Bach - Glodberg Variations, idę na obiad, bo z głodu wariuję, papatki :)
ps. ale ten rodamer to dobry jest... nie lubię ogólnie przeróbek, ale rzadko trafiają się też i perełki. dziadek miał kiedyś taką zabawną świnkę przyjaciółkę, potężną maciorę, którą nazywał czule perełka i przerobił tuż przed wigilią na kiełbasy, bo mięsa w sklepach nie było. głodowych wariacji szczyt.