Moja wstępna opinia o wzmacniaczu (jak w tytule wątku);jako wzmacniacz słuchawkowy jest dobrze ,powiedziałbym że bardzo dobrze w tej cenie .Wejście słuchawkowe w rotelu RA 01 zostało znokałtowane w pierwszej sekundzie po przełączeniu na OTL.Jednak testy i porównania z innymi wzmacniaczami dopiero się zaczną ,dlatego niewiele na ten temat napisałem.Wydaje się że jest to wzmacniacz który sie lubi z moimi senkami 600 ,jednak mam podejrzenie że z bajerami może byc za dużo basu którego ten wzmacniacz (a może lampy w nim zastosowane ) ma sporo.Niestety jako preamp w szypkim porównaniu z pre thiule (kilkanaście razy droższym dodam sprawiedliwie),poległ prawie tak szybko jak wcześniej rotel z nim.Scena była wąska ,ściśnięta i w jednej linii , a bas zbyt mało kontrolowany. Jedynie trąbka Marsalisa wydawała się w miarę poprawna .Głos ludzki był matowy a w muzyce z dużą ilością informacji (SIESTA 3 nr.15) wszystko było zamazane ,po prostu mało rozdzielcze z rozwlekłym basem.Zastanawiam się na ile zmiana lamp ,może poprawic sprawę,lub inny sprzęt towarzyszący.Jeśli chodzi o wykonanie i budowę wzmacniacza , to jedyne do czego można , a nawet trzeba się przyczepic to gniazdo i kabel sieciowy jak od golarki elektrycznej .Poza tym jakośc wykonania w tej cenie jest bardzo dobra ,a raczej rzadko spotykana.