Ukazała się dziś płyta z pięknym bluesem "Cry Me a River", wyobraźcie sobie dojrzałego Nicka Cave'a, który nagrywa MTV Unplugged z Nirvaną.
Wczorajszy prezent premiera na Dzień Dziecka, Paradise Lost, wyziewał mnie okrutnie, a jeszcze parę lat temu za paradajsów dałbym się skroić na bekon. Czas umierać.