Daniel Lanois nie za często wypuszcza coś pod własnym nazwiskiem.
Od lat współpracuje z grupą U2 jako współproducent ich albumów, wspomagając ich też wokalnie i instrumentalnie.
Lubię jego muzykę i ten jej specyficzny klimat. Może jeszcze komuś się to spodoba. :)
A to album, który mogę polecić do słuchania głęboka nocą gdy już wszyscy śpią.
W takich chwilach, a szczególnie o tej porze, rola dobrych słuchawek, rośnie niepomiernie.