Audiohobby.pl

BACH - najlepsze utwory i nagrania

Elbflorenz

  • 77 / 5840
  • Użytkownik
07-02-2011, 22:31
A w jakim kościele nagrane? :)

Renia239

  • 214 / 6062
  • Aktywny użytkownik
09-02-2011, 20:23
Koledzy, czy wiecie dlaczego cantata BWV 1127 nie znalazła się w tłumaczeniu do książki A. Durra. Jak by ktoś miał tekt polski to proszę podrzucić. bardzo piękna cantata.

Rafal

  • 46 / 5188
  • Użytkownik
09-02-2011, 21:17
>> Elbflorenz, 2011-02-07 22:31:48
A w jakim kościele nagrane? :)

Amazon donosi, że
Ton Koopman plays the restored Rudolf Garrels organ at the Grote Kerk in Maassluis/Netherlands.

a tak na 100% to musiałbym sprawdzić w książeczce do płyty, o ile napisali.

Elbflorenz

  • 77 / 5840
  • Użytkownik
09-02-2011, 21:47
>>Bady, całkiem miłe nagranie. Podwójna obsada, ale nie brzmią kretyńsko ortodoksyjnie. Po prostu smaczne : ) Lubię to!
>>Rafał, już sobie przypomniałem, miałem kiedyś te nagranie, ale innej okładce. Pamiętam, że było fajne.
>>Renia 239, BWV 1027 odkryto całkiem niedawno. Jedno z wielkich odkryć ostatnich lat. Właściwie to jedna aria, wielokrotnie powtarzana. Nawet nie wiem, czy jest najnowszym niemieckim wydaniu Dürra. Tym bardziej nie będzie w polskim.

  • Gość
10-02-2011, 06:04
>> Elbflorenz, 2011-02-09 21:47:32
>>Bady, całkiem miłe nagranie. Podwójna obsada, ale nie brzmią kretyńsko ortodoksyjnie. Po prostu smaczne : ) Lubię to!



coś mi nie grało z tą podwójną obsadą, sprawdziłem, w książeczce piszą o podwójnej obsadzie, oprócz sopranów 1 i 2, tam obsada potrójna. Wiem, że szczegół, ale tak mi się przypomniało.
Ja nie znam się na interpretacji Bacha, ale ten chór jest po prostu super.
Taki fajnie brzmiący, tego nie mają niemieckie zespoły.

Elbflorenz

  • 77 / 5840
  • Użytkownik
10-02-2011, 08:55
A faktycznie, w sopranach po trzy głosy. Ale też ładnie. Fakt, chór BCJ ma w sobie coś.

Moim jednak ulubionym nagraniem jest jedno z późnego DDR. Rostocker Mottenchor i Capella Fidicinia Leipzig pod dyrekcją Eschenburga z 1983 roku. Nic tam się nie zgadza. Chór za duży, instrumentów nie słychać, ale cóż z tego. Piękna dykcja, dużo wyrazu i dużo dobrego smaku. Przepiękne Jesu, meine Freude z continuo i organami. Prawdziwy motet na dobranoc.

  • Gość
10-02-2011, 17:52
>Elbflorenz
to ja może zapytam o taką duperelę. Za każdym razem, kiedy słucham BVW 227, coraz bardziej mnie to zastanawia (nerwica natręctw?). Po słowach "es ist nun nichts", tam dalej soprany mają taką frazę gdzie schodzą: tercja, pryma i na septymę. W każdym innym wykonaniu zawsze schodziły tercja, sekunda, pryma, septyma. Dlaczego tak?

Elbflorenz

  • 77 / 5840
  • Użytkownik
11-02-2011, 11:42
Dałbyś radę sprecyzować, o jaki taki i o jakie nuty chodzi? :)

  • Gość
11-02-2011, 11:50



1:34-1:35 zejście w sopranie z g na e przez fis (to jest jednak ozdobnik). Skąd to się bierze? W kwitach na yt nie ma tego.

Elbflorenz

  • 77 / 5840
  • Użytkownik
12-02-2011, 09:48
Aaaa, o TE fis Ci chodziło. : )))))) To zwykły ozdobnik (wł. appoggiatura). Można zaśpiewać, ale nie trzeba. Kwestia gustu. Wybrałem sobie losowo kilka nagrań, ale akurat było.

(Na początku już zwątpiłem, że chodzi o jakiś nowość. Bądź co bądź motety w Neue Bach Ausgabe zostały wydane w 1965 roku. Planowana jest reedycja tego tomu, uwzględniająca aktualny stan badań i tak sobie pomyślałem, że może o to chodziło. : ) )

Horst

  • 248 / 6101
  • Aktywny użytkownik
16-02-2011, 08:19
>> Rafal, 2011-01-30 22:01:31
Warto zakręcić się za tym wydaniem?
Toccaten Und Fugen
Ton Koopman
wydane przez Archiv

Wyjątkowo piękne Pastorale. To w ogóle przepiękna perełka w nutach Bacha a Koopman pasuje do tej muzyki, do tego utworu- świetnie zagrane. Frazowanie, szeroki oddech, kantylena- wzorowo.

Domino

  • 6 / 4866
  • Nowy użytkownik
23-11-2011, 12:20
Dzień dobry wszystkim,

Co za wspaniały wątek. :)

Tak jak jeden z forumowiczów powyżej, też kiedyś słuchałem metalu, co teraz doprowadziło mnie do Bacha :). Niestety życie chyba jest za krótkie, żeby posłuchać wszystkiego, co chcielibyśmy. Podobnie zresztą z książkami. Pozdrawiam

Elbflorenz

  • 77 / 5840
  • Użytkownik
24-11-2011, 13:34
„Niestety życie chyba jest za krótkie, żeby posłuchać wszystkiego, co chcielibyśmy. ”
Istnieje jeszcze jedna, dość paskudna opcja, zalatująca na kilometr wyjątkowo cuchnącą kokieterią:
A co, jeśli się, dajmy na to, z takiego Bacha poznało wszystko, od jednego końca do drugiego i we wszystkich możliwych konfiguracjach na dawnych instrumentach, na nowych instrumentach i na grzebieniu…

Domino

  • 6 / 4866
  • Nowy użytkownik
24-11-2011, 15:06
Ale, jaka tam kokieteria ;) Pewnie Bacha można wszystko, ale nasz lifetime ma wartość contans, w sensie że czasu nie przybywa, czyli że gdzieś indziej coś się traci - np. ee - Bob Dylan (też na \'be\') :) Albo Beatles, The. To taki faustowski motyw-frustracja z powodu ograniczonych możliwości poznawczych i pewnej tragedii wyboru. Pozdrawiam, i będę się wczytywał w polecane interpretacje.