Tak, nie zgadzam się z tym. No może inaczej - w pewnej części się nie zgadzam.
Partytura Am.B.78 to nie - nazwałbym to - rzut myśli kompozytorskiej na papier, który odzwierciedla „jedną chwilę” zarówno, jeśli chodzi o wenę, warsztat jak i o warunki dostępne w Köthen.
Bach napisał pierwsze wersje tych koncertów w różnych okresach. Korekty, które naniósł pisząc partyturę, nie zmieniły w istocie partii solowych, z wyjątkiem violino piccolo w I koncercie i klawesynu w V.
Wersje pierwotne i czsy powstania wyglądają mniej więcej tak:
- Sinfonia F-dur, BWV 1046a - Weimar przed 1713 bez części 3 z violino piccolo i poloneza.
- Kammerkonzert F-fur, BWV 1047[a] - Köthen 1720/1721 (bez ripienistów)
- Konzert G-dur, BWV 1048[a] - Weimar 1714 (na 3 skrzypiec, 3 altówki i bc.)
- Konzert G-dur, BWV 1049 - Köthen 1720
- Konzert D-dur, BWV 1050a - Köthen lub Karlsbad 1718
- Konzert B-dur, BWV 1051- niby Köthen 1719, ale bardzo prawdopodobne, że dużo wcześniej.
W sumie oprócz nowej kadencji w koncercie V dokomponowana została cała część 3 w I koncercie, ale można też przypuszczać, że przeniósł ją tam skądinąd. Geneza poloneza też jest głębsza, ale dowody na nią nie są zbyt solidne. Sama Sinfonia BWV 1046a powstała być może jako uwertura do kantaty BWV 208, a jej poszczególne części mogły się nawet przeplatać z częściami kantaty.
Podważana była kiedyś teoria samego ich zestawienia ze sobą, sugerująca pośpiech i przypadkowość. Jednak sześć różnych koncertów z różnych okresów JEST cyklem, i to - powiedziałbym - zimno wykalkulowanym, zarówno ze względu na ich tonacji, jak i dobóru instrumentów. Ot, powybierał sobie ze swojej kolekcji kilka pasujących tonacjami do zamierzenia, a w niektórych skorygował skład instrumentów, by także stanowiło to jakąś konkretną konstelację.