dong, piszesz "majorsi są dostępni w różnych gigantach i merlinach.".
Zdanie powinno brzmieć " majorsi, gdyby im sie troche dupę chciało ruszyć, mogliby sprzedac więcej umieszczajać pełny katalog w gigantach i merlinach".
Ja nie wiem jak jest z klasyką, ale z jazzem jest u polsich majorsów źle. Są setki płyt z Impulse, Verve ( Universal Music Polska), Blue Note ( EMI Music Polska), Columbia (SonyBMG Polaska) , Atlantic ( Warner Music Polska) dostępnych od ręki w europejskich amazonach, których nigdy polscy majorsi nie mieli w ofercie. Nie wiem ile finasowo na tym tracą, może sprzedaliby więcej o 1000 CD rocznie, może 2000. Duże polskie sklepy internetowe też chyba mają w dupie klientów niszowych, bo ich odpowiedzi na pytania o konkretny tytuł sprowadzają sie do cytatu od majorsa "tytuł niedostępny". Wyjatkiem jest mały Musiccorner, który sprowadza te niedostępne tytuły na zamówienie. Choc pewnie jest jeszcze takich sklepów sporo, hurtowni muzycznych z pełnym katalogiem pewnie w UE nie brakuje.