Audiohobby.pl

Czego teraz słuchacie?

domzz

  • 1113 / 5803
  • Ekspert
16-01-2015, 22:26
Nie do końca do posłuchania, a obejrzenia raczej, ale warto jeśli ktoś lubi Oldfielda (dodatkowo niesamowita historia studia Virgin records, które zarobiło na Tubular Bells i właściwie inwestowało w różne przedsięwzięcia, tak że obecnie można z Virgin Galactic polecieć prywatnie w kosmos) :) Dla mnie WOW

4m

  • Gość
18-01-2015, 01:14


<3

almagra

  • 11514 / 5541
  • Ekspert
18-01-2015, 12:55
''Madame George''  Van Morrisona,absolutnie genialna prosta ballada...
''I'd rather go blind'' Etty James w wykonaniu Christine Perfect z Chicken Shake.Mnie powala w 3 sekundy.
« Ostatnia zmiana: 18-01-2015, 13:07 wysłana przez almagra »

4m

  • Gość
19-01-2015, 00:07
John Frusciante : Enclosure , ten koleś przywraca wiarę w ludzi.

Jeszcze napiszę, że jakieś 15 lat zajęło mi pojęcie geniuszu Californication i utyskiwań na ten album. Polecam eksperyment: pojdźcie do salonu audio, poproście o najlepszy odtwarzacz cd jaki mają, najlepiej powyżej 50 tys - to ma być poważny eksperyment. Jeżeli Californication nie zagra Wam genialnie i Was nie powali to możecie śmiało ten odtwarzacz wyrzucić przez okno i pocieszyć sprzedawcę, że nie ma co żałować rozbitego sprzętu, bo przecież i tak był kiepski :) Macie moje błogosławieństwo \m/

pastwa

  • 3815 / 5886
  • Ekspert
19-01-2015, 20:06
Mnie do slyszenia 'znakomitosci muzycznych' takiego Californication wystarczyl 15lat temu sprzet za 300PLN, a teraz czytam, ze trzeba na sam cd-ek wywalic ponad 50kPLN, co za czasy ;'))

4m

  • Gość
20-01-2015, 00:48
Wykwint być musi i hury anielskie :)

Handel - Dixit Dominus, Steffani - Stabat Mater, The Sixteen - Christophers.

Gra muza i wchodzi tam coś w tym stylu, trochę pod Philipa Glassa:


A potem de torrente in via bibet.


Pozamiatane.

colcolcol

  • 925 / 5274
  • Ekspert
20-01-2015, 12:38
Nie pisałem tu nigdy, ale co tam.

Na pierwszy ogień bardzo udane pokazanie siły drzemiącej w utworach sprzed wieków, w oprawie jazzowej. Bronią się i dziś, potrafią - dzięki niewielkim w sumie zmianom harmonicznym - zauroczyć, pokazać jak miałka i uboga jest współczesna muza, okrojona z hi-endowej realizacji czy setek bitów sztucznej inteligencji.

4m

  • Gość
21-01-2015, 11:57
Jeden z lepszych tematów na forum!



Captain Beefheart : Alice In Blunderland , dziś wszyscy jesteśmy Alicjami :) Już sama okładka nie pozostawia wątpliwości, że to szlachetna muzyka.

4m

  • Gość
21-01-2015, 13:23

Captain Beefheart - Her Eyes Are A Blue Million Miles , albo ta piosenka, również bardzo ładna i bardzo prawdziwa. KMWTW.

A potem taki track:

Captain Beefheart - Big Eyed Beans From Venus , Ganzenroses nagrali 15-20 lat później na tym patencie 3 płyty i zarobili setki milionów dolarów. Zresztą co ja Wam będę... Napiszę krótko - kto nie był na pokładzie Beefhearta ten przegrał życie. O kapitanie, mój kapitanie!

colcolcol

  • 925 / 5274
  • Ekspert
22-01-2015, 08:51


Cała Libera Me jest doskonała, wyrafinowana, perełka.

4m

  • Gość
24-01-2015, 00:35

Rag I Ryggen - Det Kan Val Inte Vara Farligt , rock 70's, słuchać kawałka tylko w całości :)

4m

  • Gość
24-01-2015, 15:32

Owen Pallett - Song for Five & Six , do you agree or disagree? :)

almagra

  • 11514 / 5541
  • Ekspert
25-01-2015, 14:27
Też mu się zmarło,temu Beefheartu.

pastwa

  • 3815 / 5886
  • Ekspert
26-01-2015, 20:24
Pearl Jam - Vitalogy,

rpm

  • 26 / 3397
  • Użytkownik
27-01-2015, 17:36