Audiohobby.pl

Fanklub Grado

Gustaw

  • Gość
05-05-2010, 22:49
grisza, pawel


:)

chrees

  • 1657 / 6106
  • Ekspert
05-05-2010, 22:54
Fanklub to fanklub...




-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
.
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.

-Pawel-

  • 4739 / 5711
  • Ekspert
05-05-2010, 22:56
>> kopaczmopa, 2010-05-05 22:46:13
>Tak to bywa, pies utonął łańcuch pływa :)

przyklad genialnosci czy bezradnosci Griszy?

Roland - tez nie gadaj ze masz to gdzies bo ciagle mieszasz sprzetem, lubisz to po prostu w ramach ciekawosci albo czegostam, ale nie modlisz sie do niego jak co niektorzy przynajmniej ;)

Pawel - sluchalem GSow one na pewno miesiste nie sa, wybacz ale wszystkie sluchawki wieksze ktore mam ( HD580, HD650, DT990Pro i HD380Pro) graja bardziej miesiscie.

Moje GS\'y na moich uszach są wystarczająco mięsiste jak na moje potrzeby i bardzo jestem z tego zadowolony :) Już przerabiałem mięsistość CAL! i podobnych i powiem tylko, że nie tego rodzaju mięsistości poszukiwałem ;) W Grado jest jak najbardziej OK. SR80 dawały mi niedosyt i ogólnie chudy dźwięk, SR325i to praktycznie ideał uniwersalności i kiedyś pewnie jeszcze je sobie zakupię do kolekcji, zaś GS1000i to już taki ogień piekielny i dla mnie to jest właśnie TO :) HD650 już prawie kupiłem ale wówczas namieszały 325\'tki, a teraz nie czuję po prostu potrzeby dalszego drążenia tematu czy poszukiwań, po prostu założyłem GS\'y na głowę i przestałem się od tej pory przejmować sprzętem, została tylko muzyka :) Jak mi się znudzą wówczas pewnie poszukam sobie kolejnych nauszników w świecie ortho lub elektrostatów.

grisza_1982

  • 389 / 5384
  • Zaawansowany użytkownik
05-05-2010, 22:57
>> chrees, 2010-05-05 22:54:31
Fanklub to fanklub...

i takich ludzi na potrzeba ;)

fallow

  • 6457 / 6076
  • Ekspert
05-05-2010, 23:55
@Pawel: Nie wiem jakie wybralbym zrodlo bo nie znalazlem takiego ktore by mnie satysfakcjonowalo z GS1000 ale na pewno wiem jaki wybralbym wzmacniacz. Ze wszystkich ktore mialem okazje testowac najbardziej do gustu przypadl mi PS Audio GCHA. Z GS1000 sprawdzal sie najlepiej ze wszystkiego co mialem okazje slyszec. Oczywiascie - jak na moj gust. Zrodlo pewnie jakies audioswirskie :) Na pewno nic pokroju EMU czy Lynxa ani RME.

Tak - odnosnie tego DACa tak pisalem. Tych cech - dla mnie Wad - moim zdaniem nie da sie z nich po prostu wyeliminowac. Tyle, ze dla kogos innego to co dla mnie jest wada - moze byc zaleta i kolko sie zamyka :))))

fallow

  • 6457 / 6076
  • Ekspert
06-05-2010, 00:05
Odpowiadasz na wpis
>> -Pawel-, 2010-05-05 22:56:20
po prostu założyłem GS\'y na głowę i przestałem się od tej pory przejmować sprzętem, została tylko muzyka :) Jak mi się znudzą wówczas pewnie poszukam sobie kolejnych nauszników w świecie ortho lub elektrostatów.

Kazdy GradoWiec tak mowi :PPP :))) 325i chyba dlugo nie miales ? :)

Sa twardziele - ktorzy zatrzymuja sie na etapie romantyzmu prezentacji i fascynacji GS1000 ale z reguly to trwa "jakis czas" i z reguly jezeli to sa pierwsze hi-endowe sluchawki - jak np. bylo w moim wypadku. Zobaczymy co bedzie za powiedzmy pol roku - rok :))

Wtedy duzo jest ochow i achow nt. mikrodetali, przestrzeni, szybkosci, neutralnosci etc. Zywe instrumenty wydaja sie po prostu namacalne a muzycy graja na zywo obok nas. Poezja :))

Ja jestem bardzo ciekaw jak sie to u Ciebie rozwinie :)

