Żelazny repertuar elektroniczny - "Pola magnetyczne".
Nie są to wielkie opusy ale muzyka jest bardzo sexy. To w ogóle wielka, występująca w muzyce opozycja: ambicja, skomplikowanie zadowalające umysł kontra czynnik sexy! niektórzy wstydzą przyznawać się do seksownej muzyki.
A niektórzy to nawet nie zauważają że na syntezatorach jest grana... rumba.