sposób myślenia to jedno, tu znaczenie ma też zasobność
trudno wydać kasę, której się nie ma (albo nie ma potem z czego ująć)
nie dotyczy przypadków, kiedy kobieta wydaje pieniądze zarobione (gównie ) przez męża :)
w drugim scenariuszu, skoro kobieta nie była specem, a podała trafną opinię, to może traf, szczególnie jeśli podparty parafrazą jakiegoś Twojego stwierdzenia ;]
nie wiesz, jakie były kulisy
ja znam mało racjonalnych kobiet, jak już to często bardzo małostkowych, co raczej objawia się płaskim pseudoracjonalizmem