Audiohobby.pl

Fanklub Grado

wiktor

  • 2503 / 6104
  • Moderator Działu Słuchawki
01-04-2010, 22:03
Roland, czy Ty przypadkiem  nie jesteś moją teściową? Co !? Ona też się wszystkiego czepia, jest uparta i menconca, jak Bace powiadają.  

Boguś Linda powiedział by, co ty k...  wiesz o golfie. O tym, że jesteś byłym audiofilem - wiem, ale że byłym golfistą - nie uwierzę w to! Na pewno coś z tego sportu by Ci zostało i nie o kije mi chodzi.

:)

Roland, jesteś jednym z nas, ba!, jednym z tych najpilniej śledzących wszystkie wpisy, za to Cię lubię. Tobie i wszystkim Kolegom składam  serdeczne życzenia radosnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych.

Z poważaniem

Wiktor (z tymi samymi kijami od blisko 10 lat)

Gustaw

  • Gość
01-04-2010, 22:06
Wiktor ,

Również wszystkiego dobrego dla Ciebie z okazji Świąt Wielkanocnych.

Gustaw.

:-)

Rolandsinger

  • 2894 / 6105
  • Ekspert
01-04-2010, 22:10
@ grisza

A mam Ci tu wkleić wielostronicowy opis "zmagań" pewnego Kolegi z audiostereo.pl, który przez 2 dni nieprzerwanie testował drogie interkonekty, aż w końcu stwierdził, że nie wie, który lepiej mu gra. Przy tym nie ma facet rodziny, nie dba o dom i higienę osobistą w momentach audiofilskich uniesień, sensem jego życia jest audio, a praca tylko katalizatorem kolejnych zakupów sprzętowych.  

Albo poemat heroikomiczny relacjonujący etapy wygrzewania Sennheiserów HD600, który ujął mnie w 2005 r. bogactwem opisu dźwięku i wywołał zainteresowanie formą słuchania muzyki, do której nie przywiązywałem wcześniej żadnej wagi.

Moje pieprznięcie na punkcie audio zaczęło się właśnie od czytania takich bzdur, właśnie wówczas zacząłem przyjmować, że audiofetysz jest czymś normalnym i powszechnym.

_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

pastwa

  • 3828 / 6104
  • Ekspert
01-04-2010, 22:36
Potrafie Ci Roland znalezc opis osoby majacej jakies przesadne odchyly doslownie z kazdej dziedziny zycia, w tym i pracy nad rodzina (badz nadmiernie nad higiena w tym i obsesje mycia dloni) az do wycienczenia, pytanie  jak duzo z tego ma wynikac , mam nie miec rodziny czy tez przestac myc lapska, albo wycofac sie z posiadania sprzetu audio ?

grisza_1982

  • 389 / 5382
  • Zaawansowany użytkownik
01-04-2010, 22:41
@ Rolandsinger

ale czy warto to aż tak demonizować?, marginalne przypadki są wszędzie.

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
01-04-2010, 22:42
Dla mnie dużo bardziej zrozumiałe jest wydać 7000zł na słuchawki niż na zegarek. Niech mi ktoś jeszcze powie, że po to kupiony, żeby dobrze wiedzieć która godzina. To jest dla mnie autentyczny fetysz i gadżeciarstwo.

grisza_1982

  • 389 / 5382
  • Zaawansowany użytkownik
01-04-2010, 22:48
to dopiero ciekawie mogą wyglądać testy obiektów westchnień łańcuchofilów ;)

pastwa

  • 3828 / 6104
  • Ekspert
01-04-2010, 22:52
Tak ;\')) lancuch mial 18 ogniw, nie jak poprzednio 12, kazde bylo zrobione z pieczolowitoscia godna szacunku, na sloncu swym poblaskiem przewyzszal poswiate platynowego Swarowskiego, czuc byle te karaty, waga sluszna, przy kazdym kroku dzwonilo dzwieczniej niz dawniej, i ten chlod w dni letnie, milo jest poczuc nowy lancuch w czerwcowy skwar ;\'))

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
01-04-2010, 22:58
Albo teksty na forach.
Elo ziomale. Jadę jutro nad morze, w związku z tym mam pytanie, tylko mi szybko piszcie, bo mi jubilera zamkną o 18-tej. Jaki polecacie łańcuch do gdyńskich dyskotek? Tak żeby pasował do podkoszulka ze stretchu i ogolonej głowy?

Rolandsinger

  • 2894 / 6105
  • Ekspert
01-04-2010, 23:05
Problem w tym, że złoty łańcuch jest z kruszcu, który konstytuuje jego realną wartość, reszta jest rzeczą gustu.

Natomiast audiofil przypomina człowieka kupującego skorodowany łańcuch, który tylko w wąskiej grupie łańcuchofili ma czysto umowną, dość płynną wartość (w praktyce wystarczy negatywna opinia jakiegoś forumowego guru by warotść.

Oczywiście wartkość dowolnego dobra opiera się na konwencji, tylko uczestnikami konwencji np. pieniądza papierowego jest "znacznie" większa liczba osób niż liczebność audiofili.

