Mam Grado RS2e od kilku tygodni. Czytałem ostatnie recenzje Alucarda, zawierają sporo spostrzeżen, które uważam za trafne.
Generalnie RS2e okazały się sporo lepsze niż się spodziewałem. Posiadam Grado SR60i i DT880 Edition (600 Ohm). Kupiłem RS2e bo mimo, że SR60i uważam za obiektywnie dość słabe słuchawki (słaba ogólna przejrzystość i męczący na dłuższą metę dźwięk), to często do nich wracałem, bo są fajnie po audiofilsku zestrojone (słynne "emocje"). Oczekiwałem lepszej ogólnej przejrzystości ale też obecności takich wad jak słaba przestrzenność, ostrość i brak niskiego basu.
Ogólna uwaga: nawet po wygrzaniu te słuchawki muszę mieć na głowie 15-30 minut zanim mózg się do nich w pełni przyzwyczai. Po tym czasie słyszę dźwięk pełny, neutralny (cieżko w to uwierzyć po spojrzeniu na wykres częstotliwości) i zupełnie oderwany od głowy - czuję się, jakby te słuchawki były oknem przez który słychać spektakl muzyczny. Kształt sceny dźwiękowej zależy od nagrania. Niewątpliwie przestrzenność jest największym jak dla mnie zaskoczeniem, bo Grado SR/RS znane są raczej ze słabej przestrzenności (SR60i jak dla mnie w ogóle nie grały trójwymiarowo).
Ogólna przejrzystość i szczegółowość jest bardzo dobra, jak dla mnie o klasę lepsza od DT880. Bas schodzi całkiem nisko i pozwala dokładnie "analizować fakturę", jak dla mnie ilość "mięska" tutaj jest wystarczająca ale na pewno dla niektórych będzie tego za mało. Średnica w ogólnym odczuciu jest dość neutralna, zabarwiona raczej na ciemno, choć przy głośniejszym słuchaniu zwraca uwagę pik na wyższej średnicy który może przeszkadzać (jak chyba pisał Arucard te słuchawki generalnie lepiej brzmią przy cichszym słuchaniu). Wysokie tony - jest dobrze ale mogę się do czegoś przyczepić, brakuje szlachetności i audiofilskich smaczków, tutaj raczej DT880 wypadały lepiej. Generalnie całe słuchawki idą bardziej w szybkość i dynamikę niż wysublimowanie.
Podsumowując, spodziewałem się czegoś innego, silnie pokolorowanych słuchawek o słabej przestrzenności z niezbyt korzystnym stosunkiem cena/jakość, dostałem słuchawki które jak dla mnie brzmią całkiem neutralnie i super przestrzennie, z ogólną przejrzystością i szczegółowością wyraźnie przewyższającymi DT880. Jest super - z uwagą, jak pisałem wcześniej, że wymagają 15 minut osłuchania aby zgrać się z uszami.
Może mam dobrze dopasowany wzmacniacz, Micromega MyZic, jest to tani wzmacniacz ale ktoś już pisał że mu się zgrał z Grado (dzięki gładkiej, powiększonej średnicy). Źródło: M2Tech Hiface DAC.