są skonstruowane CD i to było ZŁE, ja to zrobiłem dobrze.
A jakże. Prawdy objawione i ostateczne.
Wykonanie rewelacyjne. Jakbym coś takiego miał zaproponować to bym się na mieście w torbie na głowie pokazywał.

Pacuła już od dawna opisuje jakieś wynalazki, w jego mniemaniu prezentujące klasę od "wspaniałe do rewelacyjne".
Nigdy nic poniżej.

Jako wszechsłyszącego każdy kabelek i złoty bezpiecznik użytkownika AKG K701 zapytałem go (Pacułę) niedawno
jak to jest że nie słyszy haniebnego zupełnie, półmetrowego połączenia prawej słuchawki K701, które to wykonane jest w postaci zwykłego, stalowego drutu (sygnał biegnie przez druty pałąka).
Niestety nie otrzymałem odpowiedzi.

Pismo Pacuły jest dobre do obejrzenia obrazków i ewentualnie do porechotania z opisów.

Pozdrawiam, Bobby
« Ostatnia zmiana: 01-01-1970, 01:00 wysłana przez moderator6 »

Gustaw

  • Gość
03-03-2012, 16:45
Ciekaw jestem następnego numeru i testu kabla LAN-2.0 PL firmy Acoustic Revive
czyli następna wersja takiego czegoś:

..... http://www.acoustic-revive.com/english/pcaudio/lan_cable.html

Dodam, że firma produkuje również inne rozwiązania np.
http://www.acoustic-revive.com/english/rgc24/rgc24_01.html

:-)

ogorek

  • 855 / 5390
  • Ekspert
04-03-2012, 19:30
>> Gustaw, 2012-03-03 16:45:37
Ciekaw jestem następnego numeru i testu kabla LAN-2.0 PL firmy Acoustic Revive

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

A ja myślałem, że żartujecie sobie z tymi kablami SATA (silver solid core) a tu za chwilę doczekamy takich rozwiązań ...
Na pewno podnosi to prędkość neostrady 10 krotnie
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

Gustaw

  • Gość
04-03-2012, 22:57
Na marginesie testu Lampizatora u W.Pacuły.

http://www.stereomojo.com/Stereomojo%20Six%20DAC%20Shootout.htm/StereomojoSixDACShootout.htm

Przy okazji zastanawiam sie skąd bierze się ta polska, bezinteresowna, zawiś,ć kiedy Polak zrobi ciekawy sprzęt audio.
Czy to homo sovieticus próbujący wyrwać rodakowi rolke papieru toaletowego albo kartki na cukier ? Może to mentalność kolejkowicza za czasów PRL-u drącego mordę " A Pani to tu nie stała !!! " ? Może z tym trzeba sięgać jeszcze dalej, do czasów zaborów ?

Zamiast dopingować rodzimych konstruktorów, promować ich produkty i przede wszystkim kupować to trzeba zgnoić, wyśmiać i kupić coś co ma napisy po angielsku, bo znajomym nie będzie czym błysnąć w oczy po wioskowej zabawie w remizie.

Gustaw

  • Gość
04-03-2012, 23:21
Oczywiście nie miałem na myśli testu W. Pacuły tylko niektóre wpisy tutaj i na innych forach. Czy Szwajcar czepia sie Kudelskiego za jego NAGRA, czy Niemiec miesza z błotem Burmestera za jego ceny i marketingowe teksty ? Zamiast sie cieszyć, że Fikus wypływa na szerokie wody to " hłe, hłe jak kiepsko zrobiony, a jak się chwali i nie chce napisać jakie rozwiązania zastosował ...." itp, itd



Gustaw

  • Gość
04-03-2012, 23:28
i jeszcze jedno. Można sie nie zgadzać z opiniami W. Pacuły ale to właśnie on całe numery swojego "pisma" poświęca polskiemu audio. To dzięki Pacule recenzje polskiego sprzętu pojawiają się na takich portalach jak 6 moon i dzięki temu mają szansę się przebić. Jeżeli ktoś nie widzi chociażby w tej kwestii dobrej roboty jaką robi W. Pacuła to jest zwyczajnie gł.... tzn sprawny umysłowo tylko, że inaczej.

  • Gość
05-03-2012, 12:14
to wróćmy do meritum:
http://www.highfidelity.pl/
Wojtek Pacuła jak zawsze zabawny, w swoim nowym wstępniaku walczy o honor audiofila, jak zwykle bez sensu :)

Widzi, że audiofil znaczy coraz bardziej to co powinien znaczyć: czyli otumaniony człowiek goniący za mirażem... Pacuła próbuje żarliwie bronić swojego biznesu, bez powodzenia... bo jak można bronić takimi argumentami ?!?

"To nic, że to słychać; jeśli się nie da zmierzyć, to nie istnieje." Otóż, chodzi o to, że NIE SŁYCHAĆ, a tylko się wydaje :)

"najważniejsze w systemie jest źródło [jak gramofon- przyp. red.], potem wzmacniacz, a kolumny zrobią generalnie to, czego się od nich będzie wymagało. Była to niezwykle przekonywająca teoria, tym bardziej, że popierały je robiące wrażenie pokazy."

taaak można podłączyć tubę dworcową do Accyphase\'a i zagra jak Paganini :)) To już nawet nie jest głupie...
Jak komuś brakuje rozrywki, to może się pośmiać, polecam :)


=======================
http://xyzpawel.blogspot.com/

  • Gość
05-03-2012, 12:16
>> Gustaw, 2012-03-04 23:28:36
to jest zwyczajnie gł.... tzn sprawny umysłowo tylko, że inaczej.
==================================
jaki merytoryczny argument :) na miarę umysłu Gustawa... oczywiście :)

=======================
http://xyzpawel.blogspot.com/

Gustaw

  • Gość
16-03-2012, 16:12
http://www.highfidelity.pl/@main-1224&lang=

Ja pozostanę jednak sceptykiem.....

Cypis

  • 2479 / 5189
  • Ekspert
16-03-2012, 16:15
>> Gustaw, 2012-03-16 16:12:08
>> http://www.highfidelity.pl/@main-1224&lang=
>> Ja pozostanę jednak sceptykiem.....

...i dyplomatą. ;)

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Gustaw

  • Gość
16-03-2012, 16:19
>> Cypis, 2012-03-16 16:15:51
...i dyplomatą. ;)

Celna uwaga :-)

holdegron

  • 19 / 6039
  • Nowy użytkownik
16-03-2012, 18:31
Skoro Pacuła mówi że RJ45 gra to gra.
Teraz tylko czekać na audiofilskie switche i routery.
Bez śmiechu - pewnie z czasem się pojawią. Pacuła zaraportuje ;-)

Bobby

Road To Nowhere

  • 1033 / 6053
  • Ekspert
24-03-2012, 11:52
Co powiecie o ostatnich spostrzeżeniach Pana Wojtka "w temacie" kabla internetowego LAN 1,2kzł 1mb czy tego "filtra" ADSL-a a\' 40 gram za 1,2kzł nówka sztuka ?
Tylko proszę bez złośliwości "flaków-faków",tylko dyskusja merytoryczna .

SlawekR

  • 173 / 4781
  • Aktywny użytkownik
24-03-2012, 19:59
W taki razie, pozwolę sobie zabrać głos. Mam nadzieję, że będzie to w miarę merytoryczna wypowiedź i totalnie bez złośliwości.

Generalnie cała recenzja i recenzowane produkty, opierają się na teoretycznym braku integralności danych podczas transmisji w sieciach LAN. Tyle, że jest jeden problem, cała natura działania tychże sieci, opiera się właśnie na zachowaniu 100% integralności danych. Pierwotny projekt każdego elementu takiej sieci, jest całkowicie podporządkowany zachowaniu tejże integralności. Nadmiarowość transmisji, silne kody kontrolne, itd. itp.

Żaden element nie ma prawa zaburzyć transmisji danych, oczywiście pod warunkiem że odpowiada normie przyjętej dla danej sieci, czy jest to kategoria 5, 5 plus, czy też 6. Jeśli wszystkie elementy spełniają normę, to nic z danymi nie ma prawa się stać, ani o jeden bit.

Mało tego, stosunkowo łatwo jest sprawdzić tę integralność, czy dane na początku toru są zgodne z danymi na końcu, są też odpowiednie procedury pomiarów dynamicznych, które mają określić przynależność sieci do danej normy. Integralność sieci LAN jest też weryfikowana w milionach, jeśli nie miliardach, działających realnie sieci, ot choćby w momencie kiedy przesyłam tego posta. W tym momencie również integralność danych jest sprawdzana i potwierdzana.

Niestety, cała recenzja i recenzowane komponenty, opierają się na założeniu braku integralności, jakoby zastosowane "szlachetne" komponenty miały zakłóconą integralność przywrócić.  Bo przecież nic innego, jak tylko jej brak, może wygenerować zmiany w danych transmitowanych w domenie cyfrowej, co będzie z kolei tłumaczyć zmiany w brzmieniu. Innej opcji po prostu nie ma.

Niestety, tu po raz drugi... niestety, recenzja błędnie opiera się na utożsamianiu transmisji danych komputerowych w sieci lokalnej, z transmisją strumienia audio spdif, czy też wręcz z transmisją analogową audio.  Wskazuje na to choćby próba wytłumaczenia potencjalnych zjawisk, poprzez zakłócenie transmisji danych zegarowych audio. Ale tu mamy problem. Podczas przesyłu danych poprzez sieć LAN, nie jest nijak przesyłany takt zegarowy audio, a wyłącznie informacja o częstotliwości zegara. A sam zegar jest tworzony od nowa dopiero w ostatnim elemencie toru, z zegara referencyjnego i na podstawie informacji o częstotliwości. Siłą rzeczy więc, jakiekolwiek zakłócenia nie wpływają na takt zegarowy, gdyż nie jest on przesyłany. Żeby mogłyby mieć one wpływ jakikolwiek, to musiałyby zakłócić prostą informację o częstotliwości zegara docelowego strumienia audio, a na to nie pozwoli kontrola integralności danych. Więc teoria o potencjalnej możliwości zakłócenia taktu zegarowego, jest z góry skazana na niepowodzenie.

Reasumując, cały test opiera się na czymś, co fizycznie nie może mieć miejsca, a do uzasadnienia używane są metody pomiarowe "organoleptyczne" czyli zmysły człowieka, krótko mówiąc odsłuchy. Osobiście widzę w tym wszystkim czynnik ludzki, jako największy problem pomiarowy. Jedyne co daje jakieś pocieszenie, to dość częste wykorzystywanie w recenzji stwierdzenia "wydaje się", czy też "wydawałoby się". Jest to jakaś pociecha, bo wskazuje, że jednak recenzujący jest potencjalnie świadom "czynnika ludzkiego" czyli ułomności ludzkich zmysłów.

To chyba tyle, starałem się aby było merytorycznie i bez złośliwości.