Zrobiłem odsłuch kilku płyt w swoim CD. Nadal bez zasilania. Ale muszę przyznać że liczba detali w średnicy jest niesamowita. Wszystko brzmi inaczej. Znane mi płyty zaskakują. Zwłaszcza w muzyce elektronicznej (Future Sound Of London). Kropla wody czy szept ;) miodzio
Dochodzę jednak do wniosku, że mimo swej przejrzystości (i dobrej separacji dźwięków - perkusja w końcu brzmi jak perkusja) góra psuje cały efekt. Jest nadal zbyt natarczywa. Zobaczymy co będzie po zrobieniu osobnego zasilania pod DAC.
Molibden, zainteresowałeś mnie tym master clockiem. Znalazłem twój temat założony na AS gdzie przedstawiasz prosty układ master clock na bramkach (cokolwiek to znaczy). Ma to sens jeśli nie chce inwestować w jakieś kosmiczne części ? Wykorzystać tylko kwarc z CD ? Na razie pytam by się zorientować.