Audiohobby.pl

Fanklub Grado

Gustaw

  • 3920 / 3527
  • Administrator
05-07-2018, 14:40
Ale to jest fanklub Grado przecież, a nie fanklub przeciwników Grado. Nikt nikomu nie każe ich używać przecież. Co napisał Tyll to on wie dlaczego. Mnie autorytety nie interesują, zwłaszcza w temacie czego i na czym mam słuchać. Podoba mi się muzyka to jej słucham niezależnie od tego co wypoci z siebie "autorytet". Podoba mi się sprzęt do jej odtwarzania to tak samo go używam i nie interesuje mnie co jakiś "autorytet" ma o nim do powiedzenia.

To, że jest to Fanklub Grado nie upoważnia nikogo do sugestii, że właściciele innych słuchawek niż Grado to ciemna masa bez własnego zdania. Jeżeli masz wątpliwości czy takie sugestie padły to przeczytaj swój wcześniejszy tekst, lecz tym razem ze zrozumieniem.

Sekator

  • 447 / 3523
  • Zaawansowany użytkownik
05-07-2018, 19:17
Pisałem Grado itp. produkty. Grado z imienia bo to wątek o Grado.

Alucard

  • 2615 / 3814
  • Ekspert
07-07-2018, 14:59
A mi się tam słuchawki Grado podobają, a raczej dźwięk wydobywający się z nich :) Chociaż takie GS2000e z wyglądu dla mnie jedne z fajniejszych hedfonsów.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Alucard

  • 2615 / 3814
  • Ekspert
07-07-2018, 19:16
"Tak, wiem. Są specjalne metody wygrzewania, 1000 godzin, przy pełni księżyca itp, itd." - Gustaw

Aż tak dużo nie trzeba, wystarczy w sumie tak z 200 - 250 godzin. Przez pierwsze powiedzmy 60 godzin to naprawdę te słuchawki cuda tworzą jakieś niestworzone na dole i na wysokiej średnicy, na sopranach zresztą też. Ale później jest ok. Wszystko się wygładza, wypełnia, da się słuchać muzyki :)
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

ArSo1981

  • 181 / 4938
  • Aktywny użytkownik
08-07-2018, 20:58
Przykre to ale Gustawie to taki znak czasów i tego nie zmienisz...
Mam Alessandor ... wiec może  nie powinienem się odzywać... ale coś powiem ;).
Sekator: Grado, które teraz masz, pewnie są znakomite i biją niejedne słuchawki na głowę w gatunku, który słuchasz.
Moje Alessandro są świetne, dużo "funu" mi dają ale nie postawiłbym ich wyżej niż 990 czy T50rp. To jest inny dźwięk... zapuść na Grado ZHU, Yello... Ze słuchawkami Grado jest zarąbiście z Black Sabbath, Disturbed  czy AC/DC ale już Tanita Tikaram czy nawet Pink Floyd, wg mnie  jest tak sobie ( nawet do 225).
Ale tak naprawdę każdy słyszy inaczej i każdy ma inny gust muzyczny. Wyśmiewając się czy wręcz szydąc  z osób preferujących inną prezentację dźwięku nie zachęcisz ludzi do Grado.
Taki przykład z życia: mój Tata nie słyszy pikanie alarmu od stacji pogodowej i mu się wszystko podoba w V a mnie wkurza piszczenie od lasera a kiedyś od kineskopu i zgadnij czy V-ka też sprawia mi radość.
PS: Autorytety warto mieć....
« Ostatnia zmiana: 08-07-2018, 21:00 wysłana przez ArSo1981 »

Alucard

  • 2615 / 3814
  • Ekspert
08-07-2018, 22:31
Disturbed i ACDC na Grado faktycznie miażdży, szczególnie nowa płyta Immortalized Disturbeda.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Sekator

  • 447 / 3523
  • Zaawansowany użytkownik
09-07-2018, 07:03
Co do autorytetów nigdy się nie zgodzę, ale to temat na inną rozmowę. Co do muzyki jaką Grado mi poprawnie odtwarza to praktycznie każda. Słucham muzyki od Milesa, poprzez Vivaldiego czy Bacha, trochę starego popu jak Sade czy inny Jackson po kapele takie jak Iron Maiden, Kyuss, Deicide itd. Chyba tylko discopolo nie słucham i hiphopu. I pasuje mi to wszystko na Grado własnie. Pink Floyd także.

Gustaw

  • 3920 / 3527
  • Administrator
09-07-2018, 09:42
Panowie,

Aby sprawa była jasna. Ja zdecydowanie rozumiem, że Grado mogą się podobać. Każdy z nas inaczej słyszy i ma inne preferencje oraz sprzęt towarzyszący. Dla mnie np. te ich drewniane nauszniki są nawet....hmmm... lekko ujmujące, tak jak babciny kredens, który stoi u mnie w pokoju. Słuchałem też kiedyś słabszych modeli Grado i nie miałem negatywnych odczuć tak jak było to w przypadku flagowców. Flagowce jednak nie powstają przede wszystkim po to aby na nich robić USD. Są zwykle wizytówką firmy mającą sprzedawać produkty z niższej i średniej półki. Stawiam więc tezę, że w moim zdaniem, flagowce firmie Grado, udały się raczej średnio.

Co do autorytetów. Jestem tak nadęty, że w audio nie mam autorytetów :-) Uważam jednak Tyll-a Herstensa za osobę doświadczoną i mającą trochę pojęcie o rynku słuchawek. Nie trzeba jednak być tutaj Gustawem lub Herstensem (kolejność nieprzypadkowa, ze względu na moje nadęcie) aby nie widzieć tego, że Grado zmierza w dziwnym kierunku.

Na koniec. Koncyliacyjnie pozdrawiam wszystkich posiadaczy słuchawek Grado, mając jednocześnie nadzieje, że dobrze zabezpieczyli muszle swoich słuchawek przed kornikami ;-)

Gradożerca
Gustaw :-)
« Ostatnia zmiana: 09-07-2018, 11:59 wysłana przez Gustaw »

Alucard

  • 2615 / 3814
  • Ekspert
09-07-2018, 18:41
Pozdrawiam również ;)
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Sekator

  • 447 / 3523
  • Zaawansowany użytkownik
09-07-2018, 20:08
muszle swoich słuchawek przed kornikami ;-)
Póki co mam plastikowe:)

Alucard

  • 2615 / 3814
  • Ekspert
10-07-2018, 18:52
Z cyklu "totalna miazga na słuchawkach Grado": płyta Ember od Breaking Benjamin.
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Alucard

  • 2615 / 3814
  • Ekspert
10-07-2018, 18:55
Dalszy ciąg cyklu: Peter Tägtgren - wszystko

Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Alucard

  • 2615 / 3814
  • Ekspert
10-07-2018, 19:00
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

ArSo1981

  • 181 / 4938
  • Aktywny użytkownik
10-07-2018, 22:34
A ja będę dziś adwokatem diabła:

ArSo1981

  • 181 / 4938
  • Aktywny użytkownik
10-07-2018, 22:36