The wall on which the prophets wrote ...
Znaczy się Epitaph.
A ten kawałek NSB nawet fajnie się rozwijał na początku, ale wszystko zepsuło wejście tego pseudodepresyjnego wokalu.
Zupełnie jak w Epitaph. Wyobrażam sobie tylko co myśli Fripp, gdy ludzie wciąż proszą go o zagranie Epitafium... ;)
And now for something completly different...
An Alien, a creature from the fourth dimension!
He's coming, he's coming, he's coming!
Ziltoid! Ziltoid! Ziltoid!
Ladies and Gentlemen, we take you now to a celebration currently in progress for the intergalactic celebration... ZILTOID THE OMNISCIENT!!!
Idzie po nas...