-Pawel-

  • 4739 / 5711
  • Ekspert
06-05-2010, 02:07
Szczerze mówiąc to nie mam aż tak burzliwego przebiegu wymagań, powiedzmy, że oczekiwania wobec samych słuchawek mam stałe. Jako pierwsze tak w zupełności podpasowały mi customy 2-way i tak jest do teraz, poza nimi wszystkie słuchawki oddalały się o lata świetlne od moich oczekiwań. Później przyszły SR325i, które postanowiłem wymienić na GS\'y i w sumie mam 2 pary słuchawek, które grają tak jak chce lecz nieco odmiennie. Skoro do tej pory wymagania pozostały te same, a tylko poszerzyłem swój system o jedną nieco większą parę słuchawek, wątpię żeby w ciągu kolejnych 2, 3 czy więcej lat nagle zmieniły mi się upodobania i zacząłbym słuchać np. na AKG czy Ultrasone. Prędzej poszukam czegoś nowego, stąd pomysł o elektrostacie. A jeśli GS\'y faktycznie stałyby się kompletnie niesłuchalne, okropne, beznadziejne, psujące muzykę, to wówczas kupuję ponownie SR325i i po sprawie :) Gdyby nie kwestia ekonomiczna na pewno bym ich nie sprzedał, odpowiadały mi całościowo w 100% jednak ponieważ wyższe Grado znalazły się w zasięgu ręki podjąłem nieco pochopną decyzję o szybkiej przesiadce głównie dla zaspokojenia ciekawości i póki co nie żałuję :) Dostałem trochę więcej niż dawały mi SR325i i jest OK. Mam to co lubię :)

A tak na marginesie dodam, iż żadne Grado nie ujęły mnie ani ogromem przestrzeni, ani detalicznością czy innymi takimi drobnostkami. Chodzi o samą energiczność i żywiołowość przekazu, bez której słuchanie nie dostarcza tylu emocji. Słuchawki w przeciwieństwie do głośników są bezpośrednie i bliskie i taki właśnie przekaz bez uzupełnienia odpowiednią dawką życia jest dla mnie zbyt mało wciągający, nudny i nie pozwala się skupić na samej muzyce. Grado mają robią takie coś, że muzyka zaczyna ożywać i brzmi całościowo i nie zastanawiam się czy jest dużo basu i czy sypią się detale. Skupiam się tylko na danym utworze i to jest chyba ta ich cała magia, a nie jakieś sypanie górą. Górę zawsze można podciąć na EQ, muzyki się jednak sztucznie nie obudzi słuchając na studyjnych szkieletach(tak właśnie odbieram AKG i Beyery). Szkoda, że mają takie ceny i wykonanie, jednak co zrobić skoro mi się podoba akurat to :/

fallow

  • 6457 / 6076
  • Ekspert
06-05-2010, 08:31
Pawel, kazdy kto na poczatku jest zadowolony tak mowi, bo co niby ma powiedziec - "iz przeczuwa, ze za rok bedzie mial inne zdanie i nie bedzie zadowolony ze swoich nowych maskotek" :))) ?

Co do drugiej czesci Twojego wpisy, ja mam bardzo odmienne zdanie :)))  Co do EQ mozna sobie poprawic jedynie aspekty ilosciowe. Gory z GS1000 w HD 380 Pro na pewno nie zrobisz nawet najbardziej rozbudowanym EQ.

majkel

  • 7477 / 6106
  • Ekspert
06-05-2010, 09:20
Ja tylko napiszę, że poczucie humoru grisza_1982 trafia do mnie dużo bardziej niż zabawne w założeniu (?) wypociny majo. Program wycieczki do fabryki w Brooklynie nieźle mnie ubawił. ;))

-Pawel-, jeśli synteza muzyki jest tym, co Ci się podoba w Grado, to się zainteresuj modelem RS2. RS1 to mistrz analizy... a GS1000 potrafią i jedno i drugie, przy czym nie są tak bezpośrednie jak RSy.

fallow

  • 6457 / 6076
  • Ekspert
06-05-2010, 10:13
Ten brak bezposredniosci w stosunku do RSow to byl przeciez jeden z glownych zarzutow do nowego niegdys flagowca Grado - GS1000 z ust fanow brooklynskiej marki.

Rozpisywano sie na prawo i lewo, ze to sluchawki Grado - ktore nie graja tak (bezposrednio) jak poprzednie modele.

RS2 mnie podobaja sie bardziej, tyle ze wszystkie modele ponizej GS1000 sa dla mnie nie wygodne i nie wytrzymywalem w nich za dlugo.

PS. Kiedys mialem GS1000 z samego poczatku produkcji ktore raczej nie umialy jednego i drugiego, graly czysto analitycznie. Moje wczesniejsze mialy inny charakter.

Gustaw

  • Gość
06-05-2010, 10:29
>> majkel, 2010-05-06 09:20:17
Ja tylko napiszę, że poczucie humoru grisza_1982 trafia do mnie dużo bardziej niż zabawne w założeniu (?) wypociny majo. Program wycieczki do fabryki w Brooklynie nieźle mnie ubawił. ;))

Gdyby taka wycieczka doszła do skutku to może John nie miałby problemów z trwałością niektórych produktów.
Gustaw dałby mu kilka wskazówek.

Dir Dżon,
Ty musieć testing jors hedfons longers and wiz mor pałer, bikoz polisz kastomers mieć big problem łyz jors flagszip produkts już during listen on normal level.
:)

majkel

  • 7477 / 6106
  • Ekspert
06-05-2010, 10:31
Ja właśnie z powodu niewygody sprzedałem RS2 i nie pójdę już w "małe" Grado, bo ogólnie RS2 były ciut lepsze od SR325i i DT880 Pro w bezpośrednich porównaniach.

-Pawel-

  • 4739 / 5711
  • Ekspert
06-05-2010, 10:35
>> fallow, 2010-05-06 08:31:04
"Co do drugiej czesci Twojego wpisy, ja mam bardzo odmienne zdanie :)))"

I myślę, że o to się właśnie rozchodzi ;)) O ile pamiętam to Grado nie urzekły Cię muzyką, bo przecież jak sam przyznałeś Twoja ulubiona muzyka brzmiała na nich gorzej niż taka, której na co dzień nie słuchałeś ale Twoim zdaniem bardziej pasowała do Grado. Urzekały Cię sceną, detalami i innymi takimi szybkościami i kontrolami ale muzyki słuchałeś takiej jaka Ci pasowała do uchwycenia tych zalet. W moim wypadku jest zupełnie odwrotnie bo urzekła mnie moja ulubiona muzyka w wykonaniu tych słuchawek, a nie słuchawki same z siebie w obcym mi repertuarze i myślę, że to jest zasadnicza różnica w tym jak je obaj odbieramy ;) :)

fallow

  • 6457 / 6076
  • Ekspert
06-05-2010, 11:38
>> Gustaw, 2010-05-06 10:29:50

Dir Dżon,
Ty musieć testing jors hedfons longers and wiz mor pałer, bikoz polisz kastomers mieć big problem łyz jors flagszip produkts już during listen on normal level.
:)

Zaliczylem prawie upadek z krzesla :D

----

Odpowiadasz na wpis
>> -Pawel-, 2010-05-06 10:35:01
>> fallow, 2010-05-06 08:31:04
"Co do drugiej czesci Twojego wpisy, ja mam bardzo odmienne zdanie :)))"

I myślę, że o to się właśnie rozchodzi ;)) O ile pamiętam to Grado nie urzekły Cię muzyką, bo przecież jak sam przyznałeś Twoja ulubiona muzyka brzmiała na nich gorzej niż taka, której na co dzień nie słuchałeś ale Twoim zdaniem bardziej pasowała do Grado. Urzekały Cię sceną, detalami i innymi takimi szybkościami i kontrolami ale muzyki słuchałeś takiej jaka Ci pasowała do uchwycenia tych zalet. W moim wypadku jest zupełnie odwrotnie bo urzekła mnie moja ulubiona muzyka w wykonaniu tych słuchawek, a nie słuchawki same z siebie w obcym mi repertuarze i myślę, że to jest zasadnicza różnica w tym jak je obaj odbieramy ;) :)


Jezeli tak - to faktycznie jest szansa, ze Ty po prostu lubisz Grado :))  U mnie okazalo sie co innego. "Gradowosc" mi tylko przeszkadzala, a cechy ktore mi sie podobaly odnalazlem w innych sluchawkach

-Pawel-

  • 4739 / 5711
  • Ekspert
06-05-2010, 11:47
Hahaha widzę, że Gustaw trzyma formę ;))

@Fallow - no to teraz się rozumiemy ;)