Poza tym obiektywnie ilość kruszcu takiego jak przywołane złoto jest bardzo ograniczona, stąd jego wartość. Podobnież ręcznie wykonany Philippe Patek z 3-4 tys. mikroczęści jest obiektywnie znacznie bardziej złożony niż dwa druty połączone z chińskimi przetwornikami w cenie kilkunastu centów osadzonych na niedbale poniklowanych prętach, zamkniętych w niechlujnie polakierowanych kubkach z mahoniu. Dla większości ludzi taki przedmiot nie przedstawia żadnej wartości, czego nie można powiedzieć o złotym łańcuchu czy zegarku Pateka.

Poza tym nie mam nic przeciwko słuchawkom o wart. 7 czy nawet 70 kzł pod warunkiem, że wykazują one obiektywnie jakąkolwiek przewagę nad słuchawkami za 170 zł, czy to materiałową czy funkcjonalną. Tymczasem np. te nieszczęsne PS1000 pod względem materiałowym są jak chińska zabawka za 20 zł, zaś aspekt funkcjonalny jest mocno dyskusyjny, nawet wśród osób obeznanych z tematem.

_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Rolandsinger

  • 2894 / 6105
  • Ekspert
01-04-2010, 23:07
(w praktyce wystarczy negatywna opinia jakiegoś forumowego guru by wartość tę kompletnie zdeprecjonować) - miało być w nawiasie.

_____________________________________

Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

grisza_1982

  • 389 / 5382
  • Zaawansowany użytkownik
01-04-2010, 23:12
:)) Mimo wszytko, myślę że najciekawiej wyglądałby meetingi. Już widzę grupkę spoconych kolesi przymierzającą co raz to inne oryginalne lub po modyfikacjach unikatowe egzemplarze ;)

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
01-04-2010, 23:19
Rolandsinger, ja Ciebie nie przekonam wprost, że PS1000 jednak grają lepiej niż średnia słuchawkowa, ale przynajmniej u mnie założenie ich na głowę powoduje chęć rzucenia w kąt wszelkich wyższej klasy słuchawek jako czegoś z tej samej, krótkiej i banalnej w treści, bajki.

pastwa

  • 3828 / 6104
  • Ekspert
01-04-2010, 23:21
>> Rolandsinger, 2010-04-01 23:05:50
Problem w tym, że złoty łańcuch jest z kruszcu, który konstytuuje jego realną wartość, reszta jest rzeczą gustu.


Zloto ma realna wartosc ? A ile bylo warte milion lat temu ?


"Poza tym obiektywnie ilość kruszcu takiego jak przywołane złoto jest bardzo ograniczona, stąd jego wartość."


To ciekawe ile jest warty taki czlowiek, biorac pod uwage ze jest go jakies 6 miliardow, pewnie mniej niz zloto ;"))



\'Podobnież ręcznie wykonany Philippe Patek z 3-4 tys. mikroczęści jest obiektywnie znacznie bardziej złożony niż dwa druty połączone z chińskimi przetwornikami w cenie kilkunastu centów osadzonych na niedbale poniklowanych prętach, zamkniętych w niechlujnie polakierowanych kubkach z mahoniu. Dla większości ludzi taki przedmiot nie przedstawia żadnej wartości, czego nie można powiedzieć o złotym łańcuchu czy zegarku Pateka.\'


Ponoc kolo bylo wielkim i wartosciowym odkryciem czlowieka, chociaz w porownaniu z takim Patekiem zlozonoscia nie grzeszylo.


"Poza tym nie mam nic przeciwko słuchawkom o wart. 7 czy nawet 70 kzł pod warunkiem, że wykazują one obiektywnie jakąkolwiek przewagę nad słuchawkami za 170 zł, czy to materiałową czy funkcjonalną.\'


To ciekawe jaka przewage obiektywna w funkcjonalnosci pokazuje taki Patek na zegarkiem eklektronicznym za 100PLN,ktory raz ze moze byc za te kase wodoodporny (no ten Casio), to jeszcze zazwyczaj jest dokladniejszy od tego mechanicznego Pateka.

ogorek

  • 855 / 5444
  • Ekspert
01-04-2010, 23:30
Odpowiadasz na wpis
>> Rolandsinger, 2010-04-01 23:05:50
 
Może się mylę ale widzialem w 3 róznych wątkach wypowiedź @Rolandsingera o tych tanich przetwornikach, badziewiu i cenie "z kosmosu" (a może i w 4-rech licząc forum mp3store).

Trudno mi zabrać głos bo rzeczonych słuchawek nie widziałem na oczy ale ...

1. To juz wygląda na krucjatę (wręcz tak jakby oponent kupił i był potwornie rozczarowany)
2. Skoro @majkel rzuca rękawicę uznanym komponentom a stroi je głównie pod PS1000 to ... jego praca idzie na marne ;) na manowce, itd, itp
3. Sprawdzmy jakie drivery siedzą w PS1000, kupmu takich ze 100 (po 10 centow to i tak darmo, znajomy stolarz moze wytoczyc rózne kształty z róznych gatunków drzew -> stwórzmy własne PS1000 i porównajmy
